Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domenticoo domente

Ona ma męża , ja mam żonę , co zrobic ,gdy miłość zagląda nam w oczy?

Polecane posty

Gość domenticoo domente

nie wyrabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz także dzieci
albo ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasalkaa
zamknąć oczy nie kochasz już żony, czy nigdy jej nie kochałeś? zawsze jest to pierwsze olśnienie a potem zwyczajność zakochałeś się w jakiejś tam, zapewniam, po kilku latach też stanie się codziennością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylisz miłość z popędem
na cudze baby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domenticoo domen/..
To miłość! Trwa 8 lat i jest szalona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milość to nie sraczka
że musisz, można się powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mistrza poznaje się po tym, że wybierając za każdym razem na nowo, dokonuje tego samego wyboru" to mnie osłabia: kiedy człowiek decyduje się na małżeństwo niechże bierze odpowiedzialność za swoje czyny... chyba nie myślales ze euforia w Twoim związku będzie trwała wiecznie?? Mija zauroczenie i zaczyna się normalne życie... rutyna. I co? pojawia się fascynacja, chcesz przekreślić małżenstwo swoje i jej, a dalej ?? minie pare lat i znów pojawi się jakaś swietna kobieta??? jesli mi pwoeisz "nie kochalem nigdy żony" to już możesz się zakopać pod ziemię. Adios!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleczona w mig
cokolwiek my ci tutaj powiemy ty i tak juz wybrales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domenticoo domen/..
była zwyczajna wpadka, zupełnie młodzi ludzie nie mają świadomości życia we dwoje, są niedojrzali .Tak naprawdę w miłości nie ma żadnego usprawiedliwienia dla żadnego wieku! koniec kropka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domenticoo domen/..
dokładnie wybralem szczęście , bez niego nie da się żyć, lub da się egzystować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoppperann
Można podbić oczy i będzie spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysiamma
to może być tylko chwilowe zauroczenie, wzajemna fascynacja. Gdy się człowiek ocknie i dojdzie do wniosku że kocha żonę, może byc już za późno. Więc na pewno trzeba do dokładnie przemyśleć każdą decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę w miłości nie ma żadnego usprawiedliwienia dla żadnego wieku! koniec kropka!!! głupia hipoteza z niby miłości można zabijać, oszukiwać, zdradzać tego się nie usprawiedliwia żaden wiek, to też wiek 5 lat, 12 dokładnie wybralem szczęście , bez niego nie da się żyć, lub da się egzystować to po co pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demineticco
a kto mówi że gotowi na sex?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demineticco
a kto mówi że gotowi na sex?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooooooo faktycznie
taka rada " myśl o sobie" co za debil tak uważa? Czy człowiek dorosły nie wie, że odpowiada się za swoje wcześniejsze decyzje? Żona się znudziła? Kiedy? Jak pojawiła się kochanka. Wcześniej była dobra, kochana, jedyna. Czy żona to niepotrzebny śmieć? Zużyty wyrzuca się? Świetnie. A co, jeśli kochanka też się znudzi? Będzie kolejna i później kolejna i znów kolejna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!!!płacząca perłamłami .....to samo chciałam napisac ale nie obrałabym tego w tak piekne slowa, madra kobieta z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak, ja tam wierzę w przepływ energii, ile wysyłamy tyle dostajemy, jaką wysyłamy, taką dostajemy ;) może kochanka się nie znudzi, ale autor się kochance może znudzić :) i co i co? bedzie płacz i zgrzytanie zębami ;) no tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopalaczem jestem słabym
Ale z czym nie wyrabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youlka
bo to piepshone życie jest i tyle!koniec w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×