jak zwalczac podwalajace sie do naszych mezow malolaty?

czy maja panie jakies zwiazane z tym doswiadczenia? :) np. gdy maz jest osoba publiczna, wystawiona na uwielbienie rzesz? ;) z jednej strony mozna powiedziec, ze nie warto zwracac na takie blohostki uwagi, a z drugiej strony ... no jak myslicie? :o

Panii Maria K?? Pani mężowi to nie grozi:)

:D:D

Nie zwalczać. Być boską żoną, wtedy konkurencja nam nie straszna. A to, że go podrywają to komplement - i dla Ciebie, i dla niego.

jesli twoj maz jest mezczyzna, to raz dwa ja kpnie w dupe i powie, zeby dziecko spadalo.

no w sumie tak ;) ale nawet najbardziej boska zona sie opatrzy, zawsze nowka to nowka, wiem sama po sobie ;)

BYC DOBRA SEXY ZONA

nie, on jest zbyt kulturalny, zeby kopnac dziecko w d. ;) zwlaszcza, gdy dziecko jest skad innad mila laska, z ktora mozna fajnie pogadac ;) ktora daje fajna muzyczke i rysuje fajne serduszka :D

nie zwalczać, akceptować :)

choćby była njlepszą żona to i tak lat jej nie ubędzie a młode ciałko, zalotne spojżenie i beztroski uśmiech w połaczeniu ze skąpym odzieniem zawsze kręci facetów i nic tego nie zmieni. Ciebie może kochac najbardziej na świecie a z tamtą to . . . to tylko seks :D

wlasnie, moze powinnam byla zapytac: jak akceptowac? 'zwalczanie' wiec uzyjmy w przenosni ;)

prosze wiec o jakies bardziej konstruktywne rady i spostrzezenia, bo tyle, ze malolaty zawsz ebeda coraz mlodsze, a ja coraz starsza, to sama wiem ;)

Kazdy kij ma dwa konce, , a Ty patrzysz jak typowa zazdrosna zona. Malolaty sie podwalaja? A ten Twoj chlop broni dostepu do swojej cnoty rekami i nogami i przegania kazda co za blisko podejdzie? A one i tak go na sile ciagna na manowce i bez jego woli i zgody kajdankami do kraty przykuwaja choc on wrzeszczy w nieboglosy , ze nie chce.... Zmien podejscie.Spojrz prawdzie w oczy. Wtedy bedziesz wiedziala co z tym zrobic.

poczytaj kafe, przeciez ilu fajnych, NOWYCH facetow mozna poznac, nie? i wcal nie musza byc starzy, czy mlodzi. a tutaj chodzi tylko o wiek, no nie?:) poza tym ja jako facet lubie dorosle kobiety. sa KOBIECE, zmyslowe,dorosle, dojrzale, NORMALNE I ULOZONE z charakterem i w lozku cudowne - co nie znaczy, ze zaraz musza wszystkie swinstwa robic. po prostu sa kobietami z krwi i kosci:) ja tam ruchaczem nie jestem, ale mialem doswiadczenie, wiec mi sie tam podobalo. a twoj maz pewnie nie wie, co ma w domu za skarb, nie tylko jesli o lozko chodzi. pozdrawiam!

nie nie, moj maz sie nie daje nigdzie zaciagac na manowce ani do lozek ;) zawsze wrecz mowi, ze jestem naj... i skarbem i te wszystkie fajne rzeczy. on raczej na lozkowe sprawy nie leci ... tak mi sie wydaje ... ale mi chodzi o sam fakt upierdliwosci tych malolat. ze co one sobie mysla, co za tupet, bo prostu mnie to wkurza, chociaz w sumie to ponoc nie przekraczaja zadnych granic ;)

widocznie, ma sytuacje opanowana, prace, pieniadze... a poczytaj lafeterie, to zobaczysz, ze mlodki leca na ustawionych facetow, bo same nie moga sobie zarobic. wola miec poczatek udany, a seks to gdzies tam po drodze i milosc.

ogniem i mieczem

:o z tymi pieniedzmi to raczej cienko :D ale faktycznie ze jest niesamowicie przyjemnym facetem, wiec dziolchy sie ciesza, ze z nimi milo rozmawia i sie przypodobuja, jak male pawie ;) dodam, ze ja sama jestem mloda (dosc ;) ) i mam powodzenie u facetow, takze nie chodzi mi o to, ze maz ma mnie gdzies bom stara i do d., tylko sam fakt ich istnienia mnie wkurza

no, no, moze sie wiec skusze na nowe piersi ;)

hejze ludziska, no babki, chlopaki, pocieszcie moja strapiona dusze, podzielcie sie (jak macie) wlasnymi doswiadczeniami na polu w/w :) chyba potrzeba mi po prostu wsparcia, zeby czuc sie jeszcze bardziej super i przestac w koncu miec te zazdrosnicze zapedy :o bo ogolnie i tak sytuacji nie zmienie ...

Gryczka ma rację.:) Małolaty? Czyli poniżej 18:)? To twoja córka powinna być zazdrosna, nie Ty:D

"chyba potrzeba mi po prostu wsparcia, zeby czuc sie jeszcze bardziej super i przestac w koncu miec te zazdrosnicze zapedy bo ogolnie i tak sytuacji nie zmienie ..." nie, potrzeba ci dobrej samooceny, a nie wizyt na takim forum jak kafeteria. czujesz sie gorsza, a to juz zle. odpusc sobie:)

w sumie to tak, mam kompleksy i zawsze mialam problem z zazdroscia :o te 'malolaty' czasem moga byc i po 20'tce ;) najgorzej mnie wkurza takie podlizywanie sie, prezenciki i inne fru fru :D a fecet co, do lozka taczej z nimi nie pojdzie, ale co sie nacieszy, ze ma powodzenie, to jego :D nie wiem zreszta, o co ja sie wkurzam, bo przeciez sama tez mam powodzenie, ale chyba swiadomosc faktu, ze jednak kazdy woli od strony estetycznej wyglada malolaty niz wiecej-laty, no i mam o. wiem wiem, jestem na tym polu dziecinna, ale czuje dysonans miedzy moim mlodziezowym podejsciem do zycia, a wiekiem chronologicznym ...

w sumie to tak, mam kompleksy i zawsze mialam problem z zazdroscia :o te 'malolaty' czasem moga byc i po 20'tce ;) najgorzej mnie wkurza takie podlizywanie sie, prezenciki i inne fru fru :D a fecet co, do lozka taczej z nimi nie pojdzie, ale co sie nacieszy, ze ma powodzenie, to jego :D nie wiem zreszta, o co ja sie wkurzam, bo przeciez sama tez mam powodzenie, ale chyba swiadomosc faktu, ze jednak kazdy woli od strony estetycznej wyglada malolaty niz wiecej-laty, no i mam o. wiem wiem, jestem na tym polu dziecinna, ale czuje dysonans miedzy moim mlodziezowym podejsciem do zycia, a wiekiem chronologicznym ...

lubią uwodzić, one uczą sie być kobietami Ty tak nie miałaś, przypomnij sobie!?

twój mąż jest jakimś wykładowcą ? czy inna branża?

wykladowca wlasnie :o