Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

neues

chce miec dziecko lecz jestem mloda

Polecane posty

Mam tysiac mysli w glowie tzn. metlik. Prosze was o rade, pomoc, popatrzenie obiektywnie na moja sytuacje. Nie mam z kim o tym porozmawiac. Mam prawie 20 lat, dokladnie skoncze w marcu, jestem z chlopakiem od 4 lat, on jest ode mnie straszy o 7 lat. Uwazam ze tworzymy swietny zwiazek, choc na poczatku mielismy pare zawirowan, oboje mamy sile charakterki, i zadne sobie w kasze nie da dmuchac, ale juz sie dotarlismy. Mysle ze kochamy sie juz o wiele dojrzalej niz kiedys. Duzo, ze soba przezylismy i to nas wzmocnilo i scementowalo nasza milosc. M. jest gotowy juz na dorosle zycie, czyli zemieszkanie razem i zalozenie rodziny, posiadanie dzidziusia. Ja od pazdziernika jestem w innym miescie, gdzie studiuje. Nie widujemy sie czesto, lecz w kazdej nadarzajacej sie okazji, nie jest latwo, zwlaszcza ze ja studiuje 2 kierunki w tym jeden zaocznie a on studia podyplomowe . O jego przeprowadzce tu nie ma mowy, poniewaz w naszym miesice ma mieszkanie i firme, chcial z tego zrezygnowac ale odwiodlam go od tej decyzji byla malo rozsadna. Problem polega na tym, ze ja coraz bardziej tesknie, ze nie bawia mnie imprezy i to cale wspaniale studdenkie zycie, czuje sie dojrzalsza od tych ludzi, coraz bardziej chcialabym po prostu zasypiac i budzic sie obok kogos kogo kocham. Chcialabym miec dziecko, ale przeciez jestem taka mloda> kazdy by mnie zlinczowal! Sama wiem ze wyksztaucenie w dzisiejszych czasach jest wazne, ale czy warto posiwecac jemu wszytsko? Juz nie wiem co jest dla mnie w zyciu wazniejsze, trace grunt pod nogami. Chcialabym to pogodzic ale nie da sie, zawiodlabym cala rodzine, dla nich powinnam zajsc w ciaze po 30 jak bede ustawiona i samodzielna oraz niezalezna od nikogo, napewno maja duzo racji, ale tak bardzo pragne czegos zupelnie innego... co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Zaczekać i pomyśleć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhwq3pojnaw
Ty przynajmniej masz z kim :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie......
mam 21 lat i tez pragne dziecka......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jestesmy z moim juz prawie 5 lat zareczylismy sie 2 lata temu on chcial by juz slub jest 4 lata starszy ale rozsadek zwyciezyl:) mam 21 lat i jestem na 3 roku poczekamy jesszcze te 2 i pol roku i wezmiemy slub ja znajde prace i wtedy pojde na macierzynskie. Mozna byc przeciez razem sie kochac ale jeszcze nie pchac sie w pieluchy. Dziecko to nie zabawka to wstawanie w nocy po pare razy, dziecko nie utrwala zwiazku ale poddaje go pozadnej probie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chcesz miec
dziecko to najpierw zaloz rodzine. Czyli najpierw slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze nie wszycy musza
konczyc studia. To nie jest obowiazkiem po drugie - twoj wybor, musiscie jednak byc samodzilnie i samowystarczalni, zeby utrzymac siebie i dziecko. Kazdy do pewnych tematów dojrzewa w innym czasie i nic w tym dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem na studiach, tez mam 20 lat moj chlopak ma stala prace i dobrze zarabia mamy mieszkanie (dostalismy od moich rodzicow) i wlasnie tez pragne malego skarba :( tyle ze jak zaczne temat to sie odrazu moj denerwuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teczowawrozka
ja mam 22 lata moj mezczyzna ma 28. I On juz by bardzo chcial dzidziusia, ja tez bo Go bardzo kocham. Ale moje plany zawodowe przeszkadzaja a mianowicie Straz Graniczna. Jeszcze z 2 lata bede sie tak miotac. Choc ja bym chciala najpierw slub:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw skończ na spokojnie studia. Łączenie nauki z opieką nad dzieckiem jest bardzo skomplikowane - nie możesz ruszyć się z domu bez pomocy rodziny (albo żłobka). Ogólnie łatwiej mieć dziecko po studiach niż studia po dziecku ;) Wiem, bo sprawdziłam. Za 5 lat też będziesz młoda, silna i radosna - i z dyplomem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×