Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inside of me

Bawiła się świetnie w piątek gdy ja byłem sam...

Polecane posty

O Jezusie... Ze sprzedawcą w sklepie też nie może rozmawiać? Zrobiła Ci awanturę, no cóż, bywa. Uważasz, że niesłusznie i pewnie masz rację. Ale sam teraz jesteś jeszcze gorszy. To kolega z pracy. Czaisz? Naprawdę uważasz, że nie mogli po prostu się polubić? Od razu zakładasz, że zaraz będzie Cię z nim zdradzać? No i czytam ze zrozumienie. Tylko przy każdym kolejnym poście, jak Ci się udowodni, że histeryzujesz bez powodu, to zaraz piszesz, że to nie to jest problemem ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inside of me
No z tym forum to akurat racja. Ok, pójdę na piwo z kolegą, ale i tak będę ciągle myślał co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz jaj facet
skocz, zerwij z nią za to że piła z kimś innym herbate, rób co chcesz nam to wisi i powiewa 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiuuuulek
Nie słuchaj tych pierdół powyżej skocz itd. Jak dla mnie to szczerze mówiąc oboje jesteście winni. Ona naprawdę przegina, jeśli jest tak jak mówisz i robiła Ci awanturę o rozmowę z koleżanką, a Ty teraz masz prawo być zły, że Cie zostawiła w piątek, ale robisz się taki sam i zaczynasz panikować. Porozmawiajcie i problemie zazdrości i tyle. Nie ma sensu się nakręcać, bo oboje będziecie się tylko kłócić, a to bez sensu, jeśli naprawdę się kochacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarkaaaa
Achaaaaa, to znaczy, że ty na gg możesz z koleżaneczkami pisać, a ona z kolegami rozmawiać nie???? Do tego te stawy, biedactwo, po prostu szlak Cię trafił, że ty niby cierpisz, a ona poszła do pracy.... Według ciebie powinna zostać w domu i zajmować się "dzieckiem" Żałosne na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inside of me
Heh nie skomentuję powyżej. Przeczytaj całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inside of me
Kolega, jednodniowy, w życiu go na oczy nie widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiać mi się chce z autora, zreszta wszyscy faceci, to takie biedne misie:O Kurwa mać gdzie są prawdziwi mężczyźni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×