Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a taka jedna 23

moja dziwna znajomosc internetowa

Polecane posty

Ale na co Wy liczyliście w tej relacji? Tzn. na co Ty liczyłaś i co on Ci mówił, że na co liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
wiesz, czasami sie wie wiedziłam nawet o jego małych romansach o wszytskim mi mówił..wiedziałam o kazdej kobiecie w jego zyciu, ale nigdy nie rozmawialismy na temat jego zony, tzn gadalismy, ale bron boze nie pytałam czy z nia sypia czy nie, wiem ze od 20-21 zawsze do momentu az nie poszedł spac gadał ze mna. i było to co dzień . Wiem ze by przyjechał gdyby nie to ze od ponad miesiaca nie moglismy sie dogadac...mozecie gadac co chcecie, wiem zeby przyjechał..i nie zerwał kontaktu tylko dlatego ze miało byc spotkanie, na 100% nie do innych rzeczy nie ejstem pewna ale co do tego to na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
wiesz, czasami sie wie wiedziłam nawet o jego małych romansach o wszytskim mi mówił..wiedziałam o kazdej kobiecie w jego zyciu, ale nigdy nie rozmawialismy na temat jego zony, tzn gadalismy, ale bron boze nie pytałam czy z nia sypia czy nie, wiem ze od 20-21 zawsze do momentu az nie poszedł spac gadał ze mna. i było to co dzień . Wiem ze by przyjechał gdyby nie to ze od ponad miesiaca nie moglismy sie dogadac...mozecie gadac co chcecie, wiem zeby przyjechał..i nie zerwał kontaktu tylko dlatego ze miało byc spotkanie, na 100% nie do innych rzeczy nie ejstem pewna ale co do tego to na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
wiesz, czasami sie wie wiedziłam nawet o jego małych romansach o wszytskim mi mówił..wiedziałam o kazdej kobiecie w jego zyciu, ale nigdy nie rozmawialismy na temat jego zony, tzn gadalismy, ale bron boze nie pytałam czy z nia sypia czy nie, wiem ze od 20-21 zawsze do momentu az nie poszedł spac gadał ze mna. i było to co dzień . Wiem ze by przyjechał gdyby nie to ze od ponad miesiaca nie moglismy sie dogadac...mozecie gadac co chcecie, wiem zeby przyjechał..i nie zerwał kontaktu tylko dlatego ze miało byc spotkanie, na 100% nie do innych rzeczy nie ejstem pewna ale co do tego to na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
wiesz, czasami sie wie wiedziłam nawet o jego małych romansach o wszytskim mi mówił..wiedziałam o kazdej kobiecie w jego zyciu, ale nigdy nie rozmawialismy na temat jego zony, tzn gadalismy, ale bron boze nie pytałam czy z nia sypia czy nie, wiem ze od 20-21 zawsze do momentu az nie poszedł spac gadał ze mna. i było to co dzień . Wiem ze by przyjechał gdyby nie to ze od ponad miesiaca nie moglismy sie dogadac...mozecie gadac co chcecie, wiem zeby przyjechał..i nie zerwał kontaktu tylko dlatego ze miało byc spotkanie, na 100% nie do innych rzeczy nie ejstem pewna ale co do tego to na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
ha ha ha... to mnie wlasnie zastanawia najbardziej... :) a taka jedna 23... nie wiesz jakie uklady zadza prtnerstwem.... modziudka jestes... i nie pisze tego zeby Ci zrobic przyrosc czy zeby Ciebie obrazic... absolutnie nie... faceci czasami szukaja czegos nowego, ciekawego, innego... zwal jak zwal.... a potem czar pryska i wracaja do codziennosci, do zony, dzieci, obowiazkow.... a tym "opuszczonym" zostaje zadra i jakis niedosyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
wiesz, czasami sie wie wiedziłam nawet o jego małych romansach o wszytskim mi mówił..wiedziałam o kazdej kobiecie w jego zyciu, ale nigdy nie rozmawialismy na temat jego zony, tzn gadalismy, ale bron boze nie pytałam czy z nia sypia czy nie, wiem ze od 20-21 zawsze do momentu az nie poszedł spac gadał ze mna. i było to co dzień . Wiem ze by przyjechał gdyby nie to ze od ponad miesiaca nie moglismy sie dogadac...mozecie gadac co chcecie, wiem zeby przyjechał..i nie zerwał kontaktu tylko dlatego ze miało byc spotkanie, na 100% nie do innych rzeczy nie ejstem pewna ale co do tego to na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
wiesz, czasami sie wie wiedziłam nawet o jego małych romansach o wszytskim mi mówił..wiedziałam o kazdej kobiecie w jego zyciu, ale nigdy nie rozmawialismy na temat jego zony, tzn gadalismy, ale bron boze nie pytałam czy z nia sypia czy nie, wiem ze od 20-21 zawsze do momentu az nie poszedł spac gadał ze mna. i było to co dzień . Wiem ze by przyjechał gdyby nie to ze od ponad miesiaca nie moglismy sie dogadac...mozecie gadac co chcecie, wiem zeby przyjechał..i nie zerwał kontaktu tylko dlatego ze miało byc spotkanie, na 100% nie do innych rzeczy nie ejstem pewna ale co do tego to na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
wiesz, czasami sie wie wiedziłam nawet o jego małych romansach o wszytskim mi mówił..wiedziałam o kazdej kobiecie w jego zyciu, ale nigdy nie rozmawialismy na temat jego zony, tzn gadalismy, ale bron boze nie pytałam czy z nia sypia czy nie, wiem ze od 20-21 zawsze do momentu az nie poszedł spac gadał ze mna. i było to co dzień . Wiem ze by przyjechał gdyby nie to ze od ponad miesiaca nie moglismy sie dogadac...mozecie gadac co chcecie, wiem zeby przyjechał..i nie zerwał kontaktu tylko dlatego ze miało byc spotkanie, na 100% nie do innych rzeczy nie ejstem pewna ale co do tego to na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
wiesz, czasami sie wie wiedziłam nawet o jego małych romansach o wszytskim mi mówił..wiedziałam o kazdej kobiecie w jego zyciu, ale nigdy nie rozmawialismy na temat jego zony, tzn gadalismy, ale bron boze nie pytałam czy z nia sypia czy nie, wiem ze od 20-21 zawsze do momentu az nie poszedł spac gadał ze mna. i było to co dzień . Wiem ze by przyjechał gdyby nie to ze od ponad miesiaca nie moglismy sie dogadac...mozecie gadac co chcecie, wiem zeby przyjechał..i nie zerwał kontaktu tylko dlatego ze miało byc spotkanie, na 100% nie do innych rzeczy nie ejstem pewna ale co do tego to na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
sek w tym, ze nie mozesz wiedziec na 100% bo nie spotkaliscie sie... nie pisze tego zlosliwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
wiesz, czasami sie wie wiedziłam nawet o jego małych romansach o wszytskim mi mówił..wiedziałam o kazdej kobiecie w jego zyciu, ale nigdy nie rozmawialismy na temat jego zony, tzn gadalismy, ale bron boze nie pytałam czy z nia sypia czy nie, wiem ze od 20-21 zawsze do momentu az nie poszedł spac gadał ze mna. i było to co dzień . Wiem ze by przyjechał gdyby nie to ze od ponad miesiaca nie moglismy sie dogadac...mozecie gadac co chcecie, wiem zeby przyjechał..i nie zerwał kontaktu tylko dlatego ze miało byc spotkanie, na 100% nie do innych rzeczy nie ejstem pewna ale co do tego to na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, ale skoro nie mogliście się dogadać, to na miejscu byście się dogadali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
szkoda ze wiecej razy sie nie zdublowało:P ale ja sie nie gniewam zupełnie to rozumiem, po czesci wiem ze byłam dla niego odskocznia od codziennosci wiem to,, wiem tez to ze na pewno imponowało mu to ze mnie zbajerował, a jestem atrakcyjna dziewczyna, a on sam brzydki jest jak diabeł, chcoiaz mi to nie przeszkadza:P wiem jacy sa faceci..po czescie na pewno tak było, własciwie to normalne ale to dziwne jak na faceta zakonczyc cos przed sama meta, dosłownie 5 metrów przed nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
no własnie dlatego sie nie psotkalismy , nie dlatego ze nie chcielismy, tylko dlatego ze sie ostatnio nie dogadywalismy i nawet o tym gadalismy jakis czas temu 2 -3 tyg ze w zasadzie bez sensu sie spotykac skoro nawet nie che nam sie ze soba gadac, ze dajmy sobie teraz z tym spokoj ze zobaczymy po nowym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się dublami, to kafe dba, żeby nam się Twoja wypowiedź utrwaliła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
heheh :D cos mi sie zawiesiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz nareperujemy. Tylko zastukam do pana Ździcha w rurę od centralnego. Weźmie swój niezawodny klucz francuski i naprawi kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
gdzie problem , gdzie? nie wiem moze w tym, ze nie potrafimy naszej znajomosci utzrymywac na jakims stałym poziomie, zeby emocje były constans..tylko jest najpierw, etap euforii, szału, trawajacy długo intensywnie, i kiedy osiagnie maximum , wali na łeb na szyje...... i to ze nie do konca traktujem siebie jako zwykłych znajomych z netu ze moze jakbysmy sie tak traktowali to bysmy na stałym poziomie ta znajomosc utrzymywali i nie potrzebowalibysmy miesiecznych przerw, bo chyba wolałabym tstan constans troche chora ta znajomosć ale wiem ze mim to bardzo sie lubimy , i jest miedzy nami cos takiego co zawsze bedzie wywoływac burze emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
tak sie chciałam wyzalic bo nawet nie mam komu o tym powiedziec, bo nie chwale sie znajomym z moich wirtualnych znajomosci z zonatymi ..raczej z zonatym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba nigdzie nie da się utrzymać constans. Tylko fakt, u Was większe przypływy i odpływy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ proszę bardzo, po to przecież jest kafe, żeby zrzucić z siebie coś, gdy jest taka potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melpomena...
Jedni siedza w necie i graja, inni pisza na kafe, ogladaja sprosne filmiki, a jeszcze inni zabijaja czas znajomosciami internetowymi. Ktore w koncu jakos tam bardziej lub mniej wkraczaja w real... Ty pewno spodziewalas sie czegos innego niz on i tu lezy problem. Spodziewalas sie, ze sie spotkacie, moze spedzicie jakas upojna noc, bo w koncu byly miedzy Wami podteksty erotyczne, to bedzie ten wymarzony facet...ble ble ble... a On moze myslal, a pogadam, popisze, zbajeruje, zobacze czy mi sie jeszcze uda, podniose swoje Ego...ble ble ble....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
ostatnio to sie nawet smialismy ze troche jestesmy jak para,a przynajmniej tak sie zachowujemy nie no komedia:P:D po prostu typowy facet mowi jedno robi drugie, i własciwie to mnie w nim wkurza, i do tego jest kłamczuchem, mimo ze wie ze przede mna nic sie nie ukryje bo jestem jak detektyw monk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego typowy facet mówi jedno a robi drugie? Nie sądzę. To nie fair wobec tych, którym się coś mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 23
Melpomena... jezeli juz to on raczej myslał o czyms wiecej o upojnej nocy, nawet była propozycja wspolnego wyjazdu na weekend, ale z moje strony poki co jedyne co wchodziło w gre to spotkanie u mnie w miescie i nie jest to moj wymarzony facet:) po prostu swietnie sie dogadujemy to była moja jedyna znajmosc netowa jak i jego tak długa zazwyczaj inne trwały po pare dni dlaczego i skad wiem , bo mi mówił, bo mówił mi takie rzeczy których pewnie normalnej "zywej" osobie by nie powiedział i sie nie przynał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×