Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maławy

jaki mechanizm o tym decyduje ?

Polecane posty

Gość maławy

pytanie do kobiet 170 cm-to wystarczający wzrost dla mężczyzny ? czy dla Was to za mało ? Są może tutaj niscy mężczyźni,okolice 170 cm( +- 5 cm),którzy mają bądź mieli w swoim życiu stałą partnerkę(taką bardziej na poważnie,na dłuższy okres czasu) ? Są może kobiety,które są lub były z niskimi facetami(okolice 170 cm) w związku ? właśnie w wyszukiwarce google wpisałem frazę :"niskiego faceta" wyszedł bodaj jeden wynik gdzie Pani szukała bardzo niskiego faceta do 155... zaś po wpisaniu frazy"wysokiego faceta"wyskoczyło o wiele więcej propozycji/ofert matrymonialnych wystawionych przez kobiety... dodam ,że mam więcej niż wspomniane 155 cm...(170) dlaczego kobiety właściwie dyskwalifikują niskich facetów ? aż tak źle się prezentujemy ? aż tak źle wglądamy w Waszych oczach ? po liczbach wyników dla słów niskiego faceta a wysokiego faceta można tak wnioskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucha istotka
moj facet ma 170 wzrostu, a ja 168. A mimo to baaardzo baardzo go kocham, jego wzrost tak samo ;] I to, ze facet jest niski NIGDY nie oznacza, aze jest jakis gorszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jutro Będzie Gorzej
krucha istotko-mam nadzieje że piszesz szczerze i prawdę z życia wziętą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucha istotka
najszczersza prawde ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jutro Będzie Gorzej
oby. bo na forach częste jest gadanie od rzeczy... rzeczywistość pokazuje zupełnie co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój maż ma 170 cm
ja mam 163. Dla mnie to normalny wzrost dla mężczyzny. Nie chciałam nigdy spotykać się z jakimiś bardzo wysokimi bo źle się czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucha istotka
niscy mezczyzni maja wiele wiele innych zalet ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhmgjk
ja znam jednego co ma stala kobiete,(zone) on ma ok 160 wiec jest nizszy od ciebie, no i pododba mi sie on bardzo tyle ze ma zone, niestety.. :( ale to niesamowicie meski i atrakcyjny facet ktory ma w sobie to "cos"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
jakie np. zalety ma niski ? nie daje poczucia bezpieczeństwa ,ma krótkie nogi,uważany jest za małego złośliwca,lubieżnika i desperata... nie budzi respektu wśród innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
heheh gdybym napisał,że jestem otyły to znowu mnóstwo osób pisałoby,że lubi takich miśków ,albo,że zna takiego i bardzo jej się podoba,typowa przypadłość forum. virtual ma tu niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż ma 170 cm.
mój mąż ma długie nogi jest sportowcem. Ma cudowne ciało. Nie jak Pudzian bo to mnie odpycha ale takie fajne mięśnie. Boski jest i uwielbiam się do niego przytulać. Ma ładną buzie i najpiękniejsze oczy. Jest wspaniały bo wiem, ze mogę na nim polegać i ze bardzo mnie kocha. Ja jestem niska więc bardzo źle się czuje w towarzystwie facetów którzy są ode mnie dużo wyżsi. Od zawsze wybierałam sobie takich średniego wzrostu. Cała moja rodzina jest właśnie średniego wzrostu. Pewnie dlatego najlepiej się czuje w towarzystwie takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
jak facet niski może mieć długie nogi,przecież to nieproporcjonalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż ma 170 cm.
jeśli chodzi o otyłość to raczej nie jest to w moim typie. Nie twierdzę że nigdy bym się nie umówiła z kimś z nadwagą, ale rozróżniam pojęcie "misiek" od otyłości. I też wolę "miśków" niż wychudłe tyczki. Wolałabym niskiego i grubego niż wysokiego chudzielca. Może mam dziwny gust. Ja zawsze patrzyłam na twarz. Jak ktoś mi się podoba z buzi to resztę jakoś przełknę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
a jaki to dla Ciebie średni wzrost ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż ma 170 cm.
jeśli chodzi o otyłość to raczej nie jest to w moim typie. Nie twierdzę że nigdy bym się nie umówiła z kimś z nadwagą, ale rozróżniam pojęcie "misiek" od otyłości. I też wolę "miśków" niż wychudłe tyczki. Wolałabym niskiego i grubego niż wysokiego chudzielca. Może mam dziwny gust. Ja zawsze patrzyłam na twarz. Jak ktoś mi się podoba z buzi to resztę jakoś przełknę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
no tak misiek a otyłość to dwie różne sprawy. czyli dla Ciebie podstawowym kryterium jest twarz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż ma 170 cm.
Dla faceta to właśnie 170-175 cm Dla kobiety 160-165 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgtfhryt
niski facet ma takie zalety jakim jest czlowiekiem, najwazniejsze by byl ladny, wzrost to sprawa drugorzedna, ten o ktorym pisze jest naprawde swietny, seksowny i atrakcyjny tylko ze niestety ma kompleksy tak samo jak ty :O :O nogi ma krotkie, owszem, ale co z tego? wazne by co innego bylo dlugie :P (no dobra, to zart :P :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż ma 170 cm.
tak. Ładna buzia to podstawa. Ładne duże wyraziste oczy, ładne kształtne usta, odpowiedniej wielkości i kształtu nos no i zadbane zęby. No i tak jak napisałam wyżej strasznie podoba mi się takie ciałko do którego aż chce się przytulać takie zarysy mięśni, ale nie chodząca siłownia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż ma 170 cm.
"ważne by co innego było długie" :D:D Z moich doświadczeń wynika że też nie koniecznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka że hej
Chłopaku szukasz problemów tam gdzie ich nie ma! Myślisz ze wzrost jest kluczem do tego zeby wyrywac dziewczyny? Nie jest, pewnie ze jak człowiek nie jest wzorcowo atrakcyjny to musi sie bardziej postarac ale wiesz mi ze znam facetów o Twoim wzroscie i przebierają jw babeczkach ak w ulęgałkach. Mam też niskiego kolege bo 160 cm i ma fajną żonę wyższą od niego i nie ma kompleksów na punkcie swojego wzrostu. Daj na luz kazdy ma wady i zalety. Co ludzie maja Ci napisac ze nikogo nie znajdziesz? Jesli nie znajdziesz to z pewnoscia nie z powodu wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
czyli długi penis może być wadą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
no mam już prawie 20 lat i nigdy z nikim nie byłem,nawet przelotnie,wakacyjnie,a powoli moi koledzy ,a zwłaszcza koleżanki łączą się już w pary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż ma 170 cm
wadą nie, ale nie jest to podstawą "udanego sexu" Przynajmniej nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
a co do twarzy-to jest raczej przeciętnie bo znam wielu ładniejszych ,ale i też wielu brzydszych z twarzy,chociaż,nie mnie to oceniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
170 cm to moim zdaniem odpowiedni wzrost:) Sama mam 160:) Jak spotykałam się z kimś bardzow ysokim to czułam sie przy nim jak karzeł :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż ma 170 cm
Jak poznałam mojego męża miał 23 i też nikim nigdy nie był, z nikim się nie całował nigdy, nie miał dziewczyny. Do dziś nie mogę uwierzyć w swoje szczęście :P Normanie jak nieoszlifowany diament. Wystarczyło mu wymienić garderobę i zaprowadzić do dobrego fryzjera a potem słyszałam tylko jak laski za nim wzdychają :P Jednym słowem miałam fuksa :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
czyli mały mały też może dać wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławy
no ja czuję się jak karzeł wśród wysokich facetów troche mi z tym źle-podczas rozmow z nmi muszę zadzierać głowę,no i oni patrzą na mnie z góry,a ja tego nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhyjrtu
do "moj maz ma 170 cm" no widzisz jakie masz szczescie, a ten "moj" co ma 160 cm to juz mnie jakas lajza ubiegla bo jest zonaty :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×