Gość jemma Napisano Grudzień 8, 2009 cześć,mam 34 lata i poczucie,że świat się skończył.Ok.miesiąc temu dowiedziałam się,że mój wspaniały mąż[to nie jest ironia]moja miłość,cudowny ojciec naszych córek[10 i 13 lat]ma kochankę[o 11 lat starszą,o ile to istotne].Nie chce nawet wspominać co ta wiadomość zrobiła z naszym życiem,moim,dzieci.Przyspieszyłam trochę realizację decyzji jego i w tej chwili jest u niej,ok.200km.od domu,który był dla niego kiedyś oazą,azylem i czymś ważnym.Jestem sama z córkami,on planuje przyjazd na święta.Tęsknimy za nim,on tęskni za dziećmi.Przyzwyczajam się do myśli,ze zostanę sama.Powiedzcie mi czy możliwe jest ułożenie sobie życia po takiej traumie,czuję sie bardzo samotna.Kocham go nadal,pewnie zawsze za mocno go kochałam,wzorowa żona,perfekcyjna pani domu wręcz,cholera!Ratunku,nie tak miało wyglądać moje uporządkowane życie,czuję się strasznie samotna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach