jestem zalamana

Miesiac temu zostawil mnie chlopak a dzis dowiedzialam sie ze jestem w ciazy :(

To po 3 mscach mu dopiero powiedz :)

No to musisz zn im porozmawiac, jednakze, jezeli bedzie bqrdzo przeciwny no to coz, bedziesz musiala sie postarac o alimenty. Z tym ze lepiej nic na sile. W sensie, lepiej kiedy dziecko nie ma ojca, ale ma normalny dom, niz kiedy ma ojca, ktory ma nierowno pod sufitem.

co?

jak po 3 mies

Po 3 miesiącach to bedzie ci łatwiej mu powiedziec.......... podobnie zrób z rodziną :) Przez 3 miesiące ukrywaj ciąże!

kant

mam 3 mies to ukryac Przeciez to chore Musze mu powiedziec Nie chce byc z tym sama

o cycuszki 70F

problem w tym... ze juz w tym jestes sama... i nie podejzewam, zeby mu bylo spieszno do podjecia sie ojcowskich zadan... rozmawialas z rodzicami?

a kiedy je pokazesz?

boje sie im powiedziec znam ich zdanie na ten temat A on ma juz inna wiec moze wcale nie powinnam mu mowic zeby nie psuc mu tego

nie zamierzam posluzyc sie ciaza do zatrzymania go przy sobie Cholernie sie tego wszystkiego boje':(

kant dupy-----> pewnie są malutkie?:D

Rodzicom nalezy sie prawda, zreszta jak dlugo dasz rade to ukrywac? A kolega sie powinien dowiedziec co zmajstrowal. Nie ma sensu wykorzystywac ciazy jako powodu do powrotu do Ciebie, ale powinien sie poczuc tata!! Alimenty tez z nieba nie beda spadaly!

wlasnie przegralas zycie gowniaro bylo myslec glowa nie pizda

wiem ze pieniadze bd potrzebne i ze rodzice musza wiedziec Dopiero co sie podnioslam po rozstaniu z nim wyrzucilam wszystko co mh go przypominalo a teraz?

a kiedy nie wstydzisz sie pokazywac obcym?

ja Cie kocham Kant

mozecie mi tu nie pisac o glupotach Pokazujcie sobie gdzie indziej a ty Romannn dzieki za dobre slowo nie ma co

teraz jestes z problemem zupelnie sama. i wydaje Ci sie ze nie ma z niego wyjscia. powinnas pogadac z rodzicami najpierw. bedzie trudno, ale zobaczysz, ze ci kamien z serca spadnie...

kant wyjdziesz za mnie ?

tak wlasnie to bedzie Twoje dziecko:)

bede kochac to dziecko i nie mam zamiaru patrzec na nie przez pryzmat ojca Wcale nie uwazam ze przegralam zycie Wrecz otrzymalam nowe Ale boje sie To taka wielka zmiana boje sie ze rodzice bd zawiedzeni ze sobie nie poradze Nic juz nie wspomne o samym porodzie Boje sie reakcji bylego wiem ze pewnie nie bd chcial byc ojcem

musi poniesc konsekwencje tego co sie stalo.Na tym polega doroslosc A Ty sie nie martw-dasz sobie rade:)

dziecko w twoim wieku to -brak edukacji -jesli tamten amant nie zechce sie z toba chajtnac to o nowego boya raczej nie wyrwiesz bo kto by chcial cudzego wychowywac... -koniec mlodosci imprez itd pozatym z czego 19 letnia dziewczyna zamierza utrzymac dzieciaka z alimentow ciezko.....

jutro powiem rodzicom wczesniej jednak porozmawiam z nim Widujemy sie codziennie bo razem studiujemy:(

dzieciak... to na pewno wywroci Twoje zycie do gory nogami. jak sadze z nicka masz 19 lat, wiec jeszcze mlodziudka jestes, ale to nie znaczy, ze sobie nie dasz rade. Rodzice pewno beda zawiedzeni, bo nie tego dla Ciebie pewno chcieli... zwlaszcza tak szybko... ale jak sie juz wykrzycza, wyplacza, wyobrazaja to przytula i pomoga. A Tata... musi glowe podniesc wysoko i wypic piwo, ktore nawazyl.... :)

pan Romannnn masz male pojecie o zyciu:P

wiem ze nikt juz nie bd chcial mnie z brzuchem jest taki moj przyjaciel ktory sie we mnie kocha ale teraz to pewnie nawet i on nie spojrzy na mnie jak na kobiete z ktora mozna planowac zycie Bylego do slubu nie bd zmuszac to nie ma sensu i tak ma inna