Rok 2010 - damy radę D

http://allegro.pl/kombinezon-z-uszkami-i-rekawiczki-mothercare-3m-i1292976321.html http://allegro.pl/next-09-nowy-welniany-grzybek-3-6m-i1302939271.html http://allegro.pl/bobo-szyk-wyprawka-56-exclusive-nowe-wzory-i1293401389.html a to wyżej, to coś co mi się strasznie podoba :) Wiecie co Dziewczyny... tak czasami mnie troszkę w dołku ściska... bo bardzo chciałabym też już zaznać tego, co Wy macie... ale nie zazdroszczę, bo zazdrość to zły doradca... ale mam do losu taki żal za to co nam się przydarzyło... teraz w grudniu szykowalibyśmy roczek... ale dobra już nie smucę, bo czasu nie cofnę, a gdybaniem sobie nie pomogę... Buziale :)

Malutka ale macie już zielone swiatełko, teraz tylko zdecydowac się na staranka a my tu mocno zaciskamy kciuki, i ty bedziesz mamą :) ciuszki slodkie :) marzena musimy się jakoś skontaktować żebyś mi mogła ten adres przesłać

hej. kurcze troche dlugasno mnie tu nie bylo i co widze...wszystkie nie dlugo sie rozpakujecie:) Olka ty juz w terminie....ciekawe kiedy pekniesz,a moze juz? Banmon widzialam brzusio fajniusi juz:) U mnie wszystko oki...troche mialam bieganiny zalatwiania,bo zlozylam wniosek o becikowe w miejscu zameldowania i okazalo sie ze musze ten wniosek wniesc w miejscu zamieszkania nawet jesi tam nie jestem zameldowana...i musialam biegac z jednego MOPSu do drugiego... Maly jzu po pierwszym swoim szczepieniu...pllakusial strasznie ale szybko mu przeszlo....:) Jest juz taki duzyyy ze powyrastal mi ze wszystkich ciuszkow...ale na szczescvie rodzinka przyslala mi nowy zapas...takze narazie jeszcze ma w czym smigac:) A ciezki jest ogromnie...ma 7 tyg a wazy 5100 hehe,klocuszek:) Nic uciekam posprzatac a popoludniu postaram sie poczytac co naskrobalyscie. buziolki

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ sisetka...............29.................6............... ...............04.10 marzena87..........23................16.................. ..........ok. 11.11. PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię Olka P......................40..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................37...........ok.2.12.2010 .......Lenka(?) Smile........................26...........ok.07.02.2011 .....chłopiec...... Banmon....................23...........ok.08.03.2011. ..dziewczynka(?) HopeU.....................23...........ok.07.03.2011. ......?.......... MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał..........05.05.2010............ .49..........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ .49..........2850 Marta82...........Emilian..........16.07.2010............ .55..........3100 agnes19...........Gabriel..........30.07.2010............ .49..........2520 marzenka_s......Kacper..........13.09.2010..............5 1..........3420 amerie............Sebastian........13.10.2010............ .54..........3780 marzenka właśnie widziałam na zdjęciach, że twój maluszek to juz całkiem pokaźny brzdąc :) na ile teraz mu kupujesz ubranka? 62 czy większe?

Ola mam nadzieję, ze wybiła dla was godzina zero :) ja mam dziś dzień sprzątający, mama do mnie przyjeżdża z siostrą na dwa dni i musze chatę ogarnąć - ale o dziwo, mam jakiś taki zapał :)

Banmon dla nas właśnie wybiła godzina 13:57 ;) Klusce nigdzie się nie spieszy... Marzenka ale Kacperek już duży chłopak :)

marzenaj87@o2.pl to mój mail, więc jakby co to się Banmon odezwij ;) Chociaż będziesz miała towarzystwo, do mnie brat przyjedzie na weekend, ma 11 lat więc też juz widzę te wypady na pizzę, granie w Gladiatorów na wyspie gier, oglądanie filmów o smokach, elfach i innych naprzyrodzonych zjawiskach :P Malutka - może juz niedługo będziesz kupować takie ciuszki, trzymam kciuki :) Marzenka - może byś wrzuciła tutaj jakieś aktualne zdjecia Kacperka? Też jestem ciekawa jak z Olą, może akurat zatrucie pokarmowe skończyło się na porodówce :P Niech nikt mi nie mówi, ze pogoda nie ma wpływu na samopoczucie...Dzisiaj słońce wyszło i od razu mam lepszy humor ... Tylko mój R. chory, trzeba skakać koło niego, bo facet z katarem to facet umierający wręcz ;) Jęczy, narzeka, z łóżka nie wstaje, ale do lekarza nie pójdzie - ech... W ogóle czkawka mnie dzisiaj praktycznie cały dzień z przerwami męczy, macie jakieś sposoby ? Od tego się nie umiera, ale męczy okropnie :o :P

Aaaa, wiec jednak nie :P

ja nie mam sposobów na czkawkę, niby jak byłam mała to kazali wstrzymywac oddech i liczyć do 10 :D:D albo łyżeczkę cukru dostawałam :D:D ale jak mam czkawkę to po prostu sama musi przejść, napisałam maila ;) Ola a już miałam nadzieję ze może jednak...... :)

Ja juz próbowałam wszystkiego, przechodzi, ale wraca po jakimś czasie :o Odpisałam :D

oki, to jutro postaram ci wysłać :) trzeba w takim razie przeczekać czkawkę :o w końcu przejdzie - chyba, że masz ambicję zawalczyć o miejsce w księdze guinessa :)

Nieee, to nie dla mnie, wolę si wpisać do historii w jakiejś innej dziedzinie :P Odesłałaś ten nr konta?

http://tnij.org/iyj1

Hej ! Właśnie wróciliśmy od położnej, z Kluską na szczęście wszystko w porządku :) Miałam mieć dzisiaj robiony ten masaż szyjki macicy w celu wywołania porodu ale stwierdziła że po tym zatruciu lepiej poczekać do przyszłego tygodnia. No i dobrze bo nie czuję się za bardzo na siłach. Malutka je też myślę ze już niedługo będziesz takie ciuszki kupować a nie tylko oglądać :) Jest tu sporo dziewczyn które doczekały się swojego szczęścia mimo ze wcześniej także straciły ciąże. Będzie dobrze, zobaczysz. Marzenka w końcu zdecydowałaś się na te testy :D to już niedługo środkowa tabelka nam sie powiększy ;) A chory facet w domu to koszmar...

Banmon co to za żabka?

W końcu sie zdecydowałam, nawet folik kupiłam :P Więc niedługo znowu sie zacznie:" dziewczynyyyyy - bolą mnie piersi, włosy mi wypadają, nie mogę spać, boli mnie lewa łydka, to na pewno oznaki ciąży, prawda??? " :P :P A jak Twój Małż, Ola, wyleczyłaś go już domowymi sposobami? Kurde, kupiłam sobie wczoraj nowe kozaczki, tak się cieszyłam, jak to kobieta z zakupów ;) ...dopóki w nich nie nie pochodziłam trochę :o prawa kostka mnie tak boli, że już ich chyba nie założę, miałam ją kiedyś pękniętą więc to może dlatego, ech

Olka super brzusio masz....ja mialam znacznie mniejszy przynajmniej tak mi sie wydaje...ciekawe ile twoja Kluska bedzie miala...:) Banmon ja teraz mu kupuje 62 rozmiar...a tyle mam pieknych ciuszkow z metkami co juz za male sa...bo podostawalam z anlglii od siostry w paczce i nie zdazyl wynosic ich...zastanawialam sie czy komus nie dac ale moj K stwierdzil zeby schowac na nastepnego brzdaca hahah...takze na wszelki wypadek zostawie. W pon ide do gina po tabletki anty bo zaczelismy juz przytulanki i wole byc narazie bezpieczna...bo boje sie cholernie... ...uciekam sie kapac bo maly spi ale pewnie lada chwila sie obudzi bo to jeszcze nie jego pora...:)

Hej dziewczyny! Ale tutaj dzisiaj cisza.... Dostałam wiadomość od Agnes , więc przekazuję : "Pozdrow prnsze dziewczyny ja mam sporo na glowie i nie mam jak pisac no i brak neta. Caluje Was wszystkie. " Niestety nie napisała nic o Gabrysiu ale wstawiła kilka fotek na nk i wygląda na to że wszystko w porządku. Mały jest słodki :) Marzenka ja mam , chyba uzasadnione ;) , obawy że Kluska będzie większa nawet od Sebastiana Amerie. Już niedługo się przekonamy...oby tylko była zdrowa :) Marzena powiem ci że syropek z cebuli podziałał, zreszta jutro Małż śmiga na szczepienie przeciw grypie. Jak tam obrona wiesz już coś? Poza tym u nas po staremu , czyli żadnych oznak zbliżającego się porodu :P

Ja nie pisze,bo jakoś nie ma o czym...

hej:) ja na sekunde bo psiapsiola przywiozla modem:p dzieki Ola ze wstawilas moja wiadomosc:P u nas ok tylko j musi wyjechac za granice bo z praca cinko... wiec ciesze sie nim.. i wyprowadzam sie wkrotce do mamy bo tesciowa schizy odstawia, nie daje zyc i jest chamska.. jednym slowem menda!!!!!!!! gabrys 4 mial pierwsza szczepionke choc ma juz 3 miechy- to przez szpital i chorowanie... byl bardzo grzeczny lezal na brzusiu i jadl raczki:P raz tylko zaplakal jak wyjeli igle:) dr go wychwalila!!! wazy 4800g i ma 60 cm jest dlugiii:) i w tym tyg przeszlismy na pampersy dwojki a w lodowce juz czekaja sloiczki:P dzis kupilismy mu nowa posciel i zabawke ktora godzinami rozgryzalismy:P ale bylo smiechu:P synek to straszna gadula i uwielbia na golasa godzinami lezec i na macie gadac do siebie:P Gratuluje Amerie synka i prosze powiedz jakbym mogla jego zdjecie zobaczyc??? dodalas??? pozdrawiam bo zmykam do mamy:P

Hej Agnes, dobrze że Gabrys zdrowy i wesoły ;) i masz rację, jak tylko możesz to uciekaj od teściowej-mendy :D Ola- obrona prawdopodobnie 27 listopada, coś koło tego, ale pewnego nic jeszcze nie wiem :o Klusce dalej się nie spieszy? ;) Ja mam dzisiaj mega lenia, nie chce mi sie nawet za obiad brać... Ale w końcu swieto, może sobie odpuszcze :P Okresu na razie nie mam, ale zbliża się wielkimi krokami, czuję to w kościach, a raczej w brzuchu heh Pozdrawiam

Hej! No nie mówcie że wszystkie zrobiłyście sobie dłuuuuuuuuuuugi weekend :D Takiego zastoju jeszcze tutaj nie było :O A u nas nudy, wciąż 2w1 :P i nic nie zapowiada zmian....

nie wiecie co dziewczyny, myślałam, ze będę miała co czytać a tu tylko parę wpisów :o u mnie była mama z siostrą, jakoś zleciało i nawet nie miałam czasu na kafe. Pogoda u nas okropna !!!! leje, wieje, szaro :(

marzena jak tam z @ mam nadzieję ze nie przyjdzie :)

Banmon na drugim końcu miasta pogoda taka sama:D A miałam ochote gdzieś wyjść pozniej... Nie moge sie połapać ostatnio jaki dzień tygodnia jest..myslalam,że dzisiaj poniedziałek a tu przeciez piątek:) Musze sie zabrac za sprzatanie,bo jakis tajfun mi przeszedł chyba;)

Nawet kocice lenia złapały,bo śpią jak zabite a o tej porze zwykle psocą:D

a ja wczoraj myślałam ze sobota no bo M w domu od rana, popołudniu znowu miałam zawieszki i myślałam że niedziela jednak :D wiecie co zauważyłam, że bardzo szybko rosną mi teraz paznokcie i są dosyć mocne :) jakiś plus :) ciekawe czy po porodzie się posypią

Marzena może @ nie przylezie;) Ola ja ciagle trzymam kciuki i myśle o Was Juz bym chciała żebyś miała małą po drugiej stronie:) Tak sobie mysle,że chyba wolalabym urodzić przed terminem...To jak siedzenie na bombie przecież..te dni w niepewności... Wszystkie pozdrawiam i pisać co u Was,bo zastój straszny:)

Banmon a mnie te paznokcie strasznie drażnią,ze tak szybko rosną! Pilnik co 2 dzień musze uzywać i mnie to wkurza:/

Ja tak samo jak ty Smle wolałabym przed terminem - tzn w granicach zdrowego rozsądku ;) ale na pewno jest to lepsze niż później takie wyczekiwanie..... szkoda mi troche Oli i mam nadzieję że Kluska już niedługo wyskoczy :)