prostytutka nie jest w niczym lepsza od zwykłej kobiety

różni się tylko tym,że miała więcej pał i obciągnęła więcej kutasów. rutyniary. korzystałem z ich usług i nie wiem czemu inni nazywają je profesjonalistkami? sex z normalną kobietą jest o wiele piękniejszy. moze zabijała mnie myśl,że taka kurwa jest po prostu brudna. jeśli facet przez 10 lat uprawia sex z żoną i nagle idzie do kurwy to normalne,że mu będzie inaczej i jakoś tam się spodoba ale jeśli się zagłębi to odkryje,że ze swoją partnerką jest lepiej. ja szalałem przed ślubem tereaz nie chodzę. z żoną mam sex bez gumy mogę spokojny zrobić jej minetkę ( prostytutce bym się brzydził) żadna kurwa nie umiala mi zrobić tak dobrze jak moja kobieta jestem spokojny że niczym się nie zarażę zniknęło uczucie obrzydzenia do nich i samego siebie po fakcie kurwy to sztuczne lalki z sex shopu

Popieram Cię mój poprzedniku- prostytutka to kobieta która zeszła na złą drogę i nie można jej porównać do żony. Seks z żoną to miłość, przyjemność i satysfakcja a seks z prostytutką to tylko "spuszczenie z krzyża".

popieram

Przede wszystkim - jest tańsza.

o proszę jacy porządni panowie tutaj. prostutytka to taki ochłap rzucony na pocieszenie nieudacznikom

Taaa prostytutka to ochlap, a te co sie kurwią w kiblach po dyskotekach , albo ostatnio popularne galerianki to nie ochlapy ;) Hehhehehhehehhe

Trochę szacunku. Nazywanie drugiego człowieka ochłapem jest naruszeniem jego godności i poczucia wartości. Należy indywidualnie pochylić się nad każdym przypadkiem, wyjaśnić motywy, poznać przyczyny takiego a nie innego postępowania. Prostytutka to instytucja, praca, pasja? Nie umiem tego powiedzieć. Dlatego nie będę naruszał cudzej godności wypisując oszczercze epitety na publicznym forum. Ludzie są różni, nie można wszystkich osób wykonujących pewne czynności segregować w jednej kategorii. A używanie niskich wulgaryzmów wystawia raczej złą ocenę piszącemu - świadczy o niskim poziomie edukacji, ubogim słowniku oraz - kompleksach.

ja jestem prostytutką i coś mi szwankuje kafeteria nie wskoczyło mi zdanie gdzie napisałam,że tak właśnie często słyszę o sobie.

Kasiu, równie ważna jak treść jest okoilczność, kto dane twierdzenie wypowiada. I, wybacz, jeżeli słyszysz daną treść, choćby to była fizyka kwantowa, od zakompleksionego nieudacznika, to jest chyba oczywiste, że takie twierdzenia są wartości pozbawione. Zaznaczam - nikogo z tu piszących epitetem nie nazywając.

bywalcu ciekawe jak bedziesz postrzegał żone po porodzie, ze zwisajacymi po ciazy piersiami, w okresie laktacji...z pękniętą rozklapciochą ... pewnie sie rzucisz na nią i... urodzi ci drugieo bobaska.. Ciekawe czy wtedy bedzdiesz jechał na ręcznym? czy tez pojdziesz do tniego burdelu, bo w ekskluzywnych agencjach to nie masz nawet szans!!

po pierwsze mamy 3 dzieci i moja żona nie ma żadnej rozkapciochy w między czasie inaczej sobie radzimy a to można przeczekac.w końcu i ja się również do tego przyczyniłem ,że moja kobieta po porodzie jest w takim stanie. nie jestem żadną zwierzyną,która nie potrafi pohamować swoich rządzy a za pewne tacy do ciebie przychodzil.tylko się wyżyć a ty chciałas udawać profesjonalistkę ale ci nie wychodziło. to to raczej chyba ty masz pizdę jak wiadro skoro wszędzie się chwalisz,że byłaś dziwą i miałas tys klientów :) po drugie bywałem w różnych burdelach i w tych ekskluzywnych też i nie rozumiem czemu by mnie nie mieli wpuścić. za kase wszystko zrobicie.wiec przestan się wymądrzać.

bywalcu ależ skąd w Tobie tyle nienawisci? Przeciez ja cały czas pisze, ze prostytutki to nornalne dziewczyny czesto wyrwane z biednych rodzin, z prowincji, studentki ktore chca sobie dorobic do studiow. Chcesz profesjonalistek- jedz do Amsterdamu, idz do exkluzywnego klubu z rura po srodku, gdzie szampan kosztuje 900-1300 zł., zapłacisz tam za poziom usługi 1000zł./h ... niestety w tanich budrdelach za 100/h poziom usługi nie jest wysoki, a jesli Ty masz takie pejoratywne wspomnienia- to nie sądze by one były z drogiego lokalu, raczej z tego tanszego wiec sie nie dziw, ze zostałes tak obsluzony. Prezerwatywa w tym zawodzie jest nieodłaczna, czy to w drogim lokalu czy tanim. Sex bez gumy to tylko z zoną, jak sie nie boi ze ja czymś zarazisz. poza tym- wyrazy wspołczucia z powodu 3-ki dzieci..

a purpurowa łza jest albo dziwką albo zazdrośnicą... facet ma racje, a ty pisząc takie dyrdymały tylko zniechecasz facetow do pożądania własnych żon :o

purpurowa dzieci sa jak najbardziej zaplanowane i kochane to mnie raczej wypada złożyć Ci wyrazy współczucia bo pewnie jesteś byłą wyuzdaną kurwą pozbawioną i obdartą z wszelkich uczuć. w burdelach różnej maści byłem.swego czasu miałem praktyki na morzu więc starzy marynarze pokazali mi parę fajnych miejsc. fakt za godz.nie płaciłem 1 tys, max było 700 zł. bo spróbować chciałem wszystkiego wiec doświadczenie mam. sex z prostytutką jest sztuczny i one tez są sztuczne.l wogole nie można go porównać do sexu z żoną. to jak jeść cukierka przez szybę. a już skurwysyństwem na maxa jest fakt,ze faceci chodzą w takie miejsca gdy żona jest w połogu. przeciez kobieta cierpi przez nas i dla nas i naszego kochanego dziecka się poświęca więc tego nigdy bym sie nie dopuścił. musiałbym być mega egoistą .

PURPUROWA LZA byla czy nadal jest dziwka wiec stad jej sentyment do prostytutek broni swojej branzy poprostu. a kobieta ktora daje za kase a jak jej sie dorzuci cos ekstra to i pozwoli sie obsrac nie mozna szanowac :o

wszystkich forach o kurwach

a seks z kochanką?:P

purpurowa to zwykła nic nie warta koorva.No,może z trochę bogatszym słownictwem .Ale każdego Burka można nauczyć szczekać...O przepraszam - sukę Burka ;-) Beznadziejne szmacidło,któremu w życiu się nie udało , a na które jest zapotrzebowanie wśród takich typów, jakie sama opisuje.ZAPOTRZEBOWANIE , rozumiesz? Chyba nie sądzisz purpurowa, że oni darzą cię chociaż krztą szacunku...

no coś ty ona twierdzi przecież ,że zawsze była szanowana hehehe bo jak nie to wpadali bądź straszyła facetami bez karków hehehe takie ona ma znajomości,że nikt nawet palcem by jej nie tknął a wszyscy ją szanowali bo przychodzili pogadać......:)

Oczywiście bo taka kobieta traktuje to jako sposób zarobku a nie uczucie etc.

były bywalcu... sex z prostytutką jest transakcją, facet płaci za usługę, otrzymuje to co chce i wychodzi. Tu nie ma miejsca na sentymenty, na uczucie, na miłosc... bo jaka to miłosc?? na godzinkę? Smieszą mnie panowie , ktorzy w burdelu szukają bliskości, ciepła, sympatii, czy " sexu takiego jak z żoną", bo zone maja w domu, Burdel nie jest namiastką rodziny, kochanki , dziewczyny. Prostytutki traktuja to jak prace, jedne wykonują ją lepiej inne gorzej, jak w życiu..? A Panowie są klientami.. takimi samymi jak w sklepie spożywczym..Tylko, od ekspedientki nie wymaga sie zaangazowania emocjonalnego w to co robi. Dlatego ja nigdy nie spotykałam sie prywatnie na sex z klientem, owszem mam przyjaciol z dawnego zycia ale, sa to tylko przyjaznie. Poza tym w świeta wychodze za mąż, mam normalne udane zycie, jestem szczesliwa.. :-D

Purpurowaaa Łza--a przyszły małżonek wie ,ze byłas dziwka?

mam kolegę któremu związek sie rozpada bo jedna taka eksdziwka, którą kiedys jakis nawiedzony samarytanin chciał nawrócic wyciąfgnął z burdelu i poślubił, teraz mojemu koledze do zonki przychodzi i pokazuje jak sie facetów wykjancza jak i swojego wykonczyła. Puszczała sie na lewo i prawo az sie chłop powiesił. Nawet puszczała sie wtedy kiedy on sobie linę na szyję zakładał. Były bywalec ma rację nic wielkiego w burdelu nie ujrzy ten co ma wszystko to we własnej pościeli u własnej żony pachnącej o czystaej

V34 bo to zła kobieta była... jak w zyciu są dobrzy i zli ludzie, są też dobre i złe dziwki.. Nie mozna generalizowac- ze jak dziwka to już dno.. Nie osądza sie po pozorach dziwek , tylko dlatego ze zarabiają tyłkiem na zycie..Bo bardzo mozna kogoś skrzywdzic..

ooo a to nowośc Purpurowa :D:D a po czym kobietę osądzić?:D:D:D Po tym czy udziela sie w akcjach charytatywnych?:D:D:D:D Czy moze po gotowaniu??

V34 po charakterze. Trzeba kogos dobrze poznać a i tak nie mozna osądzac, bo nie my jestesmy władni osądzac ludzkiego nieszczescia, czy biedy, czy tez uczynkow, bo nie wiemy co kim powodowało . czasami ludzie zaciskaja zęby do krwi.. ale jak juz nie mogą... to pekaja.. Tylko, ze to dla Ciebie mowa trawa, i tak nic z tego nie zrozumiesz. Nie bylas nigdy w sytuacji , ktora zmusiłaby Cie do zgięcia kręgosłupa moralnego do granic możliwosci. I jeszcze jedno- nikt nie zna swoich granic.

Purpurowa umoralniasz mnie abym innych po czynach nie oceniała. A sama wiesz w jakiej ja sytuacji zyciowej byłam ciekawe skąd?:D A byłam w bardzo ciezkiej bo w wieku 19 lat w klasie maturalnej straciłam 2 rodziców i zostałam z 14 letnim bratem sama, nie poszłam na studia bo nie miałam za co i nigdy nie przyszło mi do głowy zniżac sie do poziomu "ściery" aby tym skrótem sobie zywot poprawić. Po czynach oceniamy charakter drugiego człowieka tylko i wyłącznie po czynach. Jesli ty poszłas za kase sie puszczac to i zroobisz to po 10 latach małzenstwa jak nie daj Boże stanie się nieszczescie bo jestes słaba!!!

Purpurowa, hipokrytko. Wrzucasz do jednego worka żony, kochanki, cichodajki i dziwki portowe. Piszesz, że nikt nie zna swoich granic, że trzeba oceniać ludzi po charakterze. Przecież to właśnie charakter człowieka decyduje o tym jakie są jego granice. Piszesz, że wychodzisz za mąż i będziesz mieć normalne życie. Znaczy się, że to poprzednie do normalnych nie należało? Rozbawiło mnie stwierdzenie, "weź sobie ekskluzywną prostytutkę w Amsterdamie za 1000zł/h". 1000zł to trochę ponad 200€. Jeżeli to znaczy dla Ciebie "ekskluzywna", to ty chyba w jakimś porcie stałaś.

Purpurowaaa Łza--nie odp.na zadane pytanie-czy twoj przyszły maz wie,ze byłas kurwą?

pisząc tutaj i zakładając chciałem rozwiać wszelkie wątpliwości i ciekawość Panów,którzy czasem myślą by skorzystać. że nie warto bo to jakby jeść cukierka przez szybę że nie warto bo w domach i u swego boku mają 100% kobietę,która nas zna i wie jak najlepiej nas zaspokoić że czasem może lepiej się potrudzić by obudzić w żonie dawną kochankę niż pójść na łatwiznę że czasem można tego żałowac do końca życia ja byłem przed ślubem i z nikim nie byłem związany hulaszczy tryb życia,towarzystwo tzw.błędy młodości i tak jak gdzieś ktos napisał to nieudacznicy tylko korzystają z usług za kasę ja może i po części tez do nich należałem bo nie umiałem znaleźć sobie kobiety moze bałem się ich też a tam szedłem ,płaciłem i wymagałem ale zawsze czułem ten nie dosyt i nie szukałem czułości bo chyba brzydziłbym się siebie do końca. wybacz ale ja nie umiałbym się związać z taką kobietą jak Ty czy Twoje koleżanki miałaś szczęście ,ze w ogóle ktoś Cię zechciał jeśli o tym wie. wiem jak się traktuje takie laski i niestety na samą myśl,że moja kobieta w taki sposób się poniżała i upodlała ,że ma taki słaby charakter ....właśnie po charakterze poznaje się człowieka i osądza i tak jak napisała V34 trzeba być słabeuszem by wybrać taką drogę. cóż myślałbym wówczas ,ze wystarczy jedno potknięcie a taka kobieta ma jedną myśl gdzie tu dać dupy by szybko i latwo zarobić. to nie jest zaradność , tak robią raczej leniwi ludzie ,idą na łatwiznę i tak zrobiłaś Ty. cóż nie moja to sprawa ,nie jesteś w moim życiu wiec nic mi do tego ale nie wiem czemu tak zaciekle bronisz środowiska ,którego każdy NORMALNY FACET powinien unikać. nic w tym specjalnego czy magicznego . pamiętam jak moi kumple opowiadali i się przechwalali dlatego poszedłem by sprawdzić. ZDECYDOWANIE MÓWIĘ ODRADZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!