Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopro

Rozstanie

Polecane posty

Gość zakochana drozdzowka
Hej wszystkim:) Nie bylo mnie caly dzien bo taka byłam zalatana że szok...no ale tak w skrócie co u mnie:) Mily bardzo miły dzionek dzisiaj spędzony z Nim. Dawno się tak nie uśmiałam, dawno nie było tak czadersko, i tak słodko...naprawdę!Nie chcę Wam tu sprawiac przykrości takimi opowieściami, mam nadzieje, ze nie bedziecie na mnie źli, ale powiem Wam ze tego mi brakowało...Dawno On nie był taki zadowolony i czułam że jest szczęśliwy, ze spedza ze mną dzisiejszy dzien-w sumie to prawie cały bo widzielismy się juz od 7 rano:) Gdyby nie to, że jestem taka mega zmęczona, to pewnie skakałabym z radości, a jedyne na co mam ochotę teraz to iśc spac a tu jeszcze nauka mnie czeka :( bo jutro następne starcie na mojej uczelni:o Padam, ale naprawdę dzisiejszy dzionek mnie tak pozytywnie nastraja że ja pierdole:D:D:D ehhh... a jak tam wasze humorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietro, Zgadza się, że kochamy. Do póki, codziennie choć przez chwilę o niej myślę, to znaczy, że kocham. Trudno o naszej sytuacji myśleć z radością, ale właśnie dlatego trzeba się od tych myśli odrywać. niebanalna, Odpisałem. A ogólnie myślę, że też powinnaś mniej o tym myśleć. Nie odzywa się. Trudno. Pora się do tego przyzwyczaić. Kiedyś może znów zechce. juuu, Powalcz jeszcze trochę. Skoro On niby oczekuje, że będziesz się bardziej starać... Może to tylko ściema, może nie wie czego chce. Ale skoro cały czas masz nadzieję na szybkie zejście się, to walcz, żebyś potem nie wyrzucała sobie, że olałaś sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drożdżóweczka, Wręcz przeciwnie :) Cieszymy się, ze niektórym się udaje. Opowiadaj co u ciebie i poprawiaj tym nasze humory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiem tak sobie odpuścić...:O cholera...nie potrafie...:O potem znowu będe mieć do siebie pretensje,że to moje wymysły:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdzóweczka
Hehe.No widzicie... Jak na chwile obecną to poza tym że padam na twarz dzisiaj to naprawdę, ale to naprawdę tryskam szczęściem... I mam nadzieję, że tak pozostanie miedzy Nami... Powiem Wam jedno-po tym wszystkim przeszła mi jakakolwiek ochota na jakiekolwiek kłotnie z nim...na jakiekolwiek pretensje, wąty, zale...stwierdzam ze to bez sensu!Bo on mnie wlasnie kocha taką bezproblemową, a przecież chyba na tym mi zależy...co nie? :) Juu,niebanalna, tony, takiotoon,pietro, Sinead, Lenaaa, piszcie...kochani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tutaj dziewczyn się już pytałem ale warto poznać jeszcze jedna opinie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
I dobrze ciesze sie ze pozytywna osobka napisala.Pamietaj my sie cieszymy z Toba ze Ci sie uklada:-) I bardzo fajnie oby taki usmiech pozostal Ci na buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdzóweczka
takiotoon-> nic nie dostalam:( jak cos to zakochanawariatka23@gmail.com czekam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdzóweczka
zakochanawariatka23@gmail.com teraz jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się ciesze pączku;) że w końcu ci się poukładało.oby tak dalej...ja już straciłam wiare:O przyszła pora na "mam to w dupie":P maciek-odpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdzóweczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdzóweczka
Macku, odpisalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drożdżóweczko, oby tak dalej :) ja musiałam wyjechać do koleżanki, jutro będziemy intensywnie się uczyć do egzaminu na środę... wyszło na to że nie mogę być sama, bo sie zatracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana drożdzóweczka
😍 juuu a co u Ciebie? pisz kochana, bo ja tutaj nawet jak dzisiaj w tramwaju jechalam to o tobie tak myslalam co tam u ciebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
No siemano.Dzwoni telefon odbieram zastrzezony numer ona dzwoni ze ma problem i czy moge sie spytac mojego znajomego o cos i rozmawialismy 20 minut.Powiedziala ze szkoda ze wracam w walentynki tak pozno bo w sumie wracam w nocy prawie 15. I pytala sie jakie mam plany na walentynki ja mowie ze zadne bo bede wracal pociagiem jeszcze a ona ze szkoda ze tak pozno...Ogolnie porozmawialismy prawie o nas wcale z rozmowy o jej problemie zrobila sie rozmowa 20 minut o wszystkim.Mowila ze pokazywala nasze zdjecia kolezankom i mowia ze przystojniak ze mnie i czemu mnie zostawila.Nie wykasowala zadnych zdjec...Nie wiem juz myslalem ze wyjasnilem z nia wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Jestescie?Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietro ....ale ona kombinuje jak koń pod górke...to troszkę dziecinne takie podchody:/ może zapytaj się jej jasno jak dziecka 5 letniego czego chce i tyle!bo męczy ciebie i tym,że próbuje trzymać ręke na pulsie blokuje ci życie! wyjaśnijcie sobie to raz na zawsze i zdecydujcie sie na cos,bo bedzie wracac jak bumerang,a ty nigdy nie ulozysz sobie życia mając jej cień cały czas obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietro wyjedziesz na oboz i to chyba najlepszy czas na taki wyjazd, może twoja się ogarnie przez ten czas i zdecyduje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Pytalem sie jej wczoraj i widzisz jak zadzialalo ona wcale tego nie pojmuje.Nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietro ty jesteś facetem i skoro ona nie rozumie ,czy jest dla niej coś nie jasnego to wbij jej do głowy w inny sposób,bo inaczej kaplica!obudziła się ok ,tylko po co ta gra i te podchody?? ja ci wspólczuje...zapytaj czy nie potrafi powiedziec wprost o co jej chodzi. tak na prawde ,to ty chcesz ulozyc sobie zycie ,jak juz napisałes z nia czy bez niej,a teraz nie dosc,ze ona nie wie czy z nia ,to jeszcze i to bez niej jest watpliwe,bo bedzie cie "gnebic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Najlepiej bedzie chyba wyjechac jak takiooton mowi i oderwac sie na maksa juz..Moze skuma jak wyjade wiecie tam nie bede mial czasu myslec o niej czy telefonow odbierac bo telefon wylaczam pozniej na caly dzien i mam w nosie wszystko chce uciec od tego wszystkiego i wrocic z pelnym dystansem i wspanialymi wspomnieniami.robi podchody jak 5 latka.Ona moze nie potrafi zyc beze mnie nawet jako kolega to ona musi mnie miec a ja tak nie chce i nie umiem mowilem jej i jak kula w plot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze ścianą się nie dogadasz... odpowiedz sobie sam na pytanie,czy chcesz być z tą 5-cio latką? czy pozwolisz jej na te podchody...teraz to wiele zalezy od ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Chce byc z dorosla dziewczyna ale ona nie potrafi tego zrozumiec chyba...A dajcie spokoj jakas masakra haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz mówiłam,że powróci i namiesza:D:D:D ty to masz fajnie...ja bym chciała żeby mi ktoś namieszał a z drugiej strony to szkoda,że nic nie zrozumiała... a tam masakra.może jednak chcesz być pedofilem:D...joke może nie wie co ma zrobić...i głupio jej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
A wiesz niby fajnie ale ja jednak wolalbym spokoj juz.Bo takie niezdecydowanie nie jest wcale dobre.Nie meczy mnie az tak bardzo bo chyba przyzwyczajam sie ale mam dosc czegos takiego chcesz wrocic kobieto to porozmawiaj itp nie to daj spokoj i coz nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale teraz ty masz ją w garści więc powiedz jej jasno,że nie podobają ci się te gierki no i zapytaj dlaczego chce z tobą spedzić walentynki w końcu to dzień zakochanych:P a wtedy może wymyśli coś mądrego;) tyle na to czekałeś więc myśle,że jakoś to załatwić musisz...bo dalej cie to bedzie męczyć;) albo w jedną albo w drugą stronę ale jakaś decyzja paść musi nie odkładaj tego,bo nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę nynusiać:P oby jutrzejszy dzień był równie owocny:D może i na nas przyjdzie czas:P dobranoc wszystkim:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×