Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ugfbvbvcv

interpretacja,przesłanie piosenki Jaka róża taki cierń?

Polecane posty

Gość ugfbvbvcv
może szeżej mi wyjasnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjowh09jhhf
mysle, ze to bedzie mniej wiecej tak: ciern (tzn jego wyglad) jest wprost proporcjonalny do wygladu rozy :D ale moge sie mylic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugfbvbvcv
dlaczego o samobójstwie okropne zycie=okropna śmierc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak powinno byc
ale nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlosy me pochwyci wiatr
to chyba mowi samo za sie, nie? wymysl cos innego, temat znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlosy me pochwyci wiatr
no kant wlasnie:classic_cool: ale on chyba nie zna utworu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka baba taki chłop
nie dziwi nic :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mzhfuiwe
jaka zdrada taki gniew :( jaki kamień taki cios...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlosy me pochwyci wiatr
czyli jesli jest przyczyna musi byc i skutek:( cala filozofia zawarta w kilku strofach, zycie kiedys spieralam sie z kims o ten utwor:) tesknie do tego Kogos, sorry za prywate ale tak mnie naszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam również 26 i dobra rada
tęsknota to ludzkie uczucie nie ma co przepraszać :) Piosenka na moje to o kochankach jest , bo w tekście jest "Dwa na trzy, wynajęty kąt"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufjgkfgf
no własnie z kochankami mi sie też troche kojarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufjgkfgf
jaka zdrada taki gniew..przerażają mnie te słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlosy me pochwyci wiatr
tez sie zdolowalam. zmienilam juz klimat na barzdiej disko, bo😭 zateskniam i mysli mi sie klebia. 🖐️ wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcbfgn
Włosy me pochwycił wiatr Dziesięć pięter i ciemność dla mnie to raczej proba uwolnienia sie, zapadanie w negatywne emocje ujete niby w slowa o samobojstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufjgkfgf
kocham te piosenke niech zyje bal-tez mniw wzrusza jest niesamowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterrr
Wydaje mi sie, ze caly ten utwor wcale nie musi byc, o parze kochankow., tylko dlatego, ze w 1 zwrotce, jest jakby do tego nawiazanie,. Kazdy w sumie interpretuje na swoj sposob . O ile pierwsza zwrotka moim zdaniem nawiazuje o parze kochankow, tak jak ktos to podkreslil, tak dalsza czesc utworu wydaje mi sie, ze jest po prostu o milosci , i o uczuciach, ranieniu sie , i ze kazda milosc jest inna? ale, ze bez niej tez nie jest za wesolo? "Milos durna, milosc zla, nie ma wladzy nade mna, wlosy me pochwyci wiatr, 10 pieter i ciemnosc" Co do tego fragmentu jak ktos to ują moze chodzic o samobojstwo, ale wydaje mi sie, ze moze tez chodzic po.prostu, oto, ze ta milosc jest jakby złudna, wydaje nam sie , ze zakochani wedrujemy wysoko na szczyt, tak jak w tekscie 10 pieter, a tam sie potem okazuje, ze nie ma nic, ciemno, czyzby chodzilo, ze okazuje sie, ze milosci jednak nie ma, ten ktos juz jej nie kocha? i dlatego nie chce aby ta milosc nie miala nad nia wladzy bo wie jak to.moze sie skonczyc... a czemu? po wstepie do utworu i zawodzie jaki rzekomo.przezyla, w 1 zwrotce. Nie wiem czy moja interpretacja jest dobra, wiadomo ich moze byc kilka,p albo kazdy miec swoja wersje. Mozna by tez sie skupic bardziej na tekscie i postarac sie zinterpretowac kazdy wers. Mysle, ze moglbym przekazac jeszcze wiecej swoich mysli na temat tego utworu, ale trudno mi obrac w slowa niektore mysli. Najlepiej bylo by spytac jakiegos poloniste ;) sorry za bledy, pisane na telefonie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatyczna lejdi
Ja uważam, że metaforycznie piosenka ta nawiązuje do wieloletniego związku z kimś, kto okazuje się niegodny niczego. Bez względu, czy to para kochanków, długie stażem małżeństwo, czy para przyjaciół, wszakże przyjaźń też jest związkiem dwojga ludzi. Piękne dorodne róże są prześliczne i mają duże ciernie, które mogą dotkliwie zranić. Ma się to do człowieka, o którym myślisz że jest dobry i wyjątkowy, stwarza wieloletnie pozory, które cię zwodzą, a następnie po wielu latach rani w niebywały sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatyczna lejdi
Po prostu widok piękna róży może być złudny, bo pod jej liściami kryją się ciernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterrr
Ahh i zapomnialem jeszcze dodac, ze moja interpretacja na pewno nie jest dokladna, w zasadzie byla pisana na swiezo, a opisywany utwor znam krotko. Mysle, ze tak na prawde rozumienie tresci niektorych utorow.zmienia sie wraz z naszymi zyciowymi doswiadczeniami, i mysle, ze ten tekst jest naprawde bardzo gleboki, i mozna by bylo na jego podstawie wysunac jeszcze wiele wnioskow., bo wydaje mi sie, ze utwor jest nie tylko o.samej milosci, kochankach, ale i o zyciu, ze ono glownie zalezy od nas samych, ale wlasnie czy do konca tak jest? (Jakie zycie taka smierc.. ) ;d moj tok.rozumowania moze byc nie co dziwny, i nie zrozumialy, ale piszcie swoje propozycje interpretacji, to piekny utwor i to piekne wykonanie artyski, klasyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterrr
sychopatyczna lejdi, masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterrr
A co do interpretacji, zeby nikogo nie zmylic, wydaje mi sie, ze ta jest znacznie duzo bardziej trafiona, niz moja..i to na pewno, coz niezbyt mi dobrze, to jeszcze wychodzi. Tylko czy nie za powierzchownie zostala zinerpretowana? zeby powiedziec, ze tylko o to i wylacznie w tym utworze chodzi? to bylo opublikowane przez kogos, na innym forum , jak kogos to interesuje to niech czyta. I jak ktos ma jakies swoje mysli.i tu trafi, niech pisze. . "kobieta mająca 36 lat trzytuziny swych lat po kłótni i rozstaniu ze swym ukochanym zatrzasnąłdrzwi w sercu płacz planuje popełnić samobójstwo gdyż już nic nieczuje to co bolało znikło już po kłótni siedzi w bloku wwynajętym mieszkaniu a właściwie kawalerce dwa na trzy wynajęty kąt -i rozmawia ze śmiercią metaforycznie przedstawiona pod postacią róży stwierdza że przed skokiem wszystko już zrobiła i nie boi się tegokroku spójrz uśpiłam już trwogę jej związek był toksycznyjednakże nie może żyć w nim ani bez niego miłość durna miłość zła niema władzy nade mną postanawia skoczyć z dachu bloku w którymmieszka włosy me pochwyci wiatr dziesięć pięter i ciemność jejjedynym pocieszeniem jest to że po śmierci pozostanie wiecznie w staniew jakim się znajduje nasz jest świat zostaniemy wciąż młode kobieta ta cierpiała długo na pogłębiającą się depresję co możnastwierdzić patrząc na słowa które już jej nie dziwią stan otępieniaemocjonalnego objawiający się w jej słowach pokazuje że utrzymywał sięon już długo "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterrr
Psychopatyczna lejdi, teraz dopiero zobaczylem Twoj 2 post i fajnie, se napisalas. Juz wydawalo mi sie, ze nikogo tu nie ma, bo watek bardzo dawno zalozony. Szukalem takiego, bo troche trudno mi bylo zrozumiec przekaz tego utworu, i choc decydujac sie na opublikowanie swojek wersji, wiedzialem, ze jest bledna. Troche mi juz mniej wiecej rozjasnilo sie w glowie... A wiec trzeba uwazac, aby w zyciu zbytnio nie pokłuć, choc wiadomo, ze to raczej nie uniknione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterrr
** Psychopatyczna lejdi, teraz dopiero zobaczylem Twoj 2 post i fajnie, ze napisalas. Juz wydawalo mi sie, ze nikogo tu nie ma, bo watek bardzo dawno zalozony. Szukalem takiego, bo troche trudno mi bylo zrozumiec przekaz tego utworu, i choc decydujac sie na opublikowanie swojek wersji, wiedzialem, ze jest bledna. Troche mi juz mniej wiecej rozjasnilo sie w glowie... A wiec trzeba uwazac, aby w zyciu zbytnio sie nie pokłuć, choc wiadomo, ze to raczej nie uniknione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychopatyczna lejdi
->sterrr, ta piosenka ma wartość uniwesalną i zawiera mnóstwo metafor :) Równie dobrze może to być kobieta, która trzy tuziny swych lat przeżyła w jakiś niezadowalający sposób, aż w końcu w kłótni z otoczającą ją rzeczywistością (nawiązanie do osoby może byś metaforą) ma przemyślenia, postanowienia i uważa że najlepiej będzie skończyć definitywnie z dręczącymi ją dylematami, problemami, itd, itp. Ta piosenka ma wielorakie przesłanie do wielorakich sytuacji. Takim trochę "głupim" (cudzysłów celowo, ponieważ nie jest to błahy problem) przykładem może być nawet osoba która zmaga się od trzech tuzinów lat z jakąś chorobą, załużmy bulimią, która to niby miała dać ten upragniony efekt, a okazała pokaleczyć duszę i ciało, co w efekcie może nieść skutek prób zakończenia z męczarnią. Można tu mnożyć takich sytuacji od liku, bo jednak pozostaje ten fakt, że ta róża która wydaje się piękna ma ukryty cierń i tak jest w przypadku ludzi jak i przeróżnych i sytuacji życiowych, które tworzą ułudę, a tak na prawdę są zgubne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaspinka10
Jaki ranek, taki dzień - nie dziwi nic Jaka woda, taki brzeg - nie dziwi nic Jaka pościel, takie sny - nie dziwi nic Nawet to co jest Jakie serce, taki lęk - nie dziwi nic Jaka słabość, taki grzech - nie dziwi nic Jaka kieszeń, taki gest - nie dziwi nic dodam tylko od siebie -> Dopóki świat nas zadziwia, będziemy odkrywać najwspanialsze i najdziwniejsze zagadnienia związane z powstaniem i ewolucją życia. Mnie już nic nie zadziwia :)))) tego kogoś w tym utworze chyba już tez nie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, że to jest piosenka o zdradzie... oni ją zdradzili, jej juz nic nie dziwi... choć czuje ból ta miłość nie ma już nad nią władzy dziesięć pięter i ciemność... samobójstwo? nie wiem... metafora raczej... w każdym razie piosenka wywołuje dreszcze, a ekspresja powala na kolana kiedyś piosenki były "o czymś" - teraz już nie wywołują takich emocji... o ile wywołują je w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka róża taki cierń- jaka miłość takie cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka róża taki cierń- to oznacza- Jaka miłość, takie cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×