Czy wyprawić dziecku URODZINY dla koleżanek?

Witam. Mam córke w zerówce szkolnej. Miała urodziny pod koniec października, jednak nie pomyslelismy by wyprawić je dla koleżanek i kolegów... Nie wiedzieliśmy że będzie taki zwyczaj w ich grupie...Teraz okazało się, że dzieci proszą siebie wzajemnie na kinderbale do domów zabaw (miejsca z "kulkam", akcesoriami do zabaw dla dzieci). Czy wypada byśmy teraz nagle zrobili córce też takie urodziny np na poczatku stycznia??? Waham się, bo jest już sporo po terminie... ale z drugiej strony córka by chciała mieć takie urodziny wyprawione i nie chcemy by "odstawała" od innych dzieci, by potem nikt jej nie prosił, by się nie czuła źle... Co radzicie, myslicie? Czy można zrobić około 2-3 miesiące po terminie????

no pewnie ze tak lepiej pozno niz wcale.a te kinderbale ostatnio sa w modzie.

mysle ze pwinnas zrobic jej te urodziny .Chyba nie chcesz zeby6 corki nikt nie zapraszal na imprezy. A poz tym byloby jej przykro

Hmm zrobisz jak uważasz za słuszne ;) Ja bardziej w styczniu postawiłabym na taką zabawę karnawałową ;) Każde dziecko przebiera się za coś/za kogoś :)

Ja mam dziecko w przedszkolu w 3 latkach i nie wiem czy taki kinder bal zrobic, czy to nie za wczesnie...???? Kolezanka z pracy ma syna w 4 latkach, w tym samym przedszkolu co ja mam corkę i u nich w 4 latkach juz 2 dzieci robilo kinder bal, a tez bym nie pomyslała, że w 4 latkach robia już... Czy mam zrobic w 3 latkach??? Pytam bo córka jest ze stycznia i ja nie wiem... Bo jak potem sie okaze ze inni robią np wiosna, latem???

a może ma imeniny w niedługim czasie? Może poczeka i zrób imieninowy kinderbal

wybaczcie nei jestem mamą ale jakoś ta nowa moda na urodziny w takich domach zabaw to nieszczególnei mi się widzą. Owsze uważam że dziecko powinno mieć wyprawione urodziny i to w gronie swoich rówiesników!!! Np. moja chrzesnica miała wiecznie urodziny wśród ciotek, wujków babć itp. a że w rodzinei nei ma małych dzieci to wogóle nei bylo tam dzieci i uważam ze to krzywdzące dla Małej - bo co to za zabawa - dorośli się najedzą napiją ona owszem dostanie prezenty ucieszy pobawi sie poprzebiera ale... Teraz ma juz 12 lat i uważam że ona powinna miec koleżnaki, uczyć się tworzyć relacje koleżeńskie bo człowiek któy nei ma przyjaciół jest uboższy emocjonalnie i nie potrafi tworzyc związków - moim skromnym zdaniem. I bardzo się ucieszyłam że będzie maiła urodziny także z rówiesnikami - fajna sprawa. Ja zawsze takie miałam - bo to maiła byc zabawa dla małej jubilatki i jej koleżanek i kolegów. A więc impreza tak ale moż właśnei taka maskarada karnawalowa albo imieninki? A jeśli jeszcze córka marzy o tym to super - najwazniejsze żeby była zadowlona. A fajnie bawic można się tez i w domu - my tez mielismy małe mieszkanie w bloku i na jedno popłudnie to było królestwo dzieciaków :) Więc zastanów się czy iść na łatwiznę?!

wg mnie 3-4 latki sa za male na takie uczty, poza tym nie wszyscy takie kinder uroczystosci wyprawiaja bo nie maja pieniedzy na oplate mc donaldsa, domu zabaw itp oraz nie kazdy chodzi na takie przyjecia bo to woiaze sie z kupnem prezentu a tak chodzic co jakis czas to w sumie spory wydatek

Pamietam jeszcze z lat dziecinstwa ile bylo radochy przy takich kinder balach:-) Nie jest to taki nowy zwyczaj jak sie niektorym wydaje. Na moje urodziny zawsze byly zapraszane dzieci z przedszkola i szkoly, rodzice organizowali nam bale przebierancow....bylo to ponad 20 lat temu. Moj 16 letni brat tez zawsze mial organizowane imprezy, ale wlasnie w takich kompleksach zabawowych dla dzieci. To beda dla Waszych dzieci niezapomniane chwile:-)