zachował się jak ostatni cham

SKORO SIE POGODZILISCIE, to po jaka cholere szukasz tutaj jeszcze czegokolwiek???? co za puista laska.... o boze...... pogodzila sie i jeszcze musi po swojemu na forum, bo nie moze juz dac se spokoju...... ty naprawde jestes dziwna....

ale moja droga, cyrki odwalasz Ty, zrozum to wreszcie i przyjmij do siebie;|

" Anetta XL Laurenno a ja cie świetnie rozumiem. Chłopak chcial ewidentnie tylko sexu od ciebie,po prostu fujara mu stała-skoro odmówiłaś to się wk**wił i uznal że w takim razie po cholere ma tracić czas na siedzenie z tobą. Pojechal do domu ,strzepnał sobie przy pornosie i jest git!" dokladnie, ty tez taka jetes.

ale mechanizm podobny. czy nikt nie moze zrozumiec ze nie bylo tak ze ja go namawiam na male co nieco, pokazuje checi, a potem nagle mowie oj odechcialo mi sie ? on wiedzial wiec o co chodzi ?

dobrze. w takim razie zamknijcie buzki i przestancie tracic czas na ten temat. bye bye mozecie poszczekac, ale u mnie i tak dobrze bedzie ;]

Oczywiście,skoro autorka pisze że lubi sex,że często sama go inicjuje i pewnego dnia nie ma ochoty więc facet powinien to uszanować a on się na nia obraził że mu nie dała.Obraził się skoro przestał z nią rozmawiać i pozwolil jej odejść. To co będzie po ślubie kiedy ona np bedzie miała ciąże zagrożona i nie da mu wtedy kiedy mu bedzie stal?

o to, że zamiast normalnie jak ludzie PO DWULETNIM ZWIĄZKU porozmawiać, to Ty się zachowałaś jak dziewczynka z podstawówki względnie gimnazjum - bo ja dawałam mu znak, bo on za mną nie wybiegł, kur.wa! ! ! To facet, on się domyślać nie będzie i nie musi, bo to już nie ten wiek. Jak ze sobą nie potraficie rozmawiać tylko fochy strzelasz to życzę powodzenia w dalszym pożyciu. Rozkapryszona panienka i tyle.

AnettaXL dzieki za wsparcie, choc nie do konca jest tak jak mowisz, bo raczej nie nalezy do erotomanow, wlasciwie dzisiaj pierwszy raz takie cos u niego zauwazylam, wiec sie zdziwilam i bylam troche skolowana. mozliwe ze go cos napadlo po prostu, ale potem i tak przyjechal i porozmawialismy o tym, powiedzial ze mimo wszystko nie mogl wytrzymac napiecia siedzac ze mna :]

Dziewczyna ma rację. Facet powinien zrozumieć, że nie miała ochoty na seks i samemu dać do zrozumienia, ze nic się nie stało. Poczułabym się upokorzona na miejscu tej dziewczyny Nie ma seksu wracam do domu spadaj. Ten chłopak nie ma za grosz taktu ani klasy. Wiele razy odmawiałam seksu z różnych powodów i jakoś facet nie dał mi powodu,żebym się żle poczuła.

dodaj jeszcze: "bo przecież jestem taka zaje.bista:)"... Bogowie, widzicie i nie grzmicie...

NIE UWAZAM ZE ZROBILAM ZLE, PONIEWAZ NIE ROBIE CZEGOS TAKIEGO NA CO DZIEN, PRZEPROSILABYM GO WTEDY GDYBYM EWIDENTNIE ZAINICJOWALA AKCJE A POTEM "PORZUCILA" PO PROSTU POWINIEN ZROZUMIEC A NIE STRZELAC FOCHY A JA MIALAM ZACZAC RYCZEC KOCHANIE PRZEPRASZAM TO NIE TAK NIE WIEM CO MNIE NAPADLO PO PROSTU POWIEDZIALAM MU TO WCZESNIEJ I NIE MOJA WINA ZE BLEDNIE TO ZINTERPRETOWAL A CO DO ZYCIA TO PRZEWAZNIE WSZYSTKO MU MOWIE WPROST ALE W TEJ SYTUACJI KIEDY ON WIE JAK JEST NIE MAM ZAMIARU CIAGNAC ROZMOW NA SILE

Dziewczyny ratunku,facet nie może mieć was na kazde skinienie,szanujcie sie trochę,bo skoro przyzwyczaicie ich do tego ze dostaną was kiedy im tylko stanie ,to co będzie jak kiedyś nie będziecie mogły im dać siebie przez dluzszy czas?

ddddddddd ale przeciez powinnam byc wiecznie wilgotna i gotowa, przeciez kobieta zyje tylko po to zeby spelniac zachcianki mezczyzny - zdaniem naszych forumowiczek ;]

"Wiele razy odmawiałam seksu" Życzę wobec tego dużo szczęścia w związku, bo będzie Ci potrzebne :D A przynajmniej życzę wierności męża, bo coś mi się wydaje że z tym będzie krucho :D

wlasnie - nasze cialo my powinnysmy decydowac. ja tez jestem czlowiekiem i mam prawo wyboru chyba normalna sprawa

A ja tez rozumiem autorke. Moze troszke za bardzo emocjonalnie do tego podeszla ale jakby mnie tak moj facet potraktowal -to tez czulabym sie urazona. Skoro nie miala ochoty ,to powinien to zrozumiec a nie obrazac sie na nia, milczec w drodze powrotnej i okazywac obojetnosc kiedy wysiadala z samochodu. A co miala zrobic? Rzucac sie na niego na szyje i proponowac dalsza czesc wieczoru skoro on zachowal sie jak szczeniak? to co bedzie jak urodzi dziecko i nie bedzie miala sily na seks? obrazi sie na nia i pojdzie z koleggami na panienki ?

gdzie napisalam ze wiele razy odmawialam seksu ? :D jesli nawet to moze opuscilam nie a sex ma ze mna baaardzo udany :)

no tępa jednak. Od jakiegoś czasu wszyscy Ci tu piszą, że nie o seks chodzi, ale nieumiejętność rozmowy i strzelanie fochów. ;|

Wiesz ja szanuje siebie. Jeśli facet mnie zdradzi tylko i wyłącznie dlatego, ze nie jestem na każde zawołanie to mam go gdzies. To powiedz mi jak będziesz w ciąży to twój będzie cię zdradzał bo przecież nie bedzie przyzwyczajony do tego że się odmawia.Jesteś bardzo tolerancyjna osobą.

Nie Ty. Jakaś inna "mądralińska" która Cię popiera. :D Skoro Wy i Wam podobne odbieracie seks jako szmacenie się, skoro waszym zdaniem trzeba się szanować przez odmawianie seksu to powodzenia! :D

kiedy o 1 w nocy widzisz same grzmoty na ciebie to juz w koncu gubisz sie o co chodzilo, tu gadaja o rozmowie, tu ze nie powinnam odmawiac sexu tez byl taki watek wiec nie mow ;)

ożesz przeciez to nie ona strzeliła focha tylko on!!! Co ciebie pojebało??? Przeciez to on przestał się oddzywać a skoro tak to dziewczyna wysiadła mówiąc wcześniej że nic tu po niej,bo co ma siedzieć i milczeć? A on uznał,że nic tu po niej i pozwolił jej odejść

jakie szmacenie sie ? chodzi o prawo wyboru - ja decyduje co chce w danym momencie zrobic, a nie ktos inny

Ja nie mogę... :D Jakie glupie laski tu siedzą. :D A ja sądziłam że jak się kogoś kocha to się po prostu ma ochotę na seks. :D Ale nie! Autorka napisała że tego nie zrobi, żeby się pomartwił! Żeby nie myślał że mu już wybaczyła! :D I jej odmowa byłą zwykłym kaprysem/szantażem, a nie poważną chorobą czy okresem poporodowym :D Nie odrózniacie - wasz problem :D

fgdsgdfgsdf ale ty jesteś durna Nie rozumiesz, że czasami można być zmęczonym żle się czuć Facet powinien to zrozumieć.

i zonami...... no ja prosze.....

To Ty jesteś durna, tępotko. :D Wyraźnie napisała że odmówiła żeby nie wyjść na taką co szybko wybacza. :D Hahahahahaha

Albo psychicznie czuć się nie gotowa do sexu z uwagi na fakt,że mieli wczesniej problemy i dziewczyna czuła się zraniona

idz juz spac. po co sie jeszcze produkujesz? potrzebujesz poparcia dla swojej tepoty? nie umiesz odejsc od kompa? lecz sie. pogodziliscie sie, powinnas nas miec w dupie i sobie isc i zapomniec o kafeterii, a siedzisz i sie wsciekasz.. masz problemy ze soba....

Autorko dobrze zrobiłaś,że wysiadlaś z tego samochodu-naucz go,że nie zawsze musisz mu ulegać bo jesteś tylko człowiekiem.