Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

Banmon mam pytanie...Skad macie projektanta wnetrz i jak sobie liczy za metr? Jak nie chcesz tu pisać to podam maila:) Wczoraj ogladalismy pewna nieruchomość gdzie cale poddasze jest do wlasnej aranzacji a na dole jest super nowoczesnie zrobione i nam sie spodobało...To nic pewnego,ale ciekawi mnie jak to jest z tymi projektantami...Najbardziej urzekła mnie górna łazienka bo ma az 14m i jest duze pole do popisu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sensie kuchnię i łazienkę ma stałą cenę a metraz liczy od poki, przedpokoi itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej chyba zadzwonic i się dogadać, widze że na stronie ma podany adres biura ale jest już nieaktualny bo się przeniosła, ale nr telefonu jest dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak juz bedziemy wiedziec cos wiecej to na pewno tam zadzwonimy...Teraz trzeba sie pospieszyc z kredytem,bo oczywiscie tamten domek juz nie aktualny:O Moze to i lepiej bo ten jest praktycznie na granicy miasta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tymi kredytami troche czasu zajmuje, najpierw wybrac odpowiedni bank, później skompletowac dokumenty no i czekac na decyzję banku, wydaje mi się ze lekko ze 3-4tyg trzeba liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsze ze macie juz jakiś domek na oku, teraz tylko sprawa z kredytem i możecie się szykowac na przeprowadzkę :) ja już się swojej doczekac nie mogę, wreszcie będziemy na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ociagasz sie" to bylo w zartobliwym znaczeniu hope powodzenia trzymam kciuki dasz rade !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope bedzie dobrze :) bądź dzielna jeszcze troche, już niedługo bedziesz tulić maleństwo 🌼 czekamy na wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope trzymam kciuki, już niedługo będziesz miała maluszka po tej stronie brzucha :) Marzenka w sumie to Ola niedawno pisała o troche podobnej sytuacji - ja też nie oczekuję nie wiem jakiego zainteresowania, ale byłoby mi przykro gdyby nie było żadnego, w sumie to ze względu na dziecko jedynie Ja bym też tam nie jeździła, a gdyby oni tak jak piszesz przypomnieli sobie latem - to bym powiedziała że dupa :P niestety pamietliwa jestem ;) Smile musisz mówić każdemu, że Ci się pomyliło, a Ty na marzec masz termin a nie na luty :P :D tylko źle na datę spojrzałaś ;) Banmon, Hope juz praktycznie odhaczona, Smile też na finiszu, to teraz Ty się szykuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! O rany Hope to już tuż tuż :) Trzymam kciuki i nie martw się że M nie zdąży, zanim oksytocyna zacznie działać to minie kilka godzin( u opornych przypadków nawet 14 ;) ) Smile a wyobraź sobie słuchać takich pytań ponad 4 tygodnie :D (zaczęło się ok 3 tyg przed terminem) Banmon zobaczysz jak Smile urodzi jak cię strach obleci ;) Marzenka S a nawet nie można powiedzieć że teściów sie nie wybiera :O Olej ich, jedyne wyjście. Marzena jak się czujesz? Amerie jak Sebek? Goga co u Was? Agnes gdzie jesteś? A my dzisiaj śmigamy na ważenie a jutro masaże :) Już się nie mogę doczekać, chociaż to będzie mój pierwszy raz samochodem tylko Pchła i ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chetnie :) ja się doczekac nie mogę :) może w tym tygodniu sobie wszystko przygotuje żeby nei było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie masaże to musi być świetna sprawa, napisz jak już bedziecie po jakie wrażenia i czy Pchełka zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola dziekuje ze pytasz sebek lepiej jesli chodzi o ulewania niestety uczulenie na ciele ciagle mocno sie trzyma i budzi mnie czesto nad ranrm z placzm bo mu przeszkadza :/ ale i tak dzielny jest wydluzyl sobie przerwy miedzy karmieniami do 3,5-4 h :) w nocy wstaje raz o 24 a poziej o 5-6 pieknie przewraca sie na brzuszek...strach zostawic go samego w lozeczku ;) smieje sie krzyczy jezdzi w spacerowce i fajny z niego gosc ;) ola no to mala bedzie miala relax na masazu :) dziewczyny zycze wam zaciazonym szczesliwych rozwiazan i szybkich oczywiscie ;) a dla mam zdrowka dla ich pociech i rodzenstwa ;) trzymajcie sie milo bylo was poznac....dziekuje ze bylyscie ze mna w tych waznych dla mnie chwilach.... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zapomnialam dodac jestescie i bedziecie swietnymi mamuskami !!! papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pieknie przesypia nocki :) brawo :) mam nadzieje że to uczulenie go opuści niedługo i ta diagnoza o AZS okaże się być przedwczesna. Amerie a ty się gdzieś wybierasz stąd ? bo tak to jakos zabrzmiało ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Amerie, co to za pożegnanie wręcz??? Dobrze, że z Sebkiem coraz lepiej :) Ola też jestem ciekawa jak takie masaże wyglądają, no i jakie wrażenia Pchełki :D Banmon w sumie to szykuj pokój bo jak widzisz wszystko możliwe :) I później bedziesz cukier na szybkiego jak Hope kupować :P Ja się dzisiaj czuję całkiem dobrze już, ale mój R. znowu chory :o W tym roku co trochę go coś łapie, trułam mu od nie wiem kiedy żeby szedł do lekarza, bo z żołądkiem ma też problemy, na serce nawet narzekał ostatnio, no i przeziebiony co chwilę, to się wybrał ale jakoś nie mamy szczęścia do lekarzy - żadnych badań mu nie kazała robić, nic na tę odporność nie wypisała ani nie poradziła, teraz bedę go kolejne pół roku namawiała zeby poszedł jeszcze raz zanim pójdzie Gorzej niż z dzieckiem, bo nie weźmiesz za rączkę i nie zaprowadzisz na siłę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście macie pecha do lekarzy, chyba trzeba zmienić rodzinnego. Najważniejsze zeby ciebie juz nic nie złapało, uważaj jak będzie przesilenie wiosenne. Pokój tyle o ile moze pwoiedziec że jest gotowy, wszystko co trzeba to mamy w zasadzie, oprócz Pampersów 1 ale to jeden wypad do sklepu i jest. W razie jakby się cos działo to M jest ogarnięty więc przez te 3-4 dni co ja spędze w szpitalu on wszystko wyszykuje jakby była taka potrzeba. Chciałabym zeby Małej sie nie spieszyło i spokojnie doczekała aż ciąża będzie donoszona a później niech wychodzi kiedy chce. A jakby odpukac cos wcześniej się zadziało to ne ma tragedii w końcu na końcu świata ne mieszkamy, są sklepy, apteki.... można dac radę :D Mi dziś M wyjechał i wraca jutro i podobno to ostatni taki wyjazd.... zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerie mam nadzieje,że to nie przeze mnie sie zegnasz... Ja mam nerwa,bo mi hormony buzuja;) Kto jak kto ale ty jako juz mama powinnas wiedziec co sie dzieje w glowie przed porodem.. Probuje sie czyms zajac..myslec o czyms innym i mi nic nie wychodzi.. Brzuch mam tak dzisiaj napiety ze chyba mi zaraz caly popeka:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zeby to lekarz rodzinny był, prywatnie już R. poszedl i też źle... Ja cały czas uważam, ale co z tego... Ech Tak myślę czy i co na odporność mogę brać - rutinoscorbin kiedyś brałam i nic nie pomagał i tak :o Kiedy właściwie ciąża jest uznawana za donoszoną? Skoro już raczej wszystko macie z głowy to teraz nic tylko czekać :) Smile wyjdź gdzieś sobie może, krótki spacer, jakieś zakupy, książka może jakaś... U mnie rano była taka ładna pogoda, słoneczko, a teraz sypie, wieje, brrrrrr :o Że się jeszcze poskarżę - to dziąsło mam już tak opuchnięte, że prawie zęba nie widać, mówi mi sie cieżko, o jedzeniu nie wspomnę... Zawsze coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za kciuki. Trochę polezalam i będziemy zaczynać ok 17. Narazie sie relaksuje. Stracha mam jak nic ale musi sie udać. Nie mogę w to uwierzyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope bedzie dobrze..musi być. Czekamy na wiesci. Marzena juz nie wiem co ci poradzic..Może jak wiosna przyjdzie to te chorobska se pojdą:) Juz nie dlugo;) wychodzic mi sie dzisiaj nie chce bo pogoda jest paskudna najlzej to ujmując:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może płukanka z szałwi, może cos ci się tam robi Smile poogladaj sobie mże projekty łazienek na necie.... albo weź kapiel, albo wyciagnij gdzieś męza na herbatke, cistko albo czekolade na goraco :) Hope trzymam kciuki. Z jednej strony ci zazdroszczę ale wiem że musze jeszcze poczekac. Super że już neidługo zobaczysz swoje maleństwo. Marzena ciąża uważana jest za donoszoną z końcem 37tyg, wczesniej traktuje sie jako poród przedwczesny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze do południa było calkiem fajne na dworze bo byłam w sklepie i dosyć przyjemnie było. A teraz znowu jakoś tak szaro buro no i snieg sypał mocno. jedyne co dobre to to że w miarę ciepło jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szałwią płukam od tygodnia już i nic No ale już nie narzekam, może swoje już odchorowalam, a dziąsła uciążliwe ale da sie wytrzymać ;) Hope no jak się ma nie udać :) Wszystko będzie dobrze, trzymaj się, jeszcze troche i będziesz mogła odetchnąć z ulgą po tych stresujących ostatnich dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m lekarz na te mocno krwawiące błony sluzowe nosa i na dziasła polecił duzo wit C albo takij w tabletkach albo z owoców no i herbatki np żurawinowa albo z aronii - podobno nawet ta z aronii lepsza. polecam tylko kupic je w aptece bo sa jakies lepsze i maja 'wieksze stężenie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon łazienek sie naogladałam,slodyczy nazarłam wiec to odpada;) Nic nie przyspiesze..pozostaje byc tylko cierpliwym i sie opanować jakoś;) Dam rade..nie ja jedna na swiecie musze przez to przejsc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a próbowałas te słynne przyspieszacze stosowac, jakies porzadki, sex itp ;) moze pij sobie herbatkę z malin (podobno zmiekcza szyjkę) spróbowac mozna ;) chociaz Ola z tego co pamietam piła a i tak Pchełka miała to gdzies ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×