Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciotka klotka760968

czy warto mieć dziecko?

Polecane posty

Gość ciotka klotka760968

Zaraz mnie tu zbesztają wszytskie nawiedzone matki polki, ale mam to gdzies:) oczywiscie nie chodzi mi tu o miłośc, instynkt, chęc posiadania dzidziusia sratata i tak dalej, tylko o: czy dziecko jest warte tych wszytskich uciążliwosći zwiazanych z ciążą (nie daj boze zagrozona, trzeba lezec itd), bólami porodowymi, szokiem poporodowym, bólem piersi przy karmieniu, wiadra zamiast pochwy, nieprzespanych nocy, kielku miesiecy wstrzemięźliwośc seksualnej...? prosze mi tu nie pisac, ze jest egoistyczna. moze i tak, ale w granicach rozsądku, bo NIE CHCĘ PÓŹNIEJ MIEC PRETESNJI DO NIC NIEWINNEGO MALUSZKA, ZE JEGO MAMA CZUJE SIĘ ZAJEBISCIE ŹLE. jestem jeszcze mloda, mam 21 lat i instynkt macierzynski jest jeszcze w miare slaby. ale staram sie zdrowo do tego podejsc i racjonalnie.a jak sie czyta te wasze posty o tych wszytskich doleglowosicach ciazowych, poporodowych, o bólach, traumach i to czlowiek sie zaczyna zastanawiac, czy potem nie bedzie zalowac decyzji zajscia w ciaze gdyby mial przechodzi cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widać ma jakieś gejowskie
Nie wiem czy warto , ja świadomie z tego zrezygnowałam , mam co innego w zyciu do roboty;) I mysle ,ze to był dobry wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka2121
wspolczuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do milka
a czego jej wspolczujesz? :D racjonalnego podejcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w mojej ocenie - mam prawie 3 letnia córkę - nie da się zrobić tabelki "za i przeciw", nie da sie odpowiedzieć na pytanie "czy warto" to nie nowy odkurzacz czy samochód w którym oceniasz wady i zalety. może kiedyś będziesz w takim stadium życia że stwierdzisz ze chcesz i już, że potrzebujesz mieć dziecko żeby je kochać a nie zastanawiać się na tym że masz rozstępy na brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
no i zaczęło sie... heh smaic mi sie chce z was matki- polki:) nie chodzi mi o rozstępy, tylko o MOJE ZDROWIE i róznego rodzaju komplikacje, ból. fakt: pytanie "czy warto" nie było trafne, jednakze jak to jest: cy majac jakies dolegliwosci, przeyzajac ogromny bol itd nie żałuje sie swojej decyzji? nie wierze, ze nie ma chociaz jednaj kobiety, ktora bardzo chciala miec dzidziuisia a potem gdy sprawy sie pokomplikowaly zaczela zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ciotka. MAM TAK SAMO JAK TY. mam 23 lata, męża i takie same obawy co ty. Ciąża porod mnie przeraża i zastanawiam sie powaznie....mój mąż chce dziecka i zdania nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ciotka. MAM TAK SAMO JAK TY. mam 23 lata, męża i takie same obawy co ty. Ciąża porod mnie przeraża i zastanawiam sie powaznie....mój mąż chce dziecka i zdania nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
czuję sie zażenowana głupotą jak czytam post w stylu "mam poranione sutki bo córeczka ssie tak mocno, zero czucia w pochwie (tu jeszcze inne problemy w zwiazku z ciaza i porodem) ale czuje sie strasznie szczęśliwa bo mam moje malenstwo" ludzie, nie dajmy sie zwariowac. jak cos mnie bradzo boli, to nie potrafie byc szczesliwa. nie chce, zeby moj stan psychofizyczny po porodzie odbijał sie na moim dziecku. stad te pytania. ale nie- najlepiej zlinczowac witaj dziewczyneczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze reklam
warto, pod warunkiem, ze naprawde jest ci to potzrebne....ja mam 33 lata, nie mam dzieci, nie podjęłam decyzji czy bede miała czy nie. ale uwazam ze dzieci powinna miec co 10 kobieta....tylko problem w tym,ze kobieta bez dziecka nie potrafi sobie ułozyc zycia, nudzi sie i jest sfrustrowana,nie ma punktu zaczepienia. a matki polki to mają kurwice macicy jak nie zniosą jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka ja najbardziej boje sie porodu. moja mama miała problemy. ja jestem bardzo szczupła 48 kg i wąska w biodrach boję się ze coś sie dziecku stanie ze bede cala pocięta itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowamgiełka
A ja myśle że jesteś smarkula jeszcze.Teraz masz czas na nauke żebyś kiedyś kiedy poczujesz instynkt macierzyński mogła zagwarantować dziecku dostatnie życie.A jak nie poczujesz to trudno nie będziesz miała dzieci i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
od trzech i pół roku jestem w szczęsliwym związku, planujemy ślub i dzieci, ale mnie ostatnio coraz częściej dopadają wątpliwości. z jednej strony bardzo lubię dzieci, ale dziecko to nie zabawka, nie mozna go miec, bo "jest fajne". a co bedzie jak nie bede sie czula dobrze po urodzeniu? ostatnio w mojej okolicy znaleziono samochod nalezacy do kobiety, która urozila dwa miesiace wczesniej dziecko. zagnela i ona i dziecko, a policja zeznaje, ze kilka godz przed jej zniknieciem kontrolowala jej samochod i dziecka juz w nim nie bylo. najprawdopodobnije najpierw zabila dziecko, potem siebie. i tu pytanie: jaka to musi byc trauma dla kobiety, szok poporodowy, ze nie chde juz dłuzej zyc?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak, zróbcie sobie teraz kącik wzajemnej adoracji oraz rzekę bluzgów na temat macierzyństwa :D ekspertki od ciąży i porodu edukowane na kafe ale w jednym się z wami zgodzę: nie zachodźcie w ciążę, bo na matki to się nie nadajecie. W 100% popieram waszą decyzję. Tylko śmieszy mnie wasz dorabiana ideologia. Nie macie instynktu? Ok, trudno, może kiedyś przyjdzie, a może nie. Życie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
gówno wiesz nazywajac mnie smarkula moherze. mysle ze mam glebsze myslenie niz nie jedna zachodzaca w ciaze. watpliwosci swiadcza tylko i wylacznie o tym ze ktos mysli. jesli ktos jest bezrefleksyjny to chyba nie jest dobrze dla jego przyszłego dziecka? i nie wmówisz mi,ze instynkt macierzynski wszystko rozwiąze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjdzie czas to sama znajdziesz odpowiedz czy warto czyt nie. Nie zamierzam Cie przekonywac, bo to nie ma sensu. Dla jednych jest warto, nawet pomimo problemów, dla drugich nie. Nie znajdziesz tu jednomyślnej odpowiedzi. Moze spytaj sie swojej mamy, czy warto? Moze ona bedzie potrafiła ci dac odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
to nie sa blzugi- to po pierwsze, a dwa nie na temat macierzynstwa, tylko porodu, bólu, powikłaniach poporodowych. umiejętnosc czytania ze zrozumeiniem by sie przydała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkarada
A dlaczego uważasz ze ta kobieta zabiła dziecko w wyniku szoku poporodowego? ???moze miała cos z głową od dawna??widze ze Ty też juz wszystkie rozumy pozjadałaś jak czytam co piszesz.Oceniasz nawiedzone matki polki a sama jesteś stronnicza piszac tylko o ewentualnych podkreslam ewentualnych złych stronach posiadania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widać ma jakieś gejowskie
Jak ktoś czuje silny instynkt macierzynski to i ból nie bedzie problemem ,ale jak ma ten instynkt słaby a chce dziecka " bo tak trzeba" to nie warto. To chyba oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko- trudno to wszystko zrozumieć jeśli nie ma sie dziecka lub jeśli jeszcze się go nie pragnie. wiesz- złe zamopoczucie, ból, zmęczenie- to szybko mija i o tym często się zapomina. kiedy ma sie dziecko- wszystko wygląda trochę inaczej. trudno jest ująć to słowami. ja ie żałuję niczego. nie żałowałam kiedy musiałam leżeć kkilka miesięcy, nie żałowałam kiedy bolało, kiedy nie mogłam poradzić sobie z laktacja czy kiedy nie spałam po nocach bojąc sie o życie mojego dziecka. nie potrafie powiedzieć dlaczego. kocham mojego syna i teraz jego dobro jest dla mnie najważniejsze. jestem szczęśliwa- nie czuję się uciśniona, akceptuję swój wygląd, nie mam "wiadra między nogami" nie mówię ze nie ma kobiet które załuję swojej decyzji. pisze o sobie- mnie jest dobrze z moim życiem- mam męża, dziecko- swój bezpieczny, poukładany świat. jest mi z tym dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
moja matka załuje, ze ma męza i dzieci. i słyszłam to nie raz. nie chce by moje dziecko usłyszało to kiedys ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
alonuszka dziękuję za mądrą wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka klotka i mzoę to też ma wpływ na Twoja decycje. Nie bede tu nikogo przekonywać, bo każdy wie co czuje i czego chce. nie da sie jednogłoscnie powiedziec czy warto czy nie. życze Ci, abyś sie kiedys dowiedział tego czy warto. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
skoro nie zabiła w wyniku szoku poporodowego, tylko miala cos z glowa od dawna, to po co zachodziala w ciaze? (meżatka, 34 lata) ale nie to jest tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowamgiełka
"gówno wiesz nazywajac mnie smarkula moherze" Dorośli (bo za taką rozumiem że się uwarzasz:))ludzie w taki sposób się nie wypowiadają.Smarkula jesteś i tyle,aaa przepraszam refleksyja smarkula:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sobie zrobisz taka tabelke
i po jednej stronie wpiszesz zalety macierzynstwa a po drugiej wady, to nigdy bilans Ci nie wyjdzie na zero. Wad jest o wiele wiecej. Tyle tylko, ze dla niektorych to nie ma znacenia. Nie wazne sa problemy zdrowotne, utrata wygladu, nieprzespane noce, stresy, lzy, nerwy, problemy finansowe, z mezem. Wazne jest macierzynstwo samo w sobie i zostawienie po sobie czegos na swiecie. Mysle, ze 21 lat to za wczesnie na takie dylematy. Masz jeszcze duzo czasu. Ja juz jestem na tyle stara, ze dla mnie to ostatni dzwonei i powiem Ci, ze chyba nigdy sie jednak nie zdecyduje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
dzięki cholerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka760968
kolorowamgiełka-> to dopiero jest dziecinne upieranie sie, ze jestem kims za kogo mnie uwazasz nie znajac mnie:) to od ilu lat jestes szczesliwa mamusia:) ciebie rowniez pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×