Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leonb

uprowadzenie dziecka

Polecane posty

Gość jakie widzenia
??? przecież zaznaczył, że chętnie by nie płacił, bo ma duże obciążenia na nową rodzinę a tu głupie p... dyskusję urządzają jak ma facet walczyć o widzenia, przecież musiałby w sądzie dowodzić, jak bardzo kocha córkę i jeszcze by sąd mu uwierzył :D i dostałby wyrok sądu pobyty na wakacje i ferie u niego i by nowa żonka zawału dostała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfdddd
zajmij się swoja obecną rodziną. Nie bardzo wiem czego oczekujesz.... ona przecież nie wróci tylko dlatego, że chcesz się z córką widywać, a mało prawdopodobne, że ty tam w odwiedziny będziesz jeżdził. W sądzie nie masz szans jak wyraziłeś zgodę na dowód osobisty .... Nie dostaniesz wyroku, żeby ona dowoziła ci dziecko na widzenia.jedyne co to możesz ządać np. miesięcznych wakacji u Ciebie, tylko raczej z tego obecna partnerka nie będzie zadowolona. Musisz wybierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokaz gdzie to widzialas
@przecież zaznaczył, że chętnie by nie płacił, bo ma duże obciążenia na nową rodzinę a w ktorym miejscu tak niby zaznaczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokaz gdzie to widzialas
@W sądzie nie masz szans jak wyraziłeś zgodę na dowód osobisty Bzdura. Jedno ma sie nijak do drugiego. Zgoda jednego rodzica na ppaszport czy na dowod osobisty dla dziecka nie znaczy ze drugi odzic moze sie z dzieckiem wyprowadzic bez jego zgody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonb
dzis jestem umowiony z dzielnicowym na rozmowe zeby dowiedziec sie co w takiej sytuacji zrobic.. nigdy nie pisalem, ze nie chce placic alimentow, tylko wkur... mnie sytuacja, ze zabrala mi widzenia z corka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkglglgl
Ale ona nie zabrała ci widzeń z córką. Piszesz tak, jakby zamknęła córkę w szafie tobie na złość. Ona przeprowadzila się do faceta, z którym chce ułożyć sobie zycie. Ma do tego prawo, w końcu ty też założyłeś rodzinę. "w tym wszystkim jedyne o co mi chodzi, to to by miec widzenia z corka." A jak to sobie wyobrażasz? Twoje zyczenia sa trochę na poziomie zyczeń małego dziecka, które wyraża swoje żądania, bez względu na to czy są one realne czy nie. Twoja ex nie wrci tylko dlatego, że ty tak chcesz, a ty nie będziesz jeździł tam. Słusznie już ktoś wcześniej zauważył. Jest jedyn w czym przyznaję ci całkowicie rację - twoja ex nie powinna zrobić tego w ukryciu, powinna postawić sprawę jasno, dogadać wasze ewentualne spędzanie wspólnego czasu (święta, wakacje) i pozwolić wam się pożegnac. Choc z tego co piszesz, pewnie nasłałbyś na nia dzielnicowego :p PS. dziwi mnie, ze córka się nie wygadała, siedmiolatkowi nie tak prosto dochować tajemnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo chętnie płacisz
"... dlatego ze troche cieszko mi placic te alimenty , mam nowa rodzine i mala córeczke musze sie skupiac by na wszystko starczylo kasy..." może jeszcze napisz, że była baba ma Ci przysyłać kasę z Niemiec za to, że wywiozła dziecko, to będziesz szczęśliwy i dasz jej spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyraziłeś zgodę na paszport
i teraz jest słowo przeciw słowu jeżeli będziesz chciał walczyć w sądzie (tylko o co? ma niby siedzieć w Polsce, zostawić swojego faceta, bo jej byłego nie stać na odwiedzanie dziecka?) to ona może spokojnie powiedzieć, że informowała Cię o wyjeździe i nie robiłeś cyrków, a teraz robisz, bo masz problemy finansowe i jej zazdrościsz, że sobie poprawiła byt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonb
"jeżeli będziesz chciał walczyć w sądzie (tylko o co? ma niby siedzieć w Polsce, zostawić swojego faceta, bo jej byłego nie stać na odwiedzanie dziecka?)" a ciebie byloby stac na cotygodnoiowe przejazdzki 850 km od miejsca zameldowania?? przy zarobkach srednio 1500/mc nie wydaje mi sie... "może jeszcze napisz, że była baba ma Ci przysyłać kasę z Niemiec za to, że wywiozła dziecko, to będziesz szczęśliwy i dasz jej spokój" a z jakiej racji ma mi placic kase?? ni, napisalem juz, ze place alimenty i NIE ROBIE Z TEGO POWODU AFERY , jedynie zal mi dziecka, bo to juz tzrecia zmiana szkoly w tym roku, bo mamusia nie potrafi znalezc sobie miejsca na ziemi, tylko co chwile przyprowadza nowego tatusia do domu... nie sadzisz ze to troche chore? moze dziecko potrzebuje stabilizacji, a w takiej sytuacji to nie wiem nawet gdzie sie jutro obudzi.. " Ale ona nie zabrała ci widzeń z córką. Piszesz tak, jakby zamknęła córkę w szafie tobie na złość. Ona przeprowadzila się do faceta, z którym chce ułożyć sobie zycie. Ma do tego prawo, w końcu ty też założyłeś rodzinę. " a jak nazwiesz sytuacje, kiedy matka wyjezdza bez slowa z dzieckiem i nie nie ma zamiaru udosepnic mi nawet miejsca zamieszkania naszej corki, bo nie chce zebym ja odwiedzal, zmienia numer telefonu, bo nie chce zebym dzwonil.. owszem ma prawo do ulozenia sobie zycia, ale to jest nadal moja corka, i chyba mam prawo wiedziec gdzie jest i co sie z nia dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkglglgl
Leonb - przecież napisalam, ze nie powinna robić tego w ten sposób i przyznałam ci rację. Masz tez rację, że kobieta, która ma małe dziecko, powinna uważniej dobierać partnerów życiowych i nie fundować dziecku ciągłych przeprowadzek i nowych tatusiów. Choć trudno mi uwaieżyć, że dziecko w ciągu 4 miesięcy chodziło do 4 szkół. Chyba nikt nie jest na tyle nieodpowiedzialny, aby cos takiego fundować dziecku. Jeżeli jest to prawda, to powinnieneś rozważyć czy nie wziąć córki do siebie, bo twoja ex jest osobą skrajnie nieodpowiedzialną i na matkę dla siedmiolatki się nie nadaje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panie Leonie
żal Panu dziecka, a to co robi ona jest "chore", cóż ma kobieta pecha, trafia na fatalnych gości, przecież Pan też się zalicza do tych "chorych" , bo nie potrafił Pan temu dziecku zapewnić domu i szczęśliwego dzieciństwo nie bronię tej kobiety, bo możliwe, że postępuje w życiu niezbyt mądrze, ale Pan w niczym nie jest od niej lepszy gdy Pan to zrozumie, łatwiej będzie Panu ułożyć sobie życie z nową partnerką i może chociaż nowemu dziecku przydarzy się odpowiedzialny tata po co Panu w tej chwili wojna z byłą? co niby ma Pan osiągnąć? jak to niby pomoże w tworzeniu więzi z tamtym dzieckiem? dlaczego ukrywa przed Panem dziecko, dlaczego nie podała adresu, zabrania kontaktu - mnie to dziwi, jestem mamą i nie wierzę, że zrobiła to bez przyczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×