czy mam szamse znaleźć chłopka, który uszanuje

moje przekonanie religijne a co z tym związane to że sex i mieszkanie przed ślubem nie wchodzi w grę? CZytam tu niektóre wątki i widzę że jak ktoś napiszę mieszkanie przed ślubem jest złę czy że ktoś nie chce to go za wariata uważają. :/ Ale skoro jest trochę chłopaków w kościele to chyba jednak przestrzegają pewnych zasad i szanują zdanie kobiet...

jeszcze się nie poznaliśmy a ta już o ślubie:D

teraz jak ktoś się mną zaczyna interesować i sugeruje żebyśmy byli parą to od razu o tym mówie Ostatnio rozstałam się z chłopakiem z tego powodu po 3 latach. O sksie mu mówiłam ale myślał że żartuje. Ale w sumie rozstaliśmy się bo on chciał zamieszkać, a ja powiedziałam że nie.

a ile masz lat??

jesteś i dobrze, że go rzuciłaś, chłopak znajdzie sobie dziewczynę, a nie znerwicowaną wariatkę

ile masz lat?

ktorzy dziewczyne krytykujecie za przekonania religijne ..... ma do tego prawo i to ze mysli inaczej niz wy nie oznacza ze jest psychiczna czy gorsza przynajmniej sie szanuje jak tu co poniektore "kobiety" co do Ciebie autorko - jest szansa, ale bedzie Ci b.trudno ale da sie - tylko ze wsrod jakis grup religijnych bedzie to mozliwe jesli sa takie dziewczyny jak Ty - to i napewno sa tacy mezczyzni tak wiec powodzenia!

Ja też powiedziałam chłopakowi, że przed ślubem z nim nie zamieszkam. A on to akceptuje. Po co ktoś ma mnie testować ? :P Też takiego znajdziesz !

I wcale nie będzie jej trudno ! Każdy chłopak, z którym się spotykałam zgadzał się na taki układ! No chyba że mam niesamowite szczęście... Przynajmniej dziewczyna nie będzie się później żalić, że zamieszkała z chłopakiem a jemu tak dobrze i ani myśli o zobowiązaniach. Bo niby po co skoro ma wszystko na tacy podane?

Musisz znaleźć sobie takiego, który będzie miał podobne przekonania do twoich. Wtedy będziecie do siebie pasować.

zapisz się do kółka różańcowego. Tam na pewno znajdziesz takiego chłopaka

są tacy faceci, tylko musisz cierpliwie szukać. Najlepiej w lokalnym kółku różańcowym ;)

uczciwie i konsekwentnie, co sie bardzo rzadko naszym "katolikom" zdarza. Inna rzecz, czy mu sie w ogóle beda podobac twoje poglady religijne, ale jesli trafisz na katolika, powinien to docenic, jak nie, to znaczy ze tez jest religijny na pokaz.

na tym swiecie

Jasne, że są tacy dla ktorych to nie problem, albo mają takie samo zdanie na ten temat.

no to mnie pocieszyliście, bo po tym ostatnim związku troche przykro mi się zrobiło

ech, biedna istoto - przejrzyj na oczy, zamiast bezkrytycznie poddawać się religijnemu praniu mózgu. zastanów się, czy to rozsądne brać ślub z kimś, kogo się praktycznie nie zna? a czy uważasz, że da się poznać kogoś, spotykając się jedynie na randkach? :O dopiero wspólne życie pod jednym dachem ukazuje prawdziwą twarz drugiej osoby. ludzie o Twoich poglądach przeżywają w małżeństwie wielkie rozczarowania - bo nagle z chmur spadają na ziemię i okazuje się, że proza życia je przerasta. bo partner to np. niechluj i bałaganiarz, leń o dwóch lewych rękach, synuś potrzebujący mamusi, aby wokół niego skakała, bo stroi fochy o byle co, bo zostawia brudne skarpetki pod łóżkiem albo wiecznie ochlapuje deskę moczem, bo jest nieoszczędny i stale zostawia gdzieś włączone światła niepotrzebnie albo leje wodę bez sensu, bo jego wizja urządzenia mieszkania zupełnie różni się od Twojej, bo hałasuje, kiedy Ty śpisz albo chrapie w nocy przeraźliwie, bo je sypiąc okruszkami na kanapę, bo nie szanuje Twojej prywatności, bo pali w mieszkaniu albo chodzi w ubłoconych butach po dywanie. takich rzeczy nigdy nie dowiesz się, dopóki z kimś nie zamieszkasz. nie pokaże Ci tego w kinie, ani w knajpie. ale powodzenia :P

jak ktoś jest dobrym aktorem to i pograć może i mieszkając z kims dzień tydzień miesiąc a nawet i kilka lat :) Aktorów jest wielu. Więc nikt tak do konca nie pozna drugiej osoby. A ja nie mam zamiaru życ z kimś żeby mnie obserwował jaka jestem. Ciężko się wtedy zachowywać normalnie. No ale głównie chodzi tu o religię, jest to grzech więc dlatego tego nie akceptuje

mam takie samo zdanie jak ty i znalazlam swojego ksiecia dla ktorego ja sie licze:D Tobie tez sie uda bo jest wielu takich facetow! Ale zauwazylam juz ze jak pisze sie cos takiego na forum to od razu wszyscy sie z ciebi8e nabijaja i jestes skazany na potepienie:D tego nie rozumiem

u mnie nie masz szansy :D:D nie chce cie obrazac ale masz cos nie tak z glowa...

ja mam takie samo zdanie co autorka i każdy potrafi to uszanować tylko nie te bydło kafeteryjne;-(

a mam takie pytanie będziesz stosować antykoncepcję?

w pizdu

PRAWDZIWY KATOLIK TO taki który wystrzega się grzechu.Takich katolików jest bardzo mało reszta to są pseudo katolicy.z nazwy.

no to dziwne jest,bo mam tez znajomych którzy nie chodzą do kościoła i uprawiają seks ze swoimi dziewczynami ale chcą z nimi zamieszkać dopiero po ślubie. Więc nie tylko o religię chodzi a tu strasznie, tylko że nienormalna jestem, ale na szczęście jest tu kilk osób myślących jak ja :)

istnieje coś takiego jak antykoncepcja naturalna, poza tym tabletki są szkodliwe Jak

o rety !!!!!!!!!! ale ze mnie grzesznica ;) zaliczyłam w życiu kilkunasty kolesi, żyję z facetem bez ślubu i mam z nim dziecko. Chyba w pielke będę się smażyć ;) ale tak serio czy mieszkanie bez sexu też jest grzechem, jestem zdania że żeby się poznać mieszkanie jest wskazane

po za kościołem zalicz wizytę u gina i wyjąśni ci że antykoncepcja nie dość że nie jest zla to jeszcze czasem leczy

ogólnie sam seks jest grzechem nie mieszkanie, ale mieszkając dajesz zły przykład. Poza tym to nienormalne mieszkac z kimś, leżeć w tym samym łóżku i nie kochać się. Takie bardzo nienaturalne więc lepiej nie prowokować takich sytuacji.

a komu ten zły przykład dajesz??