Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewielka

słowa faceta

Polecane posty

Jak byście odebrały jakby jakiś mężczyzna napisał na kartce "Wasze imię i nazwisko - to jest moje" i podrzucił wam to Dodam, że relacje między tymi osobami są minimalne, są na pan i pani, on jest jakieś 8 lat starszy, ich pozycje społ. są różne, on jest jakby wyżej. Coś jakby nauczyciel - uczeń, szef- podwładny, wykładowca- student.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drżygabo
może jaśniej, nic nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam taką karteczkę od mojego wykładowcy "Małgosia Kowalska - to jest moje" też nic z tego nie rozimię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jesteś lesbijkato przekaz
jest jasny, zostaw jego worek na spermę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zaczęłam się bać, nawet nie zapytałam o ocenę z zaliczenia tylko wystartowałam z sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeprowadzałam ćwiczenia integracyjne na mojej grupie, miałam zaliczenie a on oceniał. więc na pewno obserwował chcąc nie chcąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, to największy mój koszmar! Najbardziej stresujące egzaminy, ogólnie taki młody cwaniak. On wie że bardzo się stresuję podczas egzaminów (a miałam już 3 ustny u niego) ale nie wydaje mi się żeby to miało jakiś wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę kompletnie nie mam pomysłu na to co ta kartka mogłaby znaczyć - pierwsze co mi przyszło na mysl, to to, że Cię probuje poderwać. Hm.. może podczas tych ćwiczeń powiedziałaś coś albo zrobiłaś jakiś gest, który jest 'charakterysyczny' dla niego? Przychodzi mi to na myśl, bo przypomniałam sobie jak kiedyś u mnie na zajęciach koleżanka wygłaszała referat i gestykulowała dokładnie w taki sam sposób jak prowadząca - ta to wyłapała i zapytała później na forum grupy, czy to mialo służyć jej sparodiowaniu, czy po prostu nieświadomie przywłaszczyła sobie ten charajetystyczny gest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałabym przypomnieć sobie całą tą sytuację i przeanalizować, bo byłam skupiona na całkiem innych rzeczach, więc nie mam pojęcia co mógł zauważyć, nie wiem może powiedziałam coś , zrobiłam i to była jakaś aluzja do tego. Ale właściwie to nie ma co sobie głowy zawracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem przekonana, że on to tak raz pamięta raz nie pamięta, tzn może imię skojarzy widomo, ale z nazwiskiem już ciężej. ale po cholere bawić mu się w takie pierdoły, przeciez to jest poważny człowiek na stanowisku. Nawet nie zapyatałam jaka mam ocenę bo jakoś się speszyłam i to mnie najbardziej wkurza. I teraz co pójdę na następnych zajęciach pytać o ocene, jak idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydawalo by mi sie to najbardziej realne, bo od pierwszego egzaminu wie jak zawsze sie stresuję i trafił by w 10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×