Co wam daje zrobienie laski obcemu facetowi?

Porządna kobieta to taka która idzie do łóżka z mężczyzną, którego kocha, a porządny facet to taki, który uprawia seks tylko z kobietą, którą kocha.

no widzisz, niby tak, ale zycie nie jest zupelnie czarno-biale . Nie sadze aby mozna oceniac ludzi ktorzy czasem w porywie chwili zrobili cos zle, kazdy jest tylko czlowiekiem. chodzi mi tylko o to ze trzeba byc konsekwentym- jesli ktos krytykuje innych za to co jemu tez sie zdarzylo, to jest czysta hipokryzja.

porządna to taka,która da temu,który jest tego wart:O

niech ktoś da tu linka do tematu coś w stylu- czemu fajni faceci są zajęci? nie mogę znaleźć.Dziękuję z góry:)

ppopieram cie

ja ide na całość!

sex to dziwki

przygodny seks to męskie dziwki

zawsze sie brzydziłam facetami, co ruchają co popadnie :/. Są tak samo nic nie warci jak dupy które im dają.

jestescie

"wy kobiety tez swiete nie - jestescie " i wcale nie musimy. normalny standardowy człowiek nigdy świętym nie zostanie. :)

bo generalnie to jest tak: Grzeczne dziewczynki idą do nieba a te niegrzeczne mają raj na ziemi :D

"Kto powiedział że TYLKO mężczyźni płacą za randkę??!! ALbo źle trafiasz albo masz spaczone pojęcie o tym jak jest." Nie rozumiesz. :o Kobieta owszem może zapłącić ale najwyżej za siebie. No i od kobiety nie wymaga się by na pierwszych randakch proponowała facetowi, ze za niego zapłaci. :o

co Ty gadasz? Ja za drugą randkę płaciłam za nas oboje,bo uważam że tak jest fair i dobrze to wygląda.Ja osobiście nie znosze kiedy ktoś za mnie płaci i wiem że jest pełno kobiet które mają dokładnie tak samo. Nie mów mi że nie ozumiem,bo doskonale wiem jak jest,a to że trafiałeś na kobiety takie czy inne, cóż ces la vie!

Ja się nie umawiam na randki, korzystam z doświadczenia mądrzejszych ode mnie. No własnie ale za drugą, bo za pierwszą inicjującą zapłacić musiał on. Gdyby tego nie zrobił lub chociaż nie zaproponował, wyszedłby na sknerę.

>>ktorzy czasem w porywie chwili zrobili cos zle, Ależ ależ Robienie laski facetem to nie jest nic złego, wręcz przeciwnie :)

o rany :O Na pierwszej randce płacił on za nas oboje,ale tylko dlatego że nalegał! Powiedziłam że za siebie zapłacę i dla mnie temat zakończony,ale są pewne kanony których się trzymamy,np. to że faceci płacą na randkach. Wiesz jak to się potocznie nazywa? Bycie dźentelmenem. Skoro zaprasza na randkę to uważa że jego obowiązkiem jest za nią zapłacić, to jest ok. Ale nie chcąc być "dłużną" ja płacę za drugą i jesteśmy kwita. Nie rozumiem po co w ogóle te dywagacje? Skoro można zrobić tak by wilk był syty i owca cała.

i wcale nie uważam że jeśli zgodziłby się żebym na pierwszej randce płaciła za siebie,wyszedłby w moich oczach na sknerę . To tylko WY tak uważanie.

"Powiedziłam że za siebie zapłacę i dla mnie temat zakończony,ale są pewne kanony których się trzymamy,np. to że faceci płacą na randkach. Wiesz jak to się potocznie nazywa? Bycie dźentelmenem. " No i masz odpowiedz, czemu kobieta róhająca się przygodnie z wieloma jest dziwką, a facet nie. :) Są pewne kanony, a wiesz jak to się potocznie nazywa? Bycie kobietą porządną.

no to żeś dał przykład :O Ale co prawda to prawda i wyszło szydło z worka. Kiedyś zaproszenie kobiety na kawę do kawiarni i zapłacenie za nią było oznaką szacunku i bycia dżentelmenem (choć na to składa się wiele różnych czynników,ale o tym to już co 4-ty mężczyzna pamięta),a teraz? Teraz to jak zapłacisz za zaproponowanego drinka to wyjdzie że kobieta leci na Twoje pieniądze. Skoro w ten sposób patrzysz na to wszystko to współczuję,bo to mocno ograniczone. I dalej uważam że jeśli facet zalicza po kątach co się da to jest równym szmaciarzem i kurwiszonem :D

>>Kiedyś zaproszenie kobiety na kawę do kawiarni i zapłacenie za nią było oznaką szacunku kiedyś oznaką szacunku dla mężczyzny było dochowanie czystości do ślubu...

i koło się zamyka,bo to samo można o mężczyznach powiedzieć...

Teraz to same puszczalskie są.

a ja mam pytanie - czy któraś z tu obecnych kobiet kiedyś robiła loda neiznajomemu przygodnemu facetowi? bo może żadna i w ogole nie ma o czym mówic?... :)

ja też ani nie miałam takiej przygody ani nie znam kobiety która tak zrobiła. Zresztą taka dyskusja jest bezowocna,bo mamy XXI wiek i wolność obyczajową. Każdy robi co i jak chce,jego sprawa, ja z zasady nie zaglądam na cudze podwórko i nie mieszam się w nie swoje sprawy.

"bo mamy XXI wiek i wolność obyczajową" Powiedz to panu Piesiewiczowi. :o

My kobiety jesteśmu różne, ale ogółem okropne. Nie wiem co jest fajnego w trzaskaniu* nowopoznanemu facetowi. Wychodzę z założenia, że to brak szacunku do siebie i może jakieś dowartościowywanie się???

Zostało mieć nadzieję, że swój na swego trafi:)

' niestety dzisiaj coraz wiecej osob lubianych i atrakcyjnych ma gdzies zasady i korzysta z wolnosci seksualnej ile wlezie, zamiast szanowac sie' okazja czyni zlodzieja, znasz to powiedzenie?

I tak facet może się zawsze pomylić!! Która się przyzna z iloma spała?? A wiadomo kobiety to dobre aktorki i potrafia niewiniątka udawać.