Czy w taka pogode jak dzis tzn siąpi deszcz wychodzicie z niemowlakami na dwor??

Albo ewentualnie werandujecie badz wystawiacie na chwile na balkon?? Wszedzie slysze o chartowaniu, ale czy to nie jest ewidentne wystawianie dziecka na grozbe przeziebienia?? Sama nie wiem. Widuje rodzicow ktorzy wychadza i dosc regularnie, chca badz musza, ale czy leje czy nie leje chodza z dzieckiem w wozku. Ja zastanawiam sie nad werandowaniem, powiedzmy 15 -20 min. Aha mala ma 2 miesiace.

Byc na spacerze conajmniej raz dziennie bez względu na pogodę ... Wystarczy ciepło je ubrac i wziąc ze sobą folię przeciwdeszczową na wózek.

2 miesięcznego dziecka ???? :o .... Dziecko weranduje sięprzez pierwsze 2 tygodnie życia :o

a jak nie masz ochoty chodzić po deszczu to ubierz dziecko otwórz okna w domu i po sprawie, ale piszesz ze masz werandę, to tez jest dobre wyjscie:)

TAK

spacer to ma być przyjemność. sprawia wam przyjemność łażenie po deszczu i zimnie? Jeśli tak to ok, a jeśli nie to nie traktujcie dziecka jak psa, którego bez względu na pogodę trzeba zabrać na spacer żeby się wysikał... zresztą ja w taką pogodę nawet psa nie biorę bo mi go szkoda. Wsadzić dziecko pod folię. .. a co to jest pomidor szklarniowy? Co z takiego spaceru będzie miał? z pod tej szczelnej folii. Weź dziecko do innego pokoju. W pokoiku dziecka otwórz okna na jakieś 15-20 minut. Potem zamknij. Weź dziecko z powrotem do pokoju, tylko przykryj kocykiem i będzie miał świeżutko i fajnie. Radochę z kałuż to ma moja 3 latka więc z nią czasem na deszcz wychodzę, jak jest ciepło i lekko kropi, bo ma wtedy parasol i kałuże i jest frajda, ale nie z niemowlakiem. Miejcie trochę rozumku a nie wszystko to co w książkach wypisano stosujecie bez przemyślenia. Hartowanie dziecka. To najlepiej go wystawić na całą noc na balkon. Albo złapie gryp/ zapalenie płuc, albo się zahartuje na całe życie. Obłęd.

pewnie mnie teraz wszyscy zjada ale ja jak jest taka pogoda jak dzis tzn deszcz , mgla i zimno to nie wychodze z dzieckiem na dwor. Kiedys wyszlam w taka pogode i maly dostal katar :O Nie wolno przegrzewac dziecka ale nie nalezy tez przesadzacx w druga strone. Twoj dylemat ze narazasz dziecko na przeziebienie jest jak najbardziej sluszny.

nie biore gdy pada, co to za przyjemnosc chodzic wtedy?

większa, niż siedzieć z dwoma znudzonymi wyjcami w domu :P

po pierwsze nie mowie konkretnie o deszczu, bo wiadomoze jak leje to po cholere wychodzic choc i takich widuje, po drugie nie powiedzialam tez ze mi sie nie chce , ale pytam o zasadnosc i celowosc spacerow, zreszta jak milabym isc na 15 min spacer to chyba bez sensu szarpas sie z wozkiem i w ogole, wiec lepiej na chile na werande, poza tym moja mala jak zasnie na spacerze to spi nawet 2 godz, wiec moge ja spokojnie wziasc po 15 min do domu i niech sobie spi.

tzn ze leje deszcz tylko ze siapi mzawka

ja wychodze zawsze na dwór no chyba że leje to nie ale jak mgła czy jaks malutka mżawke to ide

mama 2 dzieci i twierdzę że ale zapewne chodziło,a może i nie :P o przyzwyczajanie dziecka do każdej pogody ja bylam juz w deszczu,ale mżawaka i lekko rosiło