Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PartnerkaX

MOLESTOWANIE SEKSUALNE DZIECKA CZY MASTURBACJA DZIECIECA???

Polecane posty

Gość PartnerkaX

Witam. Moj partner i ja zauwazylismy bardzo podejrzane i niepokojace zachowania u jego 5 letniej coreczki.Od kiedy jego ex poznala swojego juz obecnego meza (2 lata temu)robila wszystko by odebrac ojcu corke calkowicie, a przynajmniej ograniczyc kontakt jak sie da(wczesniej nigdy nie robila zadnych problemow). Ostatnia wojna wybuchla , bo jej obecny maz za bardzo wczul sie w role ojca. moj partner grzecznie zwrocil im uwage, co skonczylo sie ich przepychanka, falszywym oskarzeniem o pobicie meza ex, aresztem mojego partnera, natychmiastowym ograniczeniem kontaktu z dzieckiem z prawie codziennego do co drugiego weekendu i sprawa w sadzie, 7 stycznia. Od mniej wiecej kwietnia ja zauwazylam, ze mala dosc czesto dotyka sie w miejscu intymnym. Matka byla pare razy u lekarza, ale ten zawsze stwierdzal,ze nie ma zadnego zakazenia.Zreszta mala nie narzekala na bol, po prostu sie tam dotykala.Zaczela to robic tak intensywnie, ze nie mogla sie powstrzymac nawet w miejscach publicznych, non stop trzymajac raczke w spodniach.Zwracanie uwagi tylko ja irytowalo i czesto chciala by wtedy ja zostawic sama.widzialam jak zaspokajala sie zabawkami, czy jak siadala na czyms, czy po prostu siedziac na kanapie non stop bawila sie sama ze soba.Nasililo sie to, jak zaczely sie te problemy miedzy rodzicami. Czytalam o mastrubacji dzieciecej, ze to naturalne, ze moze zaistniec kiedy dziecko jest w stresie. Rozumiem. Jednak na tym sie nie konczylo. Mala zaczela przejawiac naszym zdaniem zbyt duze zainteresowanie mezczyzna i jego genitaliami, jak i swoim cialem. Byly dni ze non stop obnazala sie przed nami i pokazywala pupe i genitalia w sposob dalece zwany od dzieciecego, nawet mimo, iz mowilismy, ze to nieladnie, albo ze nie mamy ochoty, ze takie sprawy powinny byc prywatne i nie powinna pokazywac. Na pytania czy pokazuje w domu mamy, zbywala zmiana tematu.probowala ciagle podgladac tate w toalecie, albo normalnie sciagala mu spodnie od pidzamy, no i jak nie zdazyl zlapac, to widziala jego genitalia. Nie przejmowalibysmy sie tym az tak, bo male dziecko tak poznaje ta sfere zycia podgladajac rodzicow, ale zaczela mowic, ze bierze prysznice z jej ojczymem, do brata taty kiedy bawil sie z nia kiedy miala kapiel-"szkoda ze nie jestes nagi",mowila ze ojczym jej powiedzial, ze chce miec ja tylko dla siebie i chce byc jej tatusiem i wiele rzeczy ktorych juz nie pamietam. Narysowala cos i powiedziala, ze to penis (w erekcji!!!). Przy tym rowniez miala nagle ataki placzu, mowila, ze jej ojczym powiedzial, ze nie powinna kochac swojego taty, nie chciala spac w swoim lozku, zbudzala sie nocami po kilka razy, miala koszmary. Kiedy moj partner zaczal mowic o tym glosno, jeszcze nikogo nie oskarzajac, tamci oskarzyli go o zlosliwosc i wymyslanie. Lekarka, policja i ci od ochrony praw dziecka powiedzieli, ze to nie jest prawidlowe zachowanie i ze dobrze ze on o tym zalarmowal, ale wyslali Pania psycholog, ktora nic nie odkryla, wiec zamkneli sprawe. Pani ta nie chciala nawet zobaczyc rysunkow dziecka ani dziennika spisanego przez nas o tych zachowaniach dziecka. Sprawa ucichla i co ciekawe, mala przestala sie niemal natychmiast tak zachowywac, ale miala tym razem bole przy siusiu, ale lekarz podobno znowu nic nie odkryl.Mielismy nadzieje, ze to jednak byly nasze wymysly, choc nagla zmiana zachowania bardzo nas zaniepokoila.az do dzis.mala jest na 5 dni u taty.Dzis w nocy, miala koszmary, zaczela histerycznie plakac, biegac po pokoju, a potem zaczela bic tate i uciekac od niego, wszystko to w jakims chyba letargu, bo rano nic nie pamietala.A rano sie rozebrala i nie chciala sie ubrac, za to zaczela sie wypinac do taty, pokazywac genitalia po czym naa kolanach i rekach zaczela do niego wymachiwac pupa w sposob erotyczny i powiedziala "is this all right big guy?" - w tlumaczeniu mniej wiecej, "czy tak jest dobrze duzy facecie?", wszystko to wygladalo i zabrzmialo jak z filmu pornograficznego. Moj partner natychmiast zadzwonil do ochrony praw dziecka i o tym powiadomil. Milo, ze oficjalnie sprawe zamkneli, kazali mu mala obserwowac i nadal wszystko zapisuja. Najgorsze jest, ze nie mozna nic zrobic, bo zachowania i teksty dziecka nie sa w takiej sprawie ZADNYM dowodem w sprawie oskarzenia kogos o molestowanie, tak mu powiedzieli. I ze jesli takie oskarzenie wniesie, a nie ma innych dowodow, i sprawe przegra, to w nadchodzacej sprawie o kontakt z dzieckiem przegra automatycznie jakikolwiek kontakt. Kazali nadal obserwowac...ale na pytanie, co sie musi stac by uwierzyli, nie odpowiadaja nic. Matka od kiedy jest z tamtym, ile razy moj partner mowil jej, ze dziecko ma problemy, czy cokolwiek sie dzieje i ze moze powinni cos z tym zrobic, ona na to, ze absolutnie sie nic nie dzieje, a jesli sie dzieje malej kiedy jest u niego, to znaczy, ze on zle na nia wplywa i tym bardziej mala nie powinna w ogole miec z nim kontaktu. A kontakt z tata ma super, jest zrelaksowana u nas i dlatego mowi! Podejrzewamy, ze matka zostala skontrolowana przez swojego meza, ktory jest po 40stce, ona jest jego pierwsza kobieta w zyciu, nie mial do czynienia z dziecmi a sasiedzi zapytani o niego sie dziwia, bo mysleli, ze jest gejem. Dodam, ze sytuacja sie dzieje w Anglii. prosze piszcie jesli macie jakies rady czy doswiadczenie w tej sprawie, choc takowego Wam absolutnie nie zycze.Sorki, za taki dlugi post, ale krocej sie nie dalo.Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaa
a pytaliście ja delikatnie, może podczas zabawy czy nikt tej tam nie dotyka? co odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja rada, jeśli macie mozliwosc zostawienia kamery w domu ewentulalni jakiegoś podsluchu , można zakupić wszystko na allgro, zamontować i wtedy wszystko czarno na białym jest, lub podrobić klucze i wejść do nich do domu jak nikogo nie ma. mnie takie coś tylko przyszło do głowy . mam nadzieje, ze to tylko masturbacja dziecieca, trzyma za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem pod ścianą
Wydaję mi się że to jest molestowanie, prawdopodobnie, maż tamtej kobiety ogląda nago filmy pornograficzne oraz wykonuje czynnosci przy tym tzn masturbuje się. Dziewczynka ogląda to a jak to dziecko, podłapuje zachowania, nie jestem w stanie ocenic czy ten facet dotyka dziewczynke, ale pierwsza mysl nasuneła mi się taka jak napisałam powyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaa
musicie dalej ja obserwować,nic się chyba teraz nie da zrobić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaa
słyszałam że tutaj (sama mieszkam w uk) nagrywanie kogoś bez jego zgody jest nielegalne i sama możesz przez to mieć kłopoty, sprawdź to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie, ale tylko ślepy nie zauważyłby co tam się święci. Dziecko rysuje penisa w erekcji, wymachuje pupą pytając czy tak jest dobrze, a nowy partner mamy to 40letni prawik. Nie możecie dopuścić do utraty kontaktu z dzieckiem, bo wtedy będzie z nią robił co będzie chciał! A podobno w Anglii odbierają dzieci z byle powodu. Najwidoczniej nie tym co trzeba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
Powiedzialam, ze krocej sie nie da. Nie masz nic sensownego do powiedzenia, to nie zabieraj nawet glosu. Wszelkie podpytywanie tylko ja irytuje, wczesniej na pytanie jak sie ojczym z nia bawi, prawie sie rozplakala i powiedziala, ze nie powie, bo by sie to nam sie spodobalo.Na pytanie czy ja ktos tam dotyka nic nie odpowiedziala. Akcje z kamerami w ich domu nie wchodza w gre. Zakazali mojemu partnerowi w ogole sie zblizac do ich domu, nie ma prawa nawet odebrac dziecka oosobiscie. Sami wczesniej wystawiali kamery by go filmowac. Nie mamy pojecia co sie tam dzieje. Matka nie wierzy w nic i nic nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frgwtbwrhgnhby
Sprwe musicie naglosnic nie mam pojecia jak jest w Uk,ale to sa typowe oznaki molestowania lub pozwalania dziecku na patrzenie sie co robi osoba dorosla.np;masturbacja lub stosunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
Naglosnilismy to objawy na chwile ustaly.Poza tym, jak juzz wspomnialam, wszelkie wladze mowia, ze zachowania i zwierzenia dziecka nie sa zadnym dowodem i zeby uwazal, bo moze dziecko calkiem stracic. A dziecko cierpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jesli macie jakaś zaufana kolezanke co z nimi się zadaje to ja wykorzystajcie, tylko musi byc lojalna i dyskretna , musi jej zalezeć na dobru dziecka, w polsce tez jest to nielegalne nagrywanie bez zgody nagrywanego ale cóz każdy chwyt jest dozwolony w takim przypadku ja bym sie nie wachala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może mala kamerka wczespiona w ulubionego pluszaka córki, takie zabawki na allegro mozna kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
Dzieki Lustro. Ale z tego co wiem, wszelkie wspolne kolezanki zostaly przeciagniete na strone matki, nawet maja byc swiadkami na sprawie sadowej przeciw ojcu.Probowl zdobyc kontakt do matki chrzestnej, ale matka na to nie zezwala, wiec niestety, nie ma nikogo takiego, choc pomysl dobry. Pomyslimy jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaa
to jak zwierzenia dziecka nie liczą sie dla nich to kto niby ma sie im zwierzyć?? molestujący? śmiechu warte! a może nagrajcie dziewczynkę? dajcie jej jakies zabawki,lalki i zostawcie samą w pokoju,może będzie sama do siebie mówić jak się bawi, dzieci tak robią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
hehe, kamerka, to jest dobry pomysl! ale mala nie zabiera zadnych zabawek tam ani nie przynosi, bo nie bylo jak, odbieralismy ja ze szkoly i w pn szla do szkoly, a tam zabawek przynosic nie mozna.Ale idea dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
No widzisz Jusaa, taka to wlasnie ochrona praw dziecka, jawne pozwalanie na jego cierpienie. No mysmy sie juz pytali jakie dowody potrzebuja, ale tylko wzruszaja ramionami i strasza, ze stracimy kontakt z dzieckiem w ogole. Probowalismz nagrywac, ale nie da sie tak na czas, ale z tym pozostawieniem samej w pokoju to bardzo dobry pomysl, ale ona raczej nie lubi sie bawic sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molestowana
Zabierzcie dziecko do dobrego psychologa dziecięcego, dobrego, sprawdzonego. Dyskretnie popytajcie. Niech ktoś z dobrą reputacją weźmie ją pod opiekę (dla małej pani psycholog to może być nowa ciocia). Myślę, że jeśli nawet to masturbacja dziecięca, to przyjęła ogromne rozmiary i psycholog powinien obserwować małą przez dłuższy czas. To straszna trauma dla dziecka ... A szczególnie czas dorastania ... Kiedy zaczynasz sobie uświadamiać co się działo, kiedy byłaś dzieckiem ... później problemy z partnerem ... ciężko mu o tym powiedzieć ... przez wiele miesięcy nie możemy sobie z tym poradzić ... Dziewczynkę MUSI obserwować psycholog .. Musicie zdobyć jej zaufanie ... to okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molestowana
Uważajcie z nagrywaniem małej podczas zabawy i z tym, komu to pokazujecie ... żeby Was nie oskarżyli o to, że u Was się uczy takich rzeczy ... Mam w Anglii wielu znajomych i czasami mam wrażenie, że tamtejsi ludzie są pozbawieni rozumu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
Ja naciskam na wizyte u prywatnego psychologa dzieciecego, ale matka moze sie nie zgodzic, jesli sie o tym dowie, choc nas w ogole nie informuje co sie dzieje z dzieckiem. My ja mamy tylko co drugi weekend, wiec ciezko wziac do lekarza, poza tym ona ma dosc lekarzy, policji, przepytywanek. Ale bede nadal naciskac partnera. Co do molestowania, wyobrazcie sobie, matka dziecka byla sama molestowana kiedy byla dzieckiem, przez lekarza. Powiedziala o tym swoim rodzicom, a Ci na nia nakrzyczeli, ze co za bujdy opowiada o dobrym powazanym doktorze i... nadal ja wysylali do tego lekarza.Slyszalam, jak partner to mowil policji, nie znam szczegolow, ale podobno miala sie rozbierac dla lekarza i paradowac nago, nie wiem co wiecej. Wydawaloby sie, ze ktos taki bedzie bardziej przeczulony na tym punkcie a nie ignorowal ffakty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaa
a nie możecie pogadać z jakimś psychologiem żeby odwiedziła was w domu jak mała będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morowy odór
co za epistoły masz bujną wyobraźnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
Nie sadze, raczej prywatny psycholog tego nie praktykuje, ale zapytam, czemu nie. Nie chcemy jednak narazac na to dziecko, bo w styczniu sad i tak wysle specjalistow z ochrony praw dzieci, co beda u nas w domu nas sprawdzac i dziecko. Ex straszy, ze jest pewna, ze duzo znajda przeciw nam...strach jest, bo oni zazwyczaj nienawidza ojcow, albo dzieci do domow dziecka oddaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co panikować
po pierwsze dzieci często się masturbują, a jeśli to nie masturbacja to przyczyną dotykania się w tych miejscach mogą być pasożyty, podrażnienia tych miejsc, zapalenie cewki moczowej, a nawet samo to, że chce jej się siusiu. Płacz i histeria to poważniejszy problem, ale też może wynikać z innych przyczyn niż molestowanie. Najlepiej wybierzcie się do ginekologa dziecięcego najpierw, potem do psychologa i broń boże nic dziecku nie sugerujcie, bo może z tego nie wiadomo co wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molestowana
Tylko działajcie z rozwagą, żeby Was nie posądzili o to, ze to Wy małą molestujecie ... Paranoja, co tamtejszy wymiar sprawiedliwości czasami wyczynia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może tatuś kocha córkę
za mocno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co panikować
nie straszcie dziecka i nie wyciągajcie pochopnych oskarżeń. Wiem, że pedofilia jest straszna, ale oskarżenie kogoś o to bez podstaw też jest straszne. Idźcie do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusaa
przecież napisała że byli u lekarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molestowana
u lekarza była matka dziecka, nie oni - przynajmniej tak to zrozumiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
Spokojnie, dziecka przeciez nie straszymy, absolutnie, za duzo juz akcji mialo przez wojne rodzicow. U lekarza bylo w ciagu ost miesiecy z 5,6 razy z powodu dotykania sie i pocierania, testy byly robione na bakterie, nigdy nic nie wyszlo, nawet wtedy kiedy ja bolalo tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PartnerkaX
Molestowana - my bylismy raz z nia, zadne objawy infekcji, nic. Lekarka kazala nam obserwowac zachowanie jej, bo jej tez sie nie podobalo. Matka potem poszla tez do lekarza, ale co nas zdziwilo, do innego i mimo, ze dziecko narzekalo na bol, nic nie wykryli, tak napisala. choc teraz od niej nic sie juz nie dowiesz. Jak dziecko u nas bylo, chore, z kaszlem, nic nam nie powiedziala czy leki bierze i jakie, jak nie wiedzielismy czy ja do szkoly poslac, albo smsy ze chora, albo nawet mala dzwonila do mamy nagrzwala sie na poczte glosowa, to matka napisala pozniej, ze to zmyslilismy zeby jej dopiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×