Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanaPonadWszystko

Zostawił mnie samą, z dzieckiem

Polecane posty

Gość załamanaPonadWszystko

Jestem matką 8 miesięcznego dziecka, byłam z związku 4 lata. Ojciec dziecka wczoraj ze mną zerwał, powiedział że nie chce widziec ani mnie, ani dziecka. I że będzie płacił co miesiąc, jego matka będzie podawała mi pieniądze. Odechciało mi się życ. Nie wiem, jak sobie poradzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z jakiego powodu Was
zostawił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach to życie
Żyj jaknajlepiej potrafisz DLA DZIECKA!!!!!!!! Jeżeli facet Cię zostawił to tak naprawdę Cię nie kocha. Zastanów się jak by było gdyby został....czy bylibyście szczęśliwi? męczyć się całe życie bez miłości chyba nie ma sensu. Jeszcze spotkasz tego właściwego a wtedy zrozumiesz że ten który teraz odszedł zrobił tylko Tobie przysługę!!! CZaS LECZY RANY. Głowa do góry bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie wiem o kobietach
bo nie lubi obowiązków :) . Takie czasy , to nagminne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może napisz prawdę
bo "zostawił z dnia na dzień, ot tak bez powodu" jakoś do mnei nei przemawia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli zostawił Was dla kumpli
i alkoholu to ciesz się że Was zostawił ... lepiej dla Ciebie i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za jakis czas
zobaczysz tego dobre strony. Moim zdaniem powinnas byc zadowolona ze juz nie dotycza Cie jego problemy. Powiem jeszcze tylko ze ja wychowywalam sie w rodzinie w ktorej ojciec tez nie wylewal za kolnierz. Do dzisiaj mam zal do matki ze sie z nim nie rozstala jak bylam jeszcze dzieckiem. Zaoszczedzilaby mnie i sobie wiele cierpienia i upokorzenia. Po dzis dzien mam maly szacunek do mezczyzn i wiem ze ja nigdy nie wyjde za maz. Dzis jest Ci ciezko ale za kilka lat bedziesz dziekowac Bogu ze stalo sie jak sie stalo. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna gówniara
tak i jeszcze napisz, że dzień wczesniej był cudownym mężem i oczekujacym na potomka ojcem :o żenada... zawsze sa jakieś sygnały, zawsze coś nei gra, nikt się z dnia na dzień nie wyprowadza, ot tak!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kolejna gowniara
nie ma rzeczy, ktorych nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia wiem ze
okres ciąży i pierwszy rok po porodzie to prawdziwy sprawdzian dla wielu par. My z mężem nie jednokrotnie kończyliśmy nasz związek. Stwierdzaliśmy, ze kłócimy się o byle pierdołę i nie możemy już na siebie wzajemnie patrzeć i lepiej żeby dziecko miało dwoje kochających go rodziców mieszkających osobno niż dwoje wiecznie wrzeszczących ludzi. Zaczęło już dochodzić do rękoczynów. Mąż wiele razy się wyprowadzał, ale po dniu, dwóch wracał ze łzami że bardzo nas kocha i powinniśmy spróbować jeszcze raz. Ja również płakałam, przepraszałam i historia zaczynała się na nowo. Od kiedy dziecko podrosło jesteśmy super parą. Skończyło się wstawanie w nocy, oglądanie kupek, miksowanie zupek i nasze małżeństwo odżyło. Jest tak fajnie jak nigdy dotąd bo coś razem przeżyliśmy i to coś nas umocniło. Warto jakoś przebrnąć przez te pierwsze chwile i się nie poddać! łatwo kogoś oceniać stojąc z boku, ale tak na prawdę to zawsze wina leży po środku. Trzeba wykrzesać z siebie odrobinkę chęci i wtedy się ułoży. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doswiadczenia wiem ze
z alkoholem nie wygrasz. Zaczął pić teraz czy pił też wcześniej? Lepiej żebyś sobie zaczęła układać życie od nowa bo człowiek który stawia alkohol wyżej niż rodzinę jest już na przegranej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doswiadczenia wiem ze
rozczarowana żono w twoim przypadku to pewnie działanie hormonów ciążowych. Myślę, ze wzajemnie się nakręcacie i nawet o tym nie wiecie. Najlepiej olej wszystko. Daj spokój i ciesz się z tego co jest. Zamiast 10 raz odkurzać mieszkanie idźcie do kina. Postaraj się zauważać tylko te dobre strony... No ale najpierw musisz z nim pogadać i dowiedzieć się co tak naprawdę czuje do ciebie i czy chce być dalej z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doswiadczenia wiem ze
o i chyba się okazało ze doświadczona żona była fikcją... Może to i lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgt
załamana PonadWsztstko widzę.że po tym odejściu wcale się nie nudzisz jak "jedziesz" taką łaciną na innych forach ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze masz racje. Tylko, że jak na razie jakoś nie mam ochoty na nic. Nawet prawie nie jeem ale dziś wezmę się za siebie, przeciez będę miała synka, więc jest dla kogo sie starać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×