Ciąza czy nie ciaza - oto jest pytanie.

Wiec tak, 19 grudnia powinnam byla dostać @ ale nei dostalam do tej pory. cykle zawsze mialam 28 dniowe, ale miesiac temu trwal 30 dni i 22 listopada dostalam @. Jak by w tym miesiacu mial sie powtorzyc 30 dniowy cykl to @ powinnam dostac dzisiaj rano ( bo ja zawsze dostaje rano ) a na razie ni widu nie slychu, nawet dobrze sie czuje. W srode robilam test ciazowy - unitest i wyszedl negatywny, tzn byla bardzo blada 2 kreska ale zbyt blada zeby to wg mnie ciaza byla. Licze na jakies rady ..

upp

test powtórzyc, albo isc do laboratorium zrobic HCG

blada, a teraz ta kreska ma jakieś 18 cm, ma 5 miesiecy i czuję jej wyraźne ruchy w brzuchu, więc ja gratuluję!!

I to w dzien spodziewanej miesiaczki. A w ciazy bylam.

moja też była bardz bledziutka ; ledwo ją w zasadzie zauważyłam ; jak chcialam wyrzucić test ;a po tygodniu była juz gruba i jestem w ciąży w 5 tyg.obecnie

ja szczerze Ci powiem nie miałam żadnych objawów że to ciąża - bolał mnie brzuch jak na okres ; jedynie dzień przed przewidywaną datą @ bolał mnie bardzo w nocy brzuch co mi się nigdy nie zdarzyło ; a tak po za tym nie przypuszczałam w ogóle ; dopiero teraz mam nabrzmiałe piersi a boli mnie czasem brzuch jak na okres

Ja też raczej bym gratulowała.Druga kreska wcale nie musi być mocno widoczna.Przy obu moich ciążach kreski były bardzo blade.

hej!czyli test robiłaś 6 dni przed spodziewanym okresem(zakladajac ze cykl byłby 30 dni i dzis powinnas dostać @)pytam, bo ja juz nie moge doczekac sie 2 kreseczek i chciałam sie upewnic że 3 dni przed planowanym @juz cos bedzie znac, skoro u Ciebie juz prawie tydz przed widac druga kreseczke...nie ważne czy jest słaba czy mocna, ważne ze jest druga kreska, a to juz oznacza ciazę...także gratuluje

jak zrobisz 2 test to napisz co wyszło

Cykle zawsze miałam 28 dniowe, czyli @ powinnam miec w sobote, miesiac temu ( rowny miesiac temu : P ) mialam 30 dniowy cykl. Ale to bylo jednoroazowo. Dziś znowu nie ma @. Ja zawsze mam tak że w nocy zaczyna mnie bardzo ale to bardzo boleć brzuch tak ok 5, 6 rano i budze sie i wiem juz ze dostałam okres. Wczoraj i dziś ledwo co spałam. Wczoraj miałam jakis głupi sen i w sumie czekalam az mnie zacznie brzuch boleć i dzis tak samo. Troche pobolal i juz myslałam ze bd @, ale ani widu ani słychu. Jedynie co to caly czas bolą mnie piersi, ale tak bardzo i mam takie twarde i nabrzmiale, totalnie nie wiem co zrobic, zrobila bym test ciazowy, ale boje sie ze wyjdzie wyrazna 2 kreska i nie wiem co zrobie. Nie wiem jak powiem mojemu chlopakowi, to chyba najgorsze , wole mu powiedziec teraz zeby byl swiadomu zanim zrobie test niz po fakcie. Bedzie mi razniej Dzieki dziewczyny za dobre i madre słowa

po co masz się męczyć i myśleć o tym cały czas... nawet jak pojawią się 2 kreski, to przecież świat nie stanie w miejscu;) powodzenia

blada kreska to jednak kreska. A nabrzmiałe piersi to również oznaka ciąży. Mam nadzieję że wszystko się ułoży i chłopak przyjmie wiadomość tak jak pwinien. Ile macie lat?

Powtórzyć test 23.12Jeśli kreska testowa (ta bliżej namaczania) lekko się wzmocnw stosunku do wczorajszego wyniku, to.. gratuluję :-)

ten test robilam w srode tydzien temu, wiec jesli bym byla w ciazy to sie powinna bardziej wzmocnic, bede musiala sie wyspowiadac chlopakowi, z tym ze najbardziej boje sie tego ze test wyjdzie nagatywny a ja go wystrasze niepotrzebnie. On ma 18 lat ja 19 w styczniu. Wiem ze mlodzi my, ale niestety zycie nie patrzy na to ile masz lat, jak wygladasz, jaki jestes...

A, nie doczytałam, że w środę robiłaś test - to możesz go powtórzyć już dziś z próbki moczu pobranej o jakiejkolwiek porze.

o rany, strach sie bac, no to bedzie trzeba powtorzyc test, ale jak sadzisz , mowic o tym chlopakowi czy go na razie nie straszyc? bo jak wyjdzie negatywny a ja taka akcje odwale to bede sie zle z tym czula ze mu nerwy psuje. A jak wyjdzie pozotywny to nie wiem jak mu powiem pozniej. Musze wybrac mniejsze zlo, czy latwiej bedzie mu pozniej powiedziec , czy latwiej bedzie jak popsuje mu troche ewentualnie nerwow. Osobiscie obie opcje wzbudzaja we mnie strach

a Ty ile masz lat?? moim zdaniem to ciąża, miałam identyczne objawy, chociaż w sumie już tydzień przed terminem spodziewanej, miałam przeczucie ze ona nie przyjdzie, ale ja na to czekałam;) zrób test...

Najpierw powtórz test i się upewnij a potem rozmowa.

powiedz chłopakowi! Co to znaczy że mu nerwy zepsujesz - a to sama sie nie boisz? Niech cie wesprze bo w koncu to wasz współny "problem". No i fakt młodzi jesteście, ale nie wy pierwsi nie ostatni:)

no dobrze, choc przyznam ze wszystkie stresy i meczarnie na moich ramionach barcza, to troche nie zbyt mile, ale faktycznie dobre rozwiazanie. niech lepiej jedno sie meczy na razie. A jak wyjdzie test pozytywny to powiem mu ze robilam juz test? Nie wiem czy nie bedzie mial mi za zle ze nic mu nie powiedzialam.... a ja nie znosze klamac , nie jego

ja bym najpierw zrobiła test, potem ułożyła sobie treść rozmowy w głowie i spokojnie powiedziała chlopakowi jak wygląda sprawa;) dasz radę!! trzymam kciuki

a zabezpieczaliście sie i zawiodło, czy moze stosowaliscie najgłupszą metodę anty-antykoncepcyjną czyli przerywany?? skoro współżyjecie to powinien liczyc sie z tym ze moze zostać ojcem

wybacz ale tego sie nie da spokojnie powiedziec... ja nie potrafila bym, w takich sytuacjach zacinam sie w sobie i slowa nie potrafie wydusic, zaczynam rozmowe a potem milczei na koniec wybucham placzem, i albo sie domysli albo nie. daje przyklad jak przebiegala rozmowa z innej sytuacji, no wiem poprostu ze nie bede potrafila powiedziec mu prosto w twarz " jestem w ciazy " , na sama mysl mi mdło... ohh

nie oceniaj mojego chlopaka skoro go nie znasz, nie chodzi o to ze on ucieknie czy zrobi jakas inna glupote. Czy chocby o to ze nie poniesie konsekwencji.chodzi o to ze to nie jest latwa rozmowa ani dla mnie ani dla nikogo. To nie jest do powiedzenia '' od tak" ani do zrobienia. najglupsze rady to takie w ktorych jest " po prostu mu powiedz " wiem ze nie kazdy byl w takiej sytuacji ale sprobuj sie postawic w niej, to jest trudniejsze niz sie wydaje. zapewniam cie to nie sa zwykle slowa, to jest postawienia przed faktem ze twoje zycie w tym momencie sie zmieni o 180* i nie ma odwrotu...

ja mam tak samo;) też zaraz wybucham płaczem:D jezeli tak będzie to wex sobie w kieszeń ten test i jak jużnie będziesz mogła wydusić słowa, połóż mu test na dłoni;) moze sam się domyśli

w domu?? jak nie masz idź do apteki, kup, zrób, a potem będziesz się martwić co i jak powiedzieć :) do roboty!!!!!!!!!

ja wcale nie oceniam twojego chłopaka;) trzymam kciuki za was, zeby było wam łatwiej. wiem ze to trudne, ale trzeba sie z tym pogodzic:)

no i dobra, zrobilam test dzis ok 13 jak wyszlam ze szkoly... ledwo sie zabarwilo na rozowo ten pasek a juz byla kreska ciozowa widoczna. Nie cale pare sekund, w reku trzymalam test gora z 30 sekund i byly 2 wyrazne kreski, no to coz, nie mam juz watpiliwosci. Teraz przyszlo mi sie zastanawiac czy chlopiec czy dziewczynka, do chlopaka od razu zadzwonilam i sie spotkalismy bo on byl na miescie, ja jechalam smaochodem, nie wiem jak zywcem tam dotarlam ale z 3 osoby mnei strabily za cos tam, koszmar ... chlopak jest w szoku ale moglo byc gorzej, widzialm jego usmiech na twarzy , jest szczesliwy ale przestraszony jak ja. Moze jakos to bedzie...