kto mi pomoże znaleźć wiersz dla nauczyciela od historii

muszę mu jakiś wierszyk walnąć na studniówce a nie mam głowy do wymyslania. (zalecane żeby był zabawny)

ohohohohoho

ale to miało być coś sensownego :/

zapodaj pierwszy wers.. reszte ci ułożymy spólnymi siłami...

Na placu boju codziennie stajesz....

....mimo ,że trochę się bucem wydajesz...

na dzieńdobry wstawiasz pały...

Przez ciebie te rozsypane tabletki...

Wszystkie kobiety z tej strony cie znały..

http://www.baczynski.art.pl/wiersze/131-W.html ale t nie zabawny..

Lubiłeś wychylić na lekcji dwie setki

O ty, którego żaden nie zrozumiał, Gdy w twoich pismach błąkał się jak w lesie. O ty, nad którym nieraz się świat zdumiał I dotąd sławi, wielbi, dziwuje się! O ty, coś głowy pozawracać umiał, Bądź pozdrowiony, Arystotelesie! Bożku łbów twardych i próżnej mozoły, Witaj, ozdobo starodawnej szkoły! http://univ.gda.pl/~literat/monach/004.htm monachomachia

Ale mówcie co se chcecie historia jest najlepsza na świecie, Pan …Mateusz… daję słowo prowadzi lekcje odjazdowo.