Gość gosia2410 Napisano Grudzień 8, 2009 Mój 8-letni synek brał luivac. Po skończeniu pierwszej serii zaczął się stan podgorączkowy: temp. od 37,1 do 37,7 i ogólne osłabienie organizmu. Taka temperatura trwa już pełne 4 tygodnie. Miał zrobione wszystkie możliwe do zrobienia badania (prywatnie). Z badań wyszedł nieznacznie podwyższony poziom leukocytów. W między czasie był badany przez 5-ciu lekarzy (również prywatnie). Jeden z nich stwierdził niewielkie powiększenie węzłów chłonnych szyjnych. Żaden z lekarzy nie potafi postawić diadnozy co mu jest, przy czym dwóch stwierdziło, że może to być skutek luivacu. Mój 8-letni synek brał luivac. Po skończeniu pierwszej serii zaczął się stan podgorączkowy: temp. od 37,1 do 37,7 i ogólne osłabienie organizmu. Taka temperatura trwa już pełne 4 tygodnie. Miał zrobione wszystkie możliwe do zrobienia badania (prywatnie). Z badań wyszedł nieznacznie podwyższony poziom leukocytów. W między czasie był badany przez 5-ciu lekarzy (również prywatnie). Jeden z nich stwierdził niewielkie powiększenie węzłów chłonnych szyjnych. Żaden z lekarzy nie potafi postawić diadnozy co mu jest, przy czym dwóch stwierdziło, że może to być skutek luivacu. Jeśli ktoś miał tego typu doświadczenia - proszę, aby się odezwał i Jeśli ktoś miał tego typu doświadczenia - proszę, aby się odezwał i poradził co w tej sytuacji robić. Szczególnie proszę o kontakt Cati 82, która pisała na temat gorączki po luivacu w marcu 2009r. (chciałabym się dowiedzieć, ile czasu utrzymywała się gorączka i czy w jakiś sposób się leczyłaś?) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach