Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cesarka1313

cięcie cesarskie

Polecane posty

Gość cesarka1313

Czy jest szansa że będę miała cesarkę? Ok 5 lat starałam się o ciążę, jedno poronienie, zabieg udrażniania jajowodów, zapłodnienie naturalne, wiek 30 lat. Czy wtedy lekarze trochę inaczej patrzą na poród drogą natury. Zaczynam bardzo się bać. Jestem w 7 m-cu, mam panikę że coś się może stać przy jakimś ciężkim porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazda matka
kazda matka boi sie tak samo, niby w czym jestes lepsza od innych. wspolczuje poronienia ale nie ty jedna stracilas ciaze, gdyby to byl powod do robienia cesarek to 2/3 by je miala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie widzę u
ciebie powodu zeby miec cesarkę! to ze 5 lat staralas sie o ciążę nie ma znaczenia, zdrowszy jest poród naturalny dlatego jesli nie bedzie do niego przeciwwskazan tak wlasnie bedziesz rodzic...cesarka to operacja, rozcięcie powłok brzucha i rozcięcie macicy, szycie, blizna, która dłużej się goi, dłuzej dochodzi sie do siebie, przy nastepnej ciąży będzie Ci grozić pekniecie tej blizny, a moze zarodek sie na niej umiejscowic i mozna poronic( tak miala moja znajoma) to powazna sprawa, poród naturalny jest bezpieczniejszy, dochodzi się o wiele szybciej do siebie a macica jest nienaruszona, a nie pocięta...wez sobie znieczulenie zewnatrzoponowe do porodu jak sie boisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o bol porownujac cc a naturalny to zdecydowanie bol po cc jest o niebo lepszy niz bole porodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj łapówkę
porozmawiaj z lek. prowadzącym ;-) to ci zrobią Rozumiem Cię bo też strasznie się bałam. Może masz jakieś wskazania do cc ? Wadę wzroku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarka1313
mam wadę wzroku ale plus 3. Wiem że to nie wskazanie do cc... Nieraz się nie boję i czuję że będzie ok a nieraz dopada mnie panika, tak jak teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qert
Niestety w Polsce jet taka mentalność że kobieta jeśli nie rodzi siłami natury i do tego bez znieczulenia to nie jest prawdziwa matka.Prawda jest taka że wielu lekarzy wykonuje cesarkę jeśli się z nimi wcześniej to ustali porozmawia.Mój np. wychodzi z założenia, że kobieta po 30 -ce ma prawo wyboru. Uważam że jeśli się boisz co jest logoczne porozmawiaj z lekarzem może da się coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosija
oj nie przejmuj sie, ile to ja sie nasluchalam jakie te porody straszne ....... gdybym miala tych wszystkich moich kolezanek sluchac, to bym na porodowke nie pojechala ;) porod nie jest taki zly, kilka parc, troche bolu (musi byc) no i masz juz maluszka przy piersi :) Jesli bedziesz mogla, urodz normalnie, zobaczysz jaka to ci da satysfakcje ;)) zycze szybkiego i malo bolesnego porodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zastanawiam czy fakt ze pierwsze dziecko urodziło sie z objawami niedotlenienia (5 pkt w skali apgara, brak odruchów) moze byc wskazaniem do cesarki? bo boje sie cholernie porodu ktory czeka mnie za 2 m-ce. Bedę oczywiscie rozmawiala z lekarzem, ale moze ktos mial taką sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aviiia
a cc to niby taki prosty fajny zabieg??? poczawszy od tego, ze 12 godz po tym lezysz plackiem i nawet dziecka swojego nie mozesz poprzytulac - no chyba, ze ktos ci poda, ale tez musi zabrac, bo nie jest sie w stanie samemu tego zrobic. po 12 godz postawili mnie na nogi i to byla masakra. od tej chwili o wszystko martw sie sama. w rece mialam dwa pojemniki, jeden na mocz, z cewnika, drugi na krew i plyny z rany - mialam zalozony dren. kroku nie mozna bylo zrobic. natomiast dziewczyny po porodach sn chodzily po korytarzu, a ja i kobiety z mojego pokoju tez po cc, tylko jeczalysmy. szybko sie jednak wzielam w garsc bo innego wyjscia nie bylo prostu. rana brzydko mi sie goila. ropiala, podejrzewali, ze szew bedzie mi wychodzil. w koncu sie zagoilo, ale zaczely sie plamienia. na usg wyszla mi zmiana na bliznie po cc, okazalo sie ze blizna jest tez za cienka. dwa m-ce temu bylam w szpitalu, mialam lyzeczkowanie tej zmiany. teraz niby jest ok, wynik histo tez byl ok. jednak plamienia nie ustaly. teraz probuje wyregulowac to hormonalnie. martwi mnie tez ta cienka blizna. teraz nie mysle o drugim dziecku, ale w przyszlosci - nie wiem. a taka blizna moze peknac :-( wiem, ze takie przypadki sa rzadkoscia, ale jednak sie zdarzaja. cc to operacja. po tym wszystkim, powiem wam, ze wolalabym urodzic sn. mialam ciecie ze wzgledu na miednicowe polozenie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaje sobie sprawe z tego ze cesarka to operacja i wiąże sie z pewnym ryzykiem powikłan, ale jednoczesnie wole cc i wiekszą pewność ze dziecko urodzi sie zdrowe, bez niedotlenienia. Urodziłam pierwszą córkę sn i gdyby nie koncówka czyli wlasnie niedotlenienie dziecka, nawet nie pomyslalabym o cc, poród trwał 4 godziny i nie był dla mnie traumą, ból tez do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
ja też długo starałam się o ciąże,jak już zaszłam to poroniłam w,ja miałam cc chociaż wolałam rodzić naturalnie,bo szybciej bym poszła do domu i nie meczyła się bez picia i jedzenia 2 doby :P i do tego z d...nawałem mleka a karmić nie mogłam,bo podawano mi tramal i środki przeciwbólowe. A cc miałam,bo głupia położna badała mnie wiele razy i nie potrafiła stwierdzić złego ułozenia dziecka,a synuś duży nawet bo 4200g,po wielu godzinach powiedziałam "dość" i chciałam rozmawiać z lekarzem i on mnie przebadał i wezwał kolejnego który potwierdził to co poprzedni i odrazu na sale operacyjną też się bałam,ale trzeba to przetrwać,a gdzy zobaczyłam synka zapomniałam że chwile wcześniej darłam się z bólu,nawet nie pamiętałam jak to bolało i to moim zdaniem jest super przeżycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
karol_ina a co lekarz na to,czy niedotlenienie było spowodowane wyłącznie porodem naturalnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, generalnie dziecko bardzo szybko doszło "do siebie" bo kolejne pomiary były juz ok, ale i tak sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarkowa Maja
ja miałam miesiąc temu cesarkę na własne zyczenie i nie żałuje wydanej kasy, wystarczyły mi opinie kobiet rodzących naturalnie leżących ze mną na sali poporodowej, to co one przeszły to trauma...owszem są porody szybkie , mało bolesne ale to 5% wszystkivch. Wstałąm 6 godzin po cięciu ,bolało pierwsze rozprostowanie ale taki ból to pryszcz ,zresztą można wziąc tabletkę i nic nie czuć, jadłam normlanie na drugi dzień ((wieczorem miałam cięcie) więc nie wiem skąd pomysł że nie się 2 doby...aha i dziecko było cały czas ze mną,jak tylko wstałąm normalnie się nim zajmowałąm,zresztą przespało prawie dobę po porodzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do aviia...
Kobieto nie przesadzaj. Kto ci nawciskał bajek że po cesarce leży się 12 godz? Głupota jakich mało! Ja miałam cesarke- ze wskazaniem- i po pięciu godzinach byłam pod prysznicem. Wszystko zależy od organizmu. Jeżeli komuś jest wygodnie niech leży i 24 godziny. Dziecko miałam przy sobie od chwili kiedy przewieźli mnie na salę poporodową. Ale swoją droga nie polecam cesarki choć różne opinię słyszałam i sama porównania nie mam. Moja kuzynka ma porównanie i uważa że może rodzic co rok byle siłami natury. Ja sama też nie chciałabym drugi raz przez to przechodzić. Zbyt długo bolało zbyt długo dochodziłam do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strachwoczach
cesarkowa Maja na własne życzenie...tzn że coś płaciłaś? Chciałabym wiedzieć ile i w jakim ośrodku. Z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarkowa Maja
do strach w oczach...2,5 tysiąca Poznań,szpital na Polnej, tam pracuje mój lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strachwoczach
dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam cesarke i też po około 5 godzinach przyszły pielęgniarki i pomogły mi iść pod prysznic, zresztą tam nie było mowy o leżeniu dłużej, dziecko było zaraz po cesarce przy mnie, a rodziłam w Eskulapie w Bielsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARAKUJA 29- cesarke wspominam dobrze, najgorsze były początki w chodzeniu, bo czuje się jakiś dyskomfort przy wyprostowaniu się, ale najważniejsz żeby nie leżeć plackiem, jak się dużo chodzi to szybciej dochodzi się do formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie po paru dniach, śmigalam tak, że nikt się nie zorientowal że mialam cięcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam cesarkę, bo moja mała nie miała ochoty na wyjście na świat, natomiast wody wyszły i to w kolorze zgniłym, więc decyzją lekarzy wykonano mi cesarkę. Sama operacja i atmosfera jak przy tym była - super. Natomiast po wszystkim - koszmar... Czasami zdarza sie na jakieś milion przypadków, że są komplikacje i no i mnie sie trafiły. Przyplątało mi się jakieś zakażenie, dostałam masakrycznej gorączki i odpłynęłam. Na szczęście temperatura i antybiotyk pomogły, ale przeleżałam w szpitalu 10 dni, czułam się koszmarnie, bolało mnie tak, że do ubikacji chodziłam z położną, inne kobiety rodziły i wychodziły do domu, a ja ciągle tam leżałam jak kłoda. Każda forma porodu ma swoje plusy i minusy, ale sn chyba jest lepszy z tego co zaobserwowałam i przeczytałam także tu , na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×