czy mogę mieć własne ubranka w szpitalu dla dziecka?

czy dziecko dostanie coś szpitalnego? słyszałam, że różnie to bywa.

mieć swoje musisz zapytać jak jest w szpitalu, w którym będziesz rodzić

napewno mozesz miec :-)

aaa zaraz po urodzeniu malenstwa ubiora go w szpitalne,a pozniej juz Ty bedziesz mogla sobie ubrac w swoje ciuszki :-)

w szpitalu gdzie ja rodzilam, tj na inflandzkiej w warszawie dziecko bylo ubierane w ubranka tylko moje, polozna zaraz po porodzie zapytala gdzie w mojej torbie ma ich szukac i co ma ubrac, coreczka dostala tylko kilka pieluszek-pampersow, ich polozna w torbie nie mogla znalezc, do tego trzeba bylo miec wlasy rozek i kocyk, a w jakiem miescie/szpitalu rodzisz?

w szpitalu gdzie ja rodzilam, tj na inflandzkiej w warszawie dziecko bylo ubierane w ubranka tylko moje, polozna zaraz po porodzie zapytala gdzie w mojej torbie ma ich szukac i co ma ubrac, coreczka dostala tylko kilka pieluszek-pampersow, ich polozna w torbie nie mogla znalezc, do tego trzeba bylo miec wlasy rozek i kocyk, a w jakiem miescie/szpitalu rodzisz?

broń boże ;D co za pytanie..przecież to wolny kraj ;))))

U mnie też trzeba było mieć swoje, przez papier toaletowy, kubek, sztućce, nawet ręcznik papierowy do wycierania żelu po KTG! Córa też była ubrana od razu w swoje ciuszki, położna wysłała niemęża, by przyniósł z mojej torby.Wszystko zależy od szpitala - są takie, gdzie swoich się nie daje a jeśli ktoś chce, to na własną odpowiedzialność bo poprzebraniu dziecka ciuszki lądują w koszu ze wspólnymi szpitalnymi brudami i raczej nie można liczyć, że się odzyska, bo położne potem ubierają wszystkie dzieci w to, co znajdą w czystych, czyli także w twoje.Zapytaj co musisz przynieść żeby się nie kazało, że połowy rzeczy nie masz.

U mnie też trzeba było mieć swoje, przez papier toaletowy, kubek, sztućce, nawet ręcznik papierowy do wycierania żelu po KTG! Córa też była ubrana od razu w swoje ciuszki, położna wysłała niemęża, by przyniósł z mojej torby.Wszystko zależy od szpitala - są takie, gdzie swoich się nie daje a jeśli ktoś chce, to na własną odpowiedzialność bo poprzebraniu dziecka ciuszki lądują w koszu ze wspólnymi szpitalnymi brudami i raczej nie można liczyć, że się odzyska, bo położne potem ubierają wszystkie dzieci w to, co znajdą w czystych, czyli także w twoje.Zapytaj co musisz przynieść żeby się nie kazało, że połowy rzeczy nie masz.