Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość confused56

kocham nie kocham?

Polecane posty

Gość confused56

Opowiem ja krotko. Po 6 latach i pol roku malzenstwa zdradzilam ale to nie wszystko bo byl to romans. Tak sie zauroczylam bo chyba o milosci nie ma mowy w tak krotkim czasie ,ze teraz sie zastanawiam czy nie zostawic meza. Problemem jest to ze w moim malzenstwie nigdy nie bylo tej przyslowiowej chemii. Znalismy sie, najpierw bylismy kolezenstwem, pozniej przyjaciolmi a na koncu zostalismy malzenstwem. A zastanawiam sie bo ruszyla mnie ta chemia ktorej ja nigdy nie przezylam, chociaz wiem, ze kochanek nie jest dobra partia na przyszlosc. Pytam ludzi doswiadczonych bo slyszalam, ze chemia mija i co wtedy? A z mezem lacza nas wspolne zainteresowania, przyjazn, przyzwyczajenie.Wiec nie wiem czy poprostu nie jest to teraz nuda a ja decydujac sie na romas nie szukalam wrazen? Maz wie o kochanku i wybaczyl mi problem w tym, ze ja nie wiem czy go kocham? Nie wiem bo mysle caly czas o kochanku i od tamtego momentu sie zastanawiam czy mozna kochac kogos zdradzajac go? czy mozna kochac i nie tesknic za kims?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×