bardzo powazny problem

Mam bardzo powazny problem, moj chlopak robil mi palcowki, kiilka dni pod rzad, zawsze przed umyl rece - woda, czasem tez mydlem. Balam sie, ze moge byc w ciazy, jakby np nie dokladnie umyl rece, ale dostalam okres, troche bardziej skapy niz zawsze, ale to pewnie dlatego, ze poprzedni mialam bardzo obfity. I TU POJAWIA SIE MOJ PROBLEM... robilam sobie etst ciazowy. i w miejscu C czyli tam gdzie jest wynik negatywny, byla kreska - gruba i czerowna. i T, czyli miejsce kontrolne, tam gdzie pojawia sie kreska w razie ciazy. I jak sie patrzalo z gory to nie mylo tam nawet zarysu kreski, ani bialej, ani nawet leko rozowej, a jak wzielam pod swiatlo,, to byla, CZY TO CIĄZA ?!

brak ciąży.... a wiesz ze do dzidziusia trzeba seksu a nie palcówki?;/

byla ta jedna czerwona, oznaczajaca negatywny ale pod swiatlo taki zarys tej gdzie wskazuje na ciąze...

"pod światło" i "zarys" mówią same za siebie.Kreska ma byc widoczna gdy test lezy na płasko a nie gdy patrzysz przez niego pod świato. I ma być RÓŻOWA a nie zarys.Zarys to będzie zawsze bo w tym miejscu znajduje się odczynnik, ktry w przypadku ciaży daje zabarwienie.Test dodatkowo odczytujesz tylko w czasie podanym na ulotce bo nawet po tym czasie ma prawo zabarwić się kreska testowa - bez ciąży.

czyli nie jestem ? i nie mam sie czym martwic ?

Wydawało mi się, że napisałam dość obszernie? :)TEST JEST NEGATYWNY.