w czym na narty????

witam...mam zamiar wybrac się na narty. bedze to mój debiut, więc zaczynam kompletowac ciuszki. na poczatek szukam czegosc do wygodnego w przystepnej cenie. co myslicie o takiej kurteczce kangurce? posiada fajną kieszen z przodu i kaptur. czy cos jest jeszcze wazne przy uprwianiu tego sportu?? http://www.allegro.pl/item845997347_kurtka_kangurka_surplus_windbreaker_l.html proszę o złote rady :)

a kominiarka? przydaje się? czy jest razcej zbędna?

długie skarpety? takie do kolan. czy wystarczą normalne za kostki?

czy tu nie ma osób które juz jeździły na nartach????? proszę o pomoooooc :( bo ju zmi ręce opadają

hej, ja jezdzilam pare razy na nartach. z tego co pamietam to tak, kurtka: zeby nie byla za krotka i zbyt obcisla, dobrze jak ma na dole sciagacze bo jak jest zbyt luzno to przy wywrotce snieg sie wsypuje (brrr), skarpetki mialam raz krotkie i troche mi nogi zmarzly, na drugi raz mialam wysokie (ale takie zwykle, za pare zlotych) i na nie jeszcze krotkie :) - bylo ok. pamietam ze za pierwszym razem mialam zwykle rekawiczki i bardzo mi zlodowacialy rece - polecam kupic takie grube, zeby nie przemakaly, bo takie zwykle naprawde utrudniaja jazde. spodnie mialam narciarskie ale raz zdarzylo mi sie jezdzic w getrach i na to luznych jeansach - nie tak zle ale w narciarskich lepiej :) kominiarki nigdy nie mialam ale zawsze czapka polarowa. jak jest w miare ladni i nie proszy to mozna jezdzic bez okularow i gogli ale jak sypie to gogle sie przydaja. jak slonce swieci to snieg razi wiec jakies przeciwsloneczne mozna wziac. w kasku nie jezdzilam nigdy, ale nie wiem czy teraz czasem nie jest wymagany, cos mi sie obilo ostatnio o uczy o takim wymogu wiec trzebaby sie dowiedziec dokladnie. to chyba wszystko ;) ps. pisal to amator a nie ekspert ale moze na cos sie przyda :) POZDROWIENIA!

ps. jeszcze dobrze jak w kurtce jest jakas kieszonka z ktorej nic nie wypadnie, zeby moc tam schowac telefon (jesli mamy przy sobie) czy jakies dokumenty czy ten taki bilecik na stok. takie fajne kurtki narciarskie maja wlasnie duzo takich kieszonek, ale w sumie jak jest jedna porzadna to tez wystarczy :)

kombinezon - ja preferuje dwuczesciowy :P kask - tym bardziej ze dopiero sie uczysz (zreszta jezdze wiele lat i kasku nie zdejmuje) rekawiczki ocieplane, bo palce mocno marzną skarpety dlugie i grube - latwo otrzec sobie piszczel warto miec sporo kieszeni w kurtce, do tego w kurtkach narciarskich jest taka fajna kieszonka na lewym ramieniu, tam sie wklada karnet i nie trzeba wyjmowac go przy przechodzeniu przez bramki - ale to na zagranicznych stokach u nas fajny gadzet za 5 zl - to taka spinka do karnetu, ktora sobie przyczepiasz do suwaka jesli pada snieg przydatne są google w ogole są przydatne, ale jak jest słońce można je zastąpić okularami przy śniegu okulary parują i moczą się od środka i z zewnątrz oczywiście

ps. na szyje tez fajnie jest miec taki komin, ktory nie rozjezdza sie jak szalik, mozna sobie zakryc usta i brode jak zimno a jak sie zdejmie kask moze to robic za czapke

tzn narciarskie polecam na szelkach, bo nic ci nie wylezie zspod paska i nie będize wiało na gołe nery. Generalnie ma być lekko , ciepło, nie krępujące ruchów, zabezpieczajace przed mokrym sniegiem ps - uwaga o długich grubych skarpetach jak najbardziej słuszna - co ja sie wycierpiałam na moim pierwszym wypadzie narciarskiem znaim nie kupiłam długich skarpet - piszczele nieprzyzyczajone do butów narciarskich :/

Podstawa to kurtka narciarska (ta co ty pokazałaś będzie niewygona , powinna być rozpianana na zamek po całości) oraz spodnie narciarskie (takie na szelkach). (np. http://www.allegro.pl/item843295717_kombinezon_narciarski_membrana_pistacjowy_xl.html ) Pod spodnie warto ubrać grube rajstopy (wtedy na nogi nie trzeba zakładać skarpet - ponieważ buty narciarskie są naprawdę bardzo grube i ciepłe ) lub długie skarpety narciarskie. Koniecznie muszą być nieprzemakalne rękawiczki. Dodatkowo może przydać się kominiarka pod kask. Gogle na początek nie będą potrzebne.

1. Kurtka narciarska. Ciepła ,niekrepująca, z jakąś kieszenią. W tych najnowszych już są ww. Spinki do karnetów 2. Spodnie. Ciepłe, na szelkach najlepiej. 3. Skarpety narciarskie. Jak w zeszłym roku pozyczylam koleżance to mi oddać nie chciała :-D. Są długie, profilowane i baaardzo ciepłe. 4. Bielizna narciarska. Jest cienka ale na nią już nic oprócz kurtki nie zakładam. Naprawdę trzyma ciepło jednocześnie czlek się nie poci. Nie jest tania ale warto. 5. Google. Nie wierzylam do czasu aż nie zalozylam. 6. Kask. Można wypożyczyć 7. Podobnie jak narty

O i specjalne rękawice

dzieki za złote rady :) fakt... drozsze i renomowane ciuchy są napewno lepsze....ale jak kupie wszystko na raz to pójde z torbami jak nic :(

Mam 18 lat, na nartach jeżdżę od 10. Ciepła kurtka (ja od sezonu posiadam marki Reebok i jest idealna), ciepłe spodnie (tu również mam z Reeboka), bielizna narciarska (niestety jeszcze nie posiadam, więc jak narazie ciepłe rajstopy i legginsy - straszny zmarzlaczek jestem;) bluzka z długim rękawem + gruby golf), obowiązkowo długie skarpety narciarskie, KASK, gogle, zawsze pod kaskiem mam kominiarkę, chyba, że jest naprawdę ciepło to nie i cieplutkie rękawice (High-Tech), zawsze pod nimi mam cienkie, najzwyklejsze rękawiczki, z tej racji, że często zdarzało się, że podczas ogromnych mrozów nawet rękawice za 300zł nic nie dają, a gdy pada deszcz ze śniegiem jest opcja, że mogą przemoknąć. Co też najważniejsze? Dobry humor i nastawienie :) no i oczywiście nie bać się żadnej górki! życzę miłych chwil na stoku :)

"a kominiarka? przydaje się? czy jest razcej zbędna?" Przydaje się, zwłaszcza jak są takie mrozy jak ostatnio. Poza tym można ją nosić tylko na szyi jak szalik. Zobacz sobie na zdjęcia tutaj: http://s-nikiel-mojegory.pl/sprzet/opisy/hi-tec-balaclava/hitectkominiarka.index.html

Przesadzacie z tymi kominiarkami. Ja niedawno byłam na desce i miałam czapkę wełnianą Hi-Tec Lady Sawa. Plus jest taki, że wygrałam ją u nich na Facebooku :-) https://www.facebook.com/HiTecPolska

nie powiedziałabym, że to jest przesada, żeby zakładać kominiarkę. Przecież jak się w miarę szybko na tych nartach jeździ to jest zimno. Poza tym w kominiarce jest wygodniej i nie wpada Ci śnieg. Ale jak się zastanawiasz w czym na narty to przede wszystko, żeby było ciepło i wygodnie. Bo to jest najważniejsze, a jak będziesz szukać odpowiednich ciuchów możesz sobie zobaczyć na stronę woolpower. Tam mają dużo ciepłej odzieży, która pomoże ci w tym, żebyś nie zmarzła na stoku.

A wiecie może gdzie w Warszawie, można kupić taki sprzęt i dodatki. Proszę o pomoc.

kup se narty, obie najlepiej, jakieś kijki możesz

Ja jak pierwszy raz wybierałam się na narty to też nie kupowałam drogich rzeczy bo nie miałam pewności czy jeszcze to powtórzę. Miałam bieliznę termoaktywną, którą można używać do wszelkich sportów, warstwę pomiędzy i kurtkę oraz spodnie sportowe. Wszystko kupione poza sezonem by było taniej. Teraz zobacz też tak robią: http://www.skicentrum.pl/narty/ . O i buty jeszcze musiałam specjalne kupić. Generalnie ze sportowego to miałam obuwie i kombinezon oraz bieliznę. Resztę jakoś tak dobrałam sobie

...

Warto też pomyśleć o bieliźnie termoaktywnej, bardzo przydaje sie podczas jazdy na nartach :) Tu macie kalesonki i nie tylko http://www.skicentrum.pl/odziez/bielizna-termoaktywna-na-narty-i-snowboard/

Hej :) myslę że kurtka bardzo fajna ale najważniejszy chyba jest dół, żeby Ci nogi nie zamarzły. Jak ja debiutowałam na stokach skusiłam się na te spodnie narciarkie http://sarafis.pl/35204-spodnie-narciarskie-alpinecrown-ladies-ski-pants-verona.html dobra cena i dobrze zrobione na prawdę jestem z nich zadowolona bo służą mi już drugi rok :)

Przede wszystkim ciepła kurtka nie przemakalna i dobre gogle :) bielizna termoaktywna tez sie przyda. Ja swoją kupowałam na www.bikershop.pl dość tanio :) no i czapka jakaś ciepła!

Hej! Ja cały swój sprzęt i ubrania kupowałam w sklepie Distrikt http://sklep.distrikt.pl/, wprawdzie jeżdżę na snowboardzie, ale ubrania są raczej takie same. Trzeci sezon mam ten sam strój i nic się z nim nie dzieje.

Kurtki na narty kupuje w decatlonie bo tam sa spoko ceny. Jeśli chodzi o buty, mam rzymską stope, kupiłem sobie juz buty które są stworzene dopiero na przyszły sezon, ale nie mogłem sie powstrzymac skoro były juz dostępne :P mam Nordica ten właśnie super model Speedmachine 130, będę na nich zasówał jak głupi :D jak ktos zainetesowany to kupiłem je na skitenis.pl. Teraz niecierpliwie bede czekał na nastepny sezon :o

Jak jedziesz pierwszy raz to lepiej wypożycz narty na miejscu. Jeśli jeszcze nie miałaś styczności z nartami, to nie ma co od razu tracić kupę kasy na nowy sprzęt. Ale pamiętaj o Kasku! To obowiązkowo musi być. A gdzie jedziesz? Ja najbardziej lubię Livigno z http://www.narty-wlochy.pl Pozdrawiam

takie specjalne kombinezony są , sprawdź na allegro no i nie zapomnij o goglach w sklepie Arctica można fajne i niedrogie kupić

Bielizna termiczna, długie skarpety, spodnie narciarskie, kurtka narciarska, rękawiczki i ewentualnie czapka/kominiarka bo na głowę koniecznie kask. https://100club.pl/artykuly/Pozbadz-sie-toksyn,579.html

Na pewno nie byle ubraniu, bo na prawdę możesz mieć problemy. Wszystkie dodatki jaki na narty, kijki, kask masz w jednym miejscu na http://sklep-luz.pl/ Ja już dobieram sobie cały sprzęt u nich powoli, bo po świętach od razu wyjeżdżamy z rodzinką w Alpy :)