jeszcze żywy karp !!!!!

>>>>>>>>>>>>>>> No przecież to nienormalne. nie można tego dzieciom wytłumaczyć- co roku kłamstwa, że poszła do wody? już lepiej sobie oszczędzić i dziecku oszczędzić stresu i kupić karpia z lodu (smakuje tak samo) lidl ma teray dobra kampanie spolecyna, sprzedaja tylko karpie swiezo filetowane, niemrozone, zadnych zywych odemnie wielki +

Oszczędźmy im cierpienia to wystarczy. nie pozwólmy dzieciom patrzeć.

a mój warzywniak sprzedaje tylko żywe- nie zabijają. powiadamiam straż miejską dzisiaj

nie pozostało dużo czasu. postarajmy się pomoc jak tylko możemy. ryby maja taki sam system odczuwania bolu jak inne kręgowce!

Ogolnie wszystkim polecam strone http://www.krwaweswieta.pl ,na ktorej jest pokazane cale to barbarzynstwo. Po filmiku polecam przeczytac kulisy.

>>>>>> nie pozostało dużo czasu. postarajmy się pomoc jak tylko możemy. ryby maja taki sam system odczuwania bolu jak inne kręgowce! dokladnie zaraz bedzi epo swietach i lud znow zapomni o karpiach na caly rok, i nikogo nie bedzie interesowac ich stan, tylko na swieta mozna cos zmienic w postepowaniu ludzi odnosnie karpia, i zmienic trzeba karp lubi lód

>>>>>Ogolnie wszystkim polecam strone http://www.krwaweswieta.pl ,na ktorej jest pokazane cale to barbarzynstwo. Po filmiku polecam przeczytac kulisy. ogladalam ten filmi, naprawde mocny staff trzeba uswiadamiac spoleczenstwo takie rzeznie nie sa tylko w filmach, na kazdym straganie prawie to powinno ulec zmianie, zniknac z widoku

dokladnie jestem tego samego zdania, razi mnie to ze takie rzeczy ludzie daja na widoku i male dzieci musza na to patrzec. trzeba jakos dzialac a im wczesniej zaczniemy tym szybciej "oswoimy" z tym nasze spoleczenstwo

moze wlasnie ten swiateczny czas zmusi ludzi do zadumy nad tym wszystkim.

mam nadzieje, ze straz miejska takze bedzie odpowiednio dzialac w tych sprawach. za sciete w lesie choinki daja mandaty to i niech daja za zle traktowanie ryb!

zawsze kupuje karpie na znanych mi stawach, gdzie mam pewnosc, ze zostaly prowidlowo zabite i namawiam do tego wszystkich znajomych i rodzine!

popieram to http://listonic.pl/dagaa/choinka

dokładnie straż miejska zajmuje się wycinaniem choinek i mandaty daje ale o żywym stworzeniu to już nikt nie pamięta... jakie to głupie. dobrze że teraz prawo się troche zmieniło i nie wolno traktować ryb nie humanitarnie

Sprzedam wam moją dzisiejszą historię: Biegnę, biegnę, biegnę co sił, zdyszana, wiatr pędu porywa z mojego czoła krople potu; u celu staję jak wryta, staję patrzę i nie wierzę Nie wierzę, analizuję i analizuję, próbuję przetrawić informacje, które stały się motorem mego szaleńczego pędu. Czuję lęk, moje oczy obejmują zdradliwą, dyndającą kłódkę, stukającą tępo, miarowo w drzwi, z dźwiękiem przypominającym uderzenia głowy o łóżko, kiedy Wielki Aleksandra zdobywa moje Rectum. Łzy cisną mi się do oczu, z mojego gardła wyrywa się duszny, przeraźliwy dźwięk 'promocja skończona'. A kłódka uderza o drzwi Biedronki, uderza, uderza, tum, tum, tum..... I wtedy staje mi przed oczyma ostania nadzieja, jedyna ostoja zepsutego dnia, miesiąca, życia, świat, który każdego poranka sprawia, że warto walczyć, pokonywać przeszkody, przeskakiwać kłody, wspinać się na mury, okrążać wody, zdobywać płoty i brnąc dalej, dalej do przodu na przekór szaremu życiu, ten świat to Kafeteria, wytchnienie w bólu i niepowodzeniu, ujście złych emocji, przerażenia i leków, dziś stanę w obronie ryby, nadam sens mojej egzystencji pustej i tragicznej, obronię rybę, jedną rybę, jednego karpia, chociażby jednego, już wiem, że warto żyć

eeeeeeeeeeeeeeeee ?

bardzo ładnie napisałaś malenkusia. szkoda, że ktoś się pod Ciebie pewnie podszył :)

nie zartujmy z tym, że jest to nadawanie sensu swojej egzystencji ale uratować życie albo chociaz sprawić by nie cierpiało biedne stworzenie bez problemu można!

lud lubi karpie, karp lubi lód calkowicie sie pod tym podpisuje dosc maltretowania zwierzat i dosc rozgraniczania na rowne i rowniejsze zmierzeta, albo co jest rzecza a co zwierzyna !!!!!

>>>>>>>>>>>>>>malenkusia Sprzedam wam moją dzisiejszą historię: Biegnę, biegnę, biegnę co sił, zdyszana, wiatr pędu porywa z mojego czoła krople potu; u celu staję jak wryta, staję patrzę i nie wierzę Nie wierzę, analizuję i analizuję, próbuję przetrawić informacje, które stały się motorem mego szaleńczego pędu. Czuję lęk, moje oczy obejmują zdradliwą, dyndającą kłódkę, stukającą tępo, miarowo w drzwi, z dźwiękiem przypominającym uderzenia głowy o łóżko, kiedy Wielki Aleksandra zdobywa moje Rectum. Łzy cisną mi się do oczu, z mojego gardła wyrywa się duszny, przeraźliwy dźwięk 'promocja skończona'. A kłódka uderza o drzwi Biedronki, uderza, uderza, tum, tum, tum..... I wtedy staje mi przed oczyma ostania nadzieja, jedyna ostoja zepsutego dnia, miesiąca, życia, świat, który każdego poranka sprawia, że warto walczyć, pokonywać przeszkody, przeskakiwać kłody, wspinać się na mury, okrążać wody, zdobywać płoty i brnąc dalej, dalej do przodu na przekór szaremu życiu, ten świat to Kafeteria, wytchnienie w bólu i niepowodzeniu, ujście złych emocji, przerażenia i leków, dziś stanę w obronie ryby, nadam sens mojej egzystencji pustej i tragicznej, obronię rybę, jedną rybę, jednego karpia, chociażby jednego, już wiem, że warto żyć>>>>>>>>>>>>> nie wiem skad to wytrzasnelas ale ja bym to skrocil do kilku słow, rybie tez sie nalezy szacunek, i oszczedzenie cierpienia !!!!!!!!

malenkusia ładnie napisane.... ale..... i nic więcej nie powiem ;):D

u mnie nie było karpia na świętach znaczy się moja mama go nie kupiła ale ciocia przywiozła. tylko że dzwonki. teraz mogę powiedzieć że nie tylko wspierałam akcje wpisami ale i czynami a u was jak było ?

Również wspieram akcję, ubiłem karpia szybkimi ciosami środka przymusu bezpośredniego. Ludzie nie dajcie się zwariować, ryby są do jedzenia, pewnie że dzieci nie powinny tego oglądać, ale niech ci wszyscy zieloni protestują przeciwko wojnie w Iraku, Afganie, zajmą się rzeczami społecznie potrzebnymi i pożytecznymi, a nie zaglądają mi na patelnię.

a pomys;lalem chwile nad tym ze raz-rozne organizacje zajmuja sie roznymi problemami, a dwa ze zeby zmienic swiat, ludiz czy ich mentalnosc czesto trzeba zaczynajc od tych drobnych rzeczy, malych kwestii, codziennosci, a nie ze potem sie obudzimy z reka w nocniku kiedy na cala kule ziemska zostanie 1000 wielorybow i teraz nagle je chronimy, a cale poprzednie wieki sobie nie zalwoalismy

ja czynem dalam dowod ze popieram akcje, karpia ubilismy na stoisku gdzie sprzedawali, za parawanem, pan solidnym ruchem zrobil to szybko i sprawnie

no i właśnie tak powinno być mam nadzieję że za rok będzie jeszcze lepiej że ludzie sami będą się upominać o humanitarne traktowanie zwierząt a nie tylko dlatego ze moga dostać karę

tylko się święta skończyły a temat zamarł i już nikt nic nie pisze... nikt nawet nie powiedzial jak zdobył karpia

a mozna gdzies znalesc podsumowanie tej akcji? jakies wnioski, plany, rezultaty?

a mozna gdzies znalesc podsumowanie tej akcji? jakies wnioski, plany, rezultaty?

a mozna gdzies znalesc podsumowanie tej akcji? jakies wnioski, plany, rezultaty?

a gdzi emozna znalesc podsumowanie akcji, wnioski, rezultaty, realizacje zalozen? pozdrawiam,