Faceci chcą ode mnie tylko jednego!

mam tego dosc. Dlaczego kazdy facet ktorego poznaje chce ode mnie tylko jednego? jestem normalna dziewczyna, niebrzydką, mam 23 lata, jestem towarzyska, wygadana, nie jestem zadna pustą lalą. Mozna ze mna porozmawiac na praktycznie kazdy temat. Mimo to, zawsze jak poznaje faceta, to wiem ze on ode mnie chce tylko sexu! :( . Faceci to swinie i tyle! Naprawde mogę zrozumiec faceta, ktory poznaje pusta lafirynde, ktora nie grzeszy inteligencja i jedyna wspolna plaszczyzna na ktorej moga sie dogadac to lozko, bo niby do czego innego taka pusta lala potrzebna. Ale nie moge zrozumiec dlaczego ja rowniez tak traktowana jestem! Od miesiaca mam dola po takim wlasnie lozkowym zwiazku, facet mnie wykorzystal, od poczatku chcial tylko jednego a ja jeszcze sie na to zgadzalam bo sie zakochalam, :(( teraz siedze i ryczne.... Powiedzcie mi panowie, wszyscy tacy jestescie? bo mam wrazenie ze teraz coraz wiecej facetow tak sie zachowuje :((((

może oni odbierają Ciebie jako jedną z tych pustych lafirynd?? Nie wiadomo...

To nie tak. Faceci chca rozych rzeczy. Tyle, ze czesto od roznych kobiet :) Tak jak kobiety maja "radar" wylapujacy do czego poznany facet sie nadaje (partner, przyjaciel, kochanek, ojciec...) tak i faceci kwalifikuja kobiety. Jest mozliwe, ze przypadkiem trafilas na kilku facetow pod rzad (w tym wieku BARDZO mozliwe), ktorych interesowalas glownie sexualnie. Szczegolnie jesli jestes wyjatkowo atrakcyjna fizycznie . Ale jesli zauwazylas taka prawidlowosc, o ktorej piszesz, to zastanow sie czy nie dajesz podswiadomych sygnalow, ktore pozwalaja facetowi zaszufladkowac Cie jako "imrezową dziewczyne", "panne na kilka numerkow" czy po prostu "łatwą"?

Sama tego chcesz to masz na życzenie :)

ładne (podniecające seksualnie ) kobiety podniecają facetów do tego stopnia że jedyną rzeczą która pragnie to zobaczyć jak ona się bzyka jest to bardzo niewygodna sytuacja dla takiej kobiety bo ona ani nie jest podniecona ,ani gotowa na seks a facet tak kreci się nawet upija ja żeby zdobyć ja seksualnie i to wcale nie zależy od jej inteligencji tylko tzw. seksapilu.Musisz bardzo uważać żeby nie wpaść w alkoholizm (Agnieszka Osiecka) Najczęściej one mają trudności z osiąganiem orgazmu bo nigdy faceci nie dają czasu na grę wstępną.Po takim bzykanku stwierdzają że nic ciekawego nie wnosi taka do życia seksualnego i kończą związek

facet po 30 - jesli chodzi o moj wyglad zewnetrzny to nie jestem jakas wyjatkowo atrakcyjna fizycznie, raczej przecietna, zgrabna i tyle. Z reszta trudno mi siebie oceniach. Jestem bardzo szczupla ale figury modelki nie mam. Nie zwracam na siebie uwagi facetow az tak bardzo. masz racje, wiem ze faceci oceniaja od razu czy dziewczyna nadaje sie na kochanke czy na zone, ja glownie poznaje facetow w klubach, ale przeciez jestem wtakim wieku, wktorym ludzie sie glownie w takich miejscach poznaja. Przeciez nie poznam faceta w bibliotece :)) Wiadomo ze do klubu chodza glownie faceci na szybki podryw i licza ze zaciagna dziewczyne do lozka, ale sa tez tacy, ( i takie dziewczyny ) ktore licza na normalna znajomosc, a nie na niezobowiazujący jednorazowy (lub kilkurazowy) sex. poza tym, zauwazylam ostatnio ze ludzie (szczegolnie faceci) coraz czesciej licza na luzne zwiazki, czyli takie oparte na sexie, bez zobowiazan, wydaje mi sie ze kiedys az tak nie bylo. nie krytykuje takich zwiazkow, nie mam alboslutnie nic przeciwko takim ukladom ale z drugiej strony czuje sie zle z tym ze juz trzeci facet ktorego poznalam liczy tylko na jedno ;/;/;/;/;/;/;/;/, jak tu sie nie zalamac

w sumie to chcemy seksu OD KAŻDEJ. bez seksu nie ma związku. A że czasami już nie starcza czasu na nic innego - to po prostu wina braku wolnego czasu w związku.

z zycia i seksu. to nic zlego, a za to jakie to przyjemne

posluchajcie, nie cohdzi o to ze mnie to oburza ze facet chce mnie do lozka zaciagnac, zdazylo mi sie zabawic bez zobowiazan i czasem przegiac na imprezie, wiec z zycia korzystam, ale sek w tym ze kiedy poznaje nowego chlopaka, spotykamy sie np do pubu, itp to on nie wykazuje zadnego zainterwsowania mna, jaka dziewczyna do zzwiazku, tylko taki "kolega" probuje mnie do lozka zaciagnac i tyle, bez zadnych glebszych rozmyslen nad nami......Z ostatnim chlopakiem taka lozkowa relacja trwala 2 m-ce, po czym sie skonczyla bo on sobie postanowil nowa dupe wyhaczyc (dziewczyn chetnych do wpakowania mu sie do lozka nie brakuje) , wydaje mi sie za faceci teraz tylko na lozkowe znajomosci licza ;/ chlopak z ktorym teraz czasem sie spotykam jest takim sam, jeszcze do lozka nie poslzismy, ale za kazdym razem jak idziemy do klubu to on mnie probuje naklonic zebysmy do niego jechali. Oczywiscie caly czas jesem tylko jego kolezanka, sam to zaznacza kretyn,

najdrozsza z tego co piszesz, własnie jestes pusta lalą......nie winszuj sobie ze jestes ciekawa, skoro uzywasz zycia i dajesz dupy na prawo i lewoo, jak mawiał vincent vega, nawet pies ma osobowosc, ale z Twoją jest widac cos nie tak.....w koncu wyrosniesz z pubów i facetów po 20-ce a wtedy moze jednak poznasz kogos kto nie szuka jedynie etui na kutasa.....bądź dobrej myśli, nie jest z toba tak źle, zawsze mogłaś zostać galerianką........

jeśli byłabyś kasjerką ,to podejrzewam że też chcieliby tylko jednego :D natomiast podejrzewanie że wszyscy chcą tylko jednego oznacza fobię.

Chyba musisz jakieś pozory stwarzać że chcą tylko tego :o

Gdybyś nie była pustą lalą, to nie dawałabyś dupy takim gnojom. Tyle w temacie.

aj pierdolicie, jak kobieta ma nie interesować faceta sexualnie? po co komu kolejny przyjaciel, każdy facet chce sie pieprzyć i tyle jeden jest cierpliwy i poczeka inny wli prosto z mostu, wiec co za różnica. żal mi takich palantów którzy mówią że im na sxie nie zależy

do ewa ewa ewa: zle mnie zrozumialas, owszem lubie sie pobawic, czasem przegiac, nie ma w tym nic zlego, alenie daje dupy na prawo i lewo tak jak to okreslilas. Mialam tylko 1 taka znajomosc, ze poszlam z facetem do lozka bez zobowiazan, alew byl to moj znjaomy, z ktorym nadal jestem w miare dobrym kontakcie(przespalismy sie po ok 5 tyg), nie przypadkowy facet. Co do drugiego chlopaka to byla inna stuacja. Nasza znajomosc tez byla tylko lozkowa ale ja liczylam na cos wiecej,zalezalo i zalezy i na nim ciagle :( . Ponadto dopiero po jakims czasie (kilku tyg) zdecydowalam sie pojscz nim do lozka. Wiec jesli sadzisz ze sie szmace i daje dupy od razu po poznaniu kogos to sie mylisz. Aha, dodam jeszcze (zebyscie mnie dizewczyny nie wyzywaly od szmat) ze mialam tylko 3 partnerow w sexie, wiec na 23 lata to dosc malo, nieprawdaz?

aha, powiem wam jeszcze cos, co potwierdza moja teorie o facetach :kiedys znajomy mi powiedzial ze on (i jego koledzy pewnie tez) maja taka zasade: jesli zacznie sie spotykac z dziewczyna, ona nie pojdzie z nim do lozka po 2 tyg to z z nia zrywa i szuka nowej(ktora moze sie okaze latwiejsza). Bo jak stwierdzil nie bedzie z dizewczyna ktora sexu uprawiac nie bedzie od poczaktu. A przeciez jakby mu zalezalo, jakby sie zakochal to by poczekal, nie? co za problem, wiec widzicie same dzieczyny jak faceci nas traktuja, :(

Jak nie chcesz to nie dawaj i nie marudź kuźwa, co za problem

to świnie....ode mnie tez chca tylko jednego a mianowicie zebym im przygotowywała zapiekany ser...chyba sie zabije ;)

,,Nie płacz Ewka bo tu miejsca brak, na twe babskie łzy". Z poważaniem, TW Bolek.

darujcie sobie glupkowate texty tylko dajcie mi jakas rade :)

sorry, ale przeciez nie pomysle o atrakcyjnej 23-latce, jako matce moich dzieci.. helllllo. takie czasy ewka. galerianki w kinie, z teledyskow na vivie seks wylewa sie hektolitrami. chodzisz do klubu, aby poznac kogos? klub sluzy do tanca, zabawy(niektorym do atrakcji w toalecie;) ) do klubu ide sie pobawic, potanczyc. nigdy nie pomyslalem, ze poznam tam jakas fajna kobiete(predzej na meczu poznam niz w klubie) 90% ludzi klub kojarzy sie z latwym seksem. z podrywem.

nie masz wiekszych prblemow ubierz lepiej choinke

do 83 ----> choinki uberac nie lubie, zostawiam to rodzinie ;). pierwszy wolny nick---->to prawda ze w klubie nie mozna liczyc za bardzo na poznanie kogos wartosciowego. Jednakze gdzie indziej mam kogos ponac? facet nie podejdzie do dizewczyny na meczu bo bedzie sie bal odrzucenia itp, w klubie warunki sa najlesze do poznania kogos :( . Poza tym ja nie oczekuje zeby nowo poznany facet inrteresowal sie mna w sensie dobrej kandydatki na zone (bron boze, nie mysle o zamazpojsciu poki co) ale chce poprostu by byl wobec mnie szczery, a nie kombinowal tylko jaktu mi sie do majtek dobrac, :(

PIERWSZY WOLNY NICK----> odpowiedz mi lepiej na jedno pytanie, mowisz ze chodzisz do klubow tylko sie pobawic, nie w celu poznania dizewczyny (ja tez glownie chodze z zamiarem jedynie zabawy, rzadko komus dam nr,a jesli juz dam to czesto nie kontynuuje znajomosci), W tkaim razie nigdy nie zdarzylo ci sie umowic z dziewczyna z klubu? gdzie w takim razie je poznajesz? nie mow ze na czacie :)

Jeśli chcesz inteligentnie porozmawiać to zapraszam na GG. Mój numer 6337859 Nie jestem zboczeńcem :)

def---> problem w tym ze wy faceci lecicie na takie laski, a jesli chcecie sie ustatkowac to szukacie dziewicy, mowie przeciez ze sie nie puszczam, jakym sie puszczala nie mialabym przeciez tylko 3 partnerow sexulanych, nie czytales wczesniejszej mojej wypowiedzi, czy poprostu nie umiesz czytac ze zrozumieniem ? :) piszac ze lubie sie zabawic na imprezie mam na mysli zwykla zabawe, nigdy nie pieprzylam sie z nikim w klubie , ani nic z tych rzeczy. Lubie poflirtowac i tyle. wiec daruj sobie wyzywanie mnie od puszczalskich

a co do mojego textu ze zdazylo mi sie zabawic bez zobowiazan, to tak , ale tylko raz , i nie z zadnym chlopakiem z klubu tylko ze znajomym, i zorbilismy to po dosc dlugiej znajomosci. Nie wiem co ma jedno do drugiego. Kazdy ma w zyciu etapy kiedy sie bawi a potem stopuje. Wiec kiedy ide do klubu nie wyhaczam sobie nowego typa na jedno , chodzi mi o normalna znajomosc, nie taka opartna na sexie tylko.

ewka23_wawa PIERWSZY WOLNY NICK----> odpowiedz mi lepiej na jedno pytanie, mowisz ze chodzisz do klubow tylko sie pobawic, nie w celu poznania dizewczyny (ja tez glownie chodze z zamiarem jedynie zabawy , rzadko komus dam nr,a jesli juz dam to czesto nie kontynuuje znajomosci), W tkaim razie nigdy nie zdarzylo ci sie umowic z dziewczyna z klubu? gdzie w takim razie je poznajesz? nie mow ze na czacie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4233307 na czacie nieee na kafeterii ;) ja najczesciej poznaje na imprezach, w pubie, w pracy. przewaznie jest to jakas kolezanka kolezanki. od razu mam tez rzetelne informacje. ;) nie nie zdarzylo mi sie poznac dziewczyny w klubie. bawie sie z obcymi kobietami, tancze ale nic wiecej.

pierwszy wolny nick------> jakis czas temu tez poznalam chlopaka wlasnie przez kolege, czyli nie w klubie, i co? okazalo sie ze tez chce tylko jednego, pisalismy troche na gg, raz sie umowilismy, bylo grzecznie, jak sie umowilismy za drugim razem (do pubu) to chcial mnie przelecic, oczywiscie definitywnie odmowilam, powidzialam mu co on sobie wyobraza itp, dosc po nim pojechalam za takie zachowanie......i co ? zerwal ze mna kontakt, bo nie udalo mu si mnie przeleciec, czyli chcial tylko jednego, bo jakby mu zalezalo na mnie to by powiedzial: okej ewka, zled zrobilem , poczekam itp, ale nie, on wolal mnie olac ..... czyli widzisz, to nie jest tylko tak ze w klubie faeci tak sie zachowuja, rowniez w innych okolicznosciach tak jest ;(

hehe Ty to chyba masz jakies kurwiki w oczach.. ;) nie mozna generalizowac i rezygnowac. po prostu takie czasy. 50 kobiet odmowi takiemu facetowi seksu, a piecdziesiata pierwsza pojdzie z nim. i on bedzie zadowolony. wygral. moze nie te co chcial, nie te z pierwszej strony listy, ale seks to seks. nie rezygnuj. jedyna porazka, jest rezygnacja. pozdrawiam.