Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadwrażliw od zawsze

jestem NADWRAŻLIWA i jestem z tego dumna

Polecane posty

Gość nadwrażliw od zawsze

witam. Czasem, w takie dni jak ten, dopada mnie świadomość samej siebie. Wtedy w pełni czuję to, jaka jestem i nie walczę z tym. A wiem, że jestem nadwrażliwa. Jest to trudne, owszem, ale ja jestem z tego dumna i uważam to za skarb. Wiem, że w obliczu dzisiejszego świata wiele wartości się zatraca, uczucia zostają wypaczone. Ja wiem, że tak ze mną nie jest i mam nadzieję, że tak się nie stanie. Zapraszam do dyskusji nadwrażliwych. Tak dla przyjemności i dla odnalezienia wspólnego języka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
w sensie że przewrażliwiona ? niekomfortowo bo ryje psyche :O:O wolałabym byc gruboskórna , nie wiedze zalet :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest neurotyzm, jestem taka sama i dziś jest ten dzień kiedy dopada wszystko po stokroć silniej niz normalnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jestem z tego dumna, cechuje nas duża empatia w stosunku do innych ludzi, dla mnie społeczeństwo jest zakłamane , obłudne itd, ja znam dobrze siebie i wiem na co mnie stac, w tych czasach liczą sie tylko pieniądze oraz seks, uważam ze te dwie rzeczy są wazne ale nie nawjażniejsze, seks z miłości jest piękny nawet najbardziej perwersyjny a pieniądze są potrzebne by zyć a nie po to by za nimi gonić , przyjaźń, miłośc, to powinny być fundamenty związków oraz relacji z pozostałym społeczeństwem,, cięzko się z tym zyje , bo czuje sie samotna i niezrozumiana, samotnośc w związku jest okrutna, lecz ja juz sie z tym nauczyłam zyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerwa gruboskórna to ty nie jesteś bo przejmujesz się swoimi maleńkimi piersiami a to świadczy o czyms innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadwrażliw od zawsze
CECHY NEUROTYKÓW: Skłonność do fantazjowania, zniechęcenie, nieśmiałość, depresja, silne poczucie niezależności, częste napięcia wewnętrzne, brak odporności na frustracje. znalazłam to przed chwilą:) masz rację Lustro może coś w tym jest, moje dzieciństwo nie było na tyle piękne, aby zbudować we mnie silne i stabilne postawy. Ale myślę, że jest to również kwestia własciwości charakteru, tych które mamy w genach, a nie tych wykształconych. przerwo zalety są, zależy od tego, jakie są Twoje wartości, pewnie inne niż moje i dla Ciebie moje zalety nie mają znaczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
laski chyba sie troche nie zrozumiałysmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
sama jestem przewrazliwiona i wrazlwa i nie widze w tym zalet bo mi to ryje psyche :):) a że Wam sie podoba no to ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwrazliwa ja czuje, że nie pasuje do tego świata , powinnam zyc w innych czasach, najgorsze jest to ze jak ktos słucha o nas to udaje ze rozumie a w gruncie rzeczy nic nie rozumie tylko przytakuje głową ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerwa to sie inaczej nazywa uczucia wyższe , i prosze nie nazywaj mnie laską bo to mnie obraża, jesli uraziła Cie moja wypowiedź odnośnie Twoich piersi to przepraszam, umiem sie przyznac do błędu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mnie Twoja o tzytzkahc nie ,ale sie zastanawiam jak moja o laskach ?:classic_cool: ale ok w takim razie tez przepraszam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Nadwrażliwcy nie są rasą mile widzianą w otoczeniu, to gatunek rzadki i tępiony przez srodowisko. Lepiej nie ujawniać tych cech, ciężko się z nimi żyje. Najgorzej ,że bardzo trudno nakładać maskę "twardziela". Chyba nigdy i nigdzie nie żyje się dobrze nadwrażliwcom. Wcale nie jestem dumna z tego, że jestem taka. Wolałabym być tzw. "zimną suką".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutyńkasys
dlaczego tak sie wszystkim przejmuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadwrażliwa od zawsze
no nie wiem, myślałam że Cię rozumiem:) mi też to się odbija na psychice, bo łatwo popadam w przygnębienie i smutek,mam niską samoocenę, jestem pesymistką i zawsze znajdę jakieś 'ale' kiedy ktoś tłumaczy mi, że będzie dobrze. Łatwo popadam w panikę, że coś się nie uda, że będę miec kłopoty. Nie jest z tym łatwo. Ale tak jak mówi Lustro, w dzisiejszym świecie większość ludzi patrzy tylko na siebie. Boli mnie to, że każdy jest sobie obcy na ulicy, w autobusie, każdy patrzy na drugiego człowieka z wrogością. Przez to ja też taka się staję, bo boję się nawiązania kontaktu, którego ktoś jak widać nie chce. Boli mnie to, że ludzie nie lubią rozmawiać, jak już to tylko o pierdołach i o tym co napisali na "pudelku". Kiedy wychodzę do ludzi czuję się jak intruz i ciężko mi jest, gdy nie otaczają mnie osoby, z którymi czuję się dobrze i swobodnie. I uważam to za prawdziwy skarb, że mam rozbudowane poczucie miłości, przyjaźnie i chęci pomocy innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja płyne z pradem staram sie nie wychylac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Żyję bardziej pod prąd. Choć są sytuacje, że zmuszam się aby płynąć tak jak wszyscy, mimo że budzi to we mnie wewnetrzny sprzeciw i ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadwrażliw od zawsze
Jestem przewrażliwiona na widok cierpiących zwierząt, dlatego np. gdy przejadę autem psa albo kota to staram się szybko skrócic ich cierpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutyńsys
a czujecie sie czasami tak jakby cos miało sie stac jakby w jakims snie ... ja tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja zawsze płącze na widok ludzi , skrzywdzonych przez los , przez wyglad, oraz na osoby starsze przy samobojstwach i gdy ktos jest dobry a przez to obrywa 😭 :O :( no i odrzucenie i mnie szlag jasny trafia ze nic z tym sie nie robi :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadwrażliwa od zawsze
ja również żyję pod prąd. Co śmieszne, miewam napady euforii, podczas których obiecuję sobie, że wezmę się w garść, stanę się poukładana, twarda i będę szła z sukcesem przez życie, ale szybko mi to mija:) Ja już nie zastanawiam się dlaczego wszystkim tak się przejmuję, tak jest i trudno. Staram się tylko nie popadać w paranoje, bo zostanę histeryczką. Skoro już musze z tym żyć, to chciałabym otaczać się takimi osobami jak ja, nie dla wspólnego użalania się nad sobą, bo tego już staram się nie robić, ale dlatego, żeby czuć się dobrze, żeby móc z porozmawiać z kimś, kto podobnie patrzy na świat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutyńsys
mam to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutyńsys
myślicie ze ma to zwiazek z nerwicą..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadwrażliwa od zawsze
czesem ludzie sie dziwnie na mnie gapią gdy nagle bez powodu wybucham smiechem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem nadwrażliwa,ale jestem niepełnosprawna i to chyba jakoś tłumaczy tą przypadłość.Codziennie z tym walczę i codziennie mi się nie udaje.Muszę zaczynać od nowa.Jest to dołujące,ale tak jak ktoś napisał nie chciałabym być "zimną suką"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutyńsys
do elwe... mam ochote czasami byc takim twardym człowiekiem miec wszystkich gdzies.... ale nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musiałam się zaczernić bo ktoś maił ze mnie ubaw ale, owszem, krzywda zwierząt też mnie boli:) elwe, rozumiem Cię, chyba wszyscy nadwrażliwi tak mają, taki bunt przeciwko sobie, który i tak nic nie daje. Dlatego najlepiej zaakceptować, to, że się takim jest. Ja zawsze musze wypłakać złe emocje i czuję się lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutyńsys
mamy dobre serca!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z tym:) i właśnie dlatego, kiedy ktoś potępia w jakiś sposób osoby przewrażliwione i robi z nich histeryków, to ja mówię sobie, że lepiej czuć za dużo, niż być ograniczonym uczuciowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×