znowu allegro - co robię nie tak?

Witam Mam problem z wystawionymi ubraniami, to już moja kolejna aukcja bez sukcesu. Po córce mam trzy ogromne kartony ubrań, chciałabym to sprzedać i kupić jej coś nowego, z wszystkiego mi wyrosła. Mam przygotowane do wystawienia ciuszki w rozmiarze 62, 68, 74, ale nie wiem czy jest sens. Co robię nie tak? Wiem, że dużą rolę odgrywają zdjęcia, ja niestety nie dysponuję lepszym aparatem i nawet nie mam od kogo pożyczyć. Z góry dziękuję za pomoc. To link do mojej aukcji : http://www.allegro.pl/item839257610_cocobello_cieplutki_kombinezon_na_zime.html

po pierwsze nie wystawiaj aukcji ''cena minimalna nie została osiągnięta''...wystaw od kwoty która cię interesuje....po drugie jesli ubranie ma jakis defekt zrób tego fotke...

Wiesz, ja zazwyczaj jesli kupuje na takij aukcji to patrzę zeby bylo sporo ubrane. Po prostu nie oplaca sie placic 10 zl za przesylke. Wystaw aukcje rozmarowo. Np po 10 rzeczy czy tam 5. Mysle, że bedzie latwiej.

jak dla mnie wszystko ok ! Chętnie kupiłabym ten kombinezon ale na moją córkę jest za mały. Weź pod uwagę, że jest już grudzień i praktycznie wszystkie mamy kupiły już swoim dzieciom ciepłe śpiworki,kombinezony na zimę.

i tak jak wspominiała poprzedniczka - do tego kombinezonu dodaj jeszcze kilka innych rzeczy bo nie każdy skusi się na przesyłkę jednej rzeczy za 10 zł

Według mnie aukcja wygląda dobrze. Reklamuj się w różnych portalach nie tylko tutaj na kafeterii i zapraszaj do aukcji. Jak piszesz o gratisach to np po osiągnięciu jakiejś tam kwoty i pokazuj zdjęcia. Poszukaj darmowych portali gdzie też możesz powstawiać swoje ogłoszenia, najlepiej portale z ogłoszeniami regionalnymi. Jeśli piszesz o plamce to ją pokaż, ludzie lubią wiedzieć dokładnie co kupują. W opcji dostawy, zaznacz też odbiór osobisty. A to czy się sprzeda coś na allegro to zawsze jest wielką niewiadomą. Czasem sprzedawały mi się rzeczy przez noc takie których nie byłam pewna, a czasem będąc prawie pewną że coś jest fajnego wcale mi nie schodziło. Ruletka i tyle. Mogę ci tylko podpowiedzieć żeby nie wybierać szablonu jak wystawiasz rzeczy, to koszt wystawienia zmniejsza się i to bardzo. Pozdrawiam i życzę udanych sprzedaży.

ja niestety to samo przerabiam. Mam masę różnych ubranek po córce. Są naprawdę zadbane i w bardzo dobrym stanie ale co z tego jak zauważyłam, ze przede wszystkim metka z dobrą firmą się liczy :( I nie potrafię też super eksponowac tych ubranek jak niektórzy to robią - nie mam dobrego aparatu ani modelki ;) Już tyle aukcji wystawiałam a sprzedałąm tylo 1 paczkę :( http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12231395

Makosa nie przejmuj się, teraz każdy by chciał sprzedać i nie oszukujmy się przed świętami będzie ciężko coś sprzedać ponieważ ludzie myślą o świętach i prezentach.

Nigdy nie biorę udziału w aukcjach z ukryta ceną 9cena minimalna). nie chce mi si tracić czasu na coś, co z gry uażam za przegrane. Wiele osb daje ceny z kosmosu, wolę kupić na normalnej licytacji lub kup teraz po rozsądnej cenie. Z obserwacji moich wynika, że rzeczy z cena minimalną osiągają minimum tylko wtedy, gdy są wyjątkowe, unikatowe.ten kombinezon nie jest wyjątkowy i powiem, że nie wiem czy ktoś by go kpił za 5 zł bez minimum. nie dlatego, że jest brzydki ale dlatego, że konkurencja jest ogromna. Ludzie wolą łatwiejsze zakupy niż zabawa w minimum.Aparat to nie wszystko - warto zainwestować w dobrą prezentację. Ten kombinezon wygląda jak rozmemłany. Zrb kilka fotek, zapiętego, odpiętego, kilka zbliżeń na fakturę bo to zdjęcie przedstawia wszystko i nic.A i jeszcze jedno - wątpliwe, by ktoś kupił tylko kombinezon, wystawiaj seriami, żeby można było coś dokupić, w końcu przesyłka też kosztuje

no wlasnie wystaw np cztery rzeczy na raz .

noi ta cena minimalna:O tez nie bawię się w takie licytowanie jak niewiem ile ktos sobie ustawił faktyczną cenę.

Ja ten kombinezon wystawiam już trzeci raz! :) Zaczęłam we wrześniu. Dziękuję za rady, wystawię dziś więcej ubrań. A co do gratisów, to chciałam zaczekać do końca aukcji, żeby dowiedzieć się jakiej płci jest dziecko i co mamie byłoby potrzebne, ja naprawdę mam duuuużo ciuszków... Szkoda, że u nas nie ma takiej mody na wyprzedaże domowe, mam sporo swoich rzeczy do sprzedania lub wymiany, sprzęt agd, karuzelę z FP i wszystko mi to leży i się marnuje.

mały niebieski kwiatku nic nie szkodzi na przeszkodzie żebyś wprowadziła taki zwyczaj w twojej miejscowości. Mieszkam w mieście 60 tysięcznym i tylko jeden raz na wiosnę w dzielnicy domków jednorodzinnych widziałam ogłoszenie o wyprzedaży garażowej. Widać ludzie zaczynają o tym myśleć, a co niektórzy nawet to robić

a ten kombinezonik jest bardzo ładny napewno go sprzedasz- ja bym go kupila ale mi sie jeszcze dzidzia nie urodziła.:D

nie wystawisz wszystkiego naraz, ja tak robie i ludzie lukaja na przedmioty sprzedajacego. po co bawic sie partiami... wystaw wszystko

Podaj na aukcji wymiary kombineonu (rekaw od pachy, rękaw od ramienia, długośc od ramienia do pięty, długośc od ramienia do kroku, obwód w klatce piersiowej). Rozmiar rozmiarowi nierwny.I najważniejsze chyba - koniecznie opisz stan ciuszka (oceń). Bo nie wiadomo, czy był użyty 3-4 razy, czy 50 razy przez troje dzieci :-)Dobry opis i dobre zdjęcia (szczegóły i w jednym i w drugim) to podstawa. Zdarzyło mi się sprzedać rzecz kilka razy drożej, niż konkurencja, od ktrej nikt nie kupił. Bo albo mieli kiepskie zdjęcia, kiepski opis albo jedno i drugie.

Nakarmię córę i biorę się do roboty, wzięłam sobie do serca Wasze rady i wystawię wszystko to co mam sfotografowane (część jeszcze czeka) Szyję też czapki dla dzieci, jeśli byłybyście zainteresowane to wystawię lub wyślę zdjęcie mailem. A co do wyprzedaży, to chyba zorganizuję coś takiego na wiosnę.

dzięki dziewczyny za rady !!! są bardzo cenne :) Napewno przy następnym wystawianiu je wykorzystam

ale dalam sobie siana dobrze sie sprzedaja drozsze rzeczy niz drobnica 1 x udało mi sie zarobic na aukcji -niewiele ale było to na plus 70 rzeczy sprzedałam po polowicznej cenie ale cieszyłam sie ze mi to poszło a nie lezy niepotrzebnie w domu teraz dałam sobie spokój z all

zasadnicza sprawa jeżeli sprzedajesz pojedynczą rzecz zrób kilka ujęć włącznie z wadą o której piszesz. Przy pojedynczej rzeczy startuj od ceny jaka Cię interesuje. Nie mieszaj rzeczy zimowych z letnimi, nikt w chwili obecnej nie jest zainteresowany letnimi sukienkami czy bluzeczkami - dobieraj ubranka adekwatnie do pory roku. Zrób kilka zestawów np. po 30 szt. lub wystaw całość - z info. , że jedna szt. to tylko ... zł. Wyeksponuj ubranka grubsze tzn. kombinezon, dresy, pajacyki z pluszu, spodenki, kompleciki itd. a body, śpiochy, rajstopki czyli rzeczy drobne zrób zbiorowo ułożone w kosteczkę, nie wliczaj do zestawu skarpetek i śliniaków to bardziej nadaje się na gratisy. Jeżeli dajesz coś innego gratis niż jw. to napisz co to będzie.

Właśnie taki zestaw mam przygotowany - typowo zimowy, mam tam welurowe śpiochy, pajacyki, jeszcze jeden kombinezon, bluzy z polaru. W sumie ponad 30szt. Zrobiłam nowe zdjęcia kombinezonu, niestety plamki nie dam rady sfotografować - nie mogę robić zbliżeń moim "sprzętem". Chyba po prostu napiszę, że ma średnicę 4mm

spróbuj zrobić zdjęcie tej plamki nawet jak będzie zdjęcie rozmazane to przynajmniej będzie widać gdzie. Co do robienia zdjęć to najlepiej wychodzą robione przy oświetleniu naturalnym bez lampy błyskowej. Staraj się kwiatku nie robić z lampą błyskową bo zdjęcia mogą (choć nie muszą) być prześwietlone. Aby nie bawić się w wycinanie tła (niektórzy to lubią robić ja nie) to można od razu robić na białym tle (o ile nie są to białe rzeczy do sfotografowania) Pewnie ile osób tu wejdzie to będzie miało swoje teorie ale mi też się przydają wasze rady.

Zdjęcia zrobione, plamkę widać, dodatkowo zaznaczyłam ją strzałką. Tylko teraz nie wiem, czy jest sens zmieniać pod koniec aukcji, czy może wystawić poprawione ponownie?

mnie denerwuje jak wystawiane ubranka sa nie wyprasowane. zle oglada sie pomiete rzeczy zwlaszcza jak jest ich tylko jedno zdjecie. kota w worku brac nie bede

To fakt. Wymiętolone nie idą. wiadomo, że cżłowiek je oczami - nawet ciuchy -) Ja zawsze przed zdjęciem i wysyłką piorę, prasuję (lub susze w suszarce, wtedy są jak wyprasowane). Do zdjęć wypycham pieluchami, by był efekt 3d - ludzie lubią takie estetyczne prezentacje. Zaznaczam, że w domu nikt nie pali, nie mamy zwierząt, wszystko dokładnie opisuję (wymiary, kolor a także konkretny odcień przyrównuję do czegoś, np łososiowy róż, czy mocno czerwony podchodzący pod bordo albo róż z domieszką fioletu). Opisuję jaki jest rodzaj zapięcia, grubość i rodzaj materiału (np:spodnie ciepłe z podszewką zapinane na napy w kroku i na guzik w pasie). Jeśliprzedmiot ma wadę to bardzo dokładnie ją opisuję. jeśli plamka to piszę gdzie konkretnie, jakiej wiekości, czy mocno widoczna, robię dokładne, wyraźne zbliżenie wady. owszem, sporo czasu na to poświęcam ale nie ma innego wyjścia, jeśli chcę dostać za to więcej niż 2-3 zł. Często sprzedaję w małych zestawach, dosłownie po kilka rzeczych dopasowanych rozmiarowo. i nie oczekuję kokosw. Niestety kombinezon z plamką za wiele nie pójdzie. Używany w bdb stanie bez wad można już dostać za 10-15 zł + przesyłka i jest tego masa, weź to pod uwagę.

niestety ty tez masz bardzo niedbale zaprezentowane ciuchy :/ a ten rozciagniety i pomietolony sweterek / bluzka to w ogole porazka :( rzeczy wygladaja gorzej niz na wieszakach w ciuchbudzie ;(

W każdej chwili możesz dodać nowe zdjęcia i opis ale tak jak dziewczyny piszą małe szanse, żeby ktoś kupił ten kombinezonik jako pojedynczy egzemplarz z ukrytą ceną minimalną i niewidoczną wadą. Poczekaj do końca aukcji a nuż ktoś się trafi albo masz też możliwość wycofania się i wystawienia ponownie w zestawie. Musisz się liczyć z tym, że zestawy też dosyć ciężko się sprzedają. Najlepiej idą te z wyróżnieniem na pierwszych stronach ale tam zdjęcia to profesjonalna robota i większy koszt bo ok. 15 zł. Życzę powodzenia.

Mnie się też nie podobają niewyprasowane ubrania, dlatego spędziłam cały dzień prasując ciuchy do zdjęcia. Jak wystawię, to zaraz wyślę linka, mam nadzieję, że teraz pójdzie lepiej.

fotek-jak sie to robi?

Nie zgadzam sie z toba Nie ma znaczenia czy rzecz jest wyprasowana czy nie, bo i tak po sprzedazy "ja pomiętole pakujac i wysyłajac" A ponadto nie oszukujmy sie dla kogos kto ma małe dziecko w domu wcale nie jest to łatwe (po nocach nie zamierzam tego robic )a w dzien przy dziecku sie nie da. A poza tym jaki jest sens , prasowac cos do zrobienia zdjecia , po to zeby za chwile schowac to spowrotem , do szafy , łózka czy kartonu, jak ktos tu napisał wcześniej ze ma kilka kartonów ciuchów po coreczce. Jestes bardzo nieekonomiczna i nie oszczędna kobietą!!! Alegro ma pomóc kazdej mamie wypchnac z domu nie potrzebne rzeczy , by zarobic pare groszy na cos nowego. A nie dokładac do tego. NIE MA AZ TAK WIELKIEGO ZNACZENIA CZY DANA RZECZ JEST WYPRASOWANA, TYLKO JEST KWESTIA OPISANIA PRODUKTU I WYMIARÓW. ORAZ CZASU DO MOMENTU KIEDY ZNAJDZIE SIE ALLEGROWICZ , KTÓREMU DANA RZECZ JEST POTRZEBNA.