Wypadanie włosów

Przeszukałam ten dział, ale niedokładnie, więc mogłam ominąć taki temat. Poza tym, chcę opisać mój problem, może ktoś mi pomoże :( Mam 17 lat i jestem zszokowana tym, co dzieje się z moimi włosami. Mam dość długie (do połowy pleców), kolor naturalny, ciemny blond. Trochę się falują, ale nie za bardzo. Po prostu nie są całkowicie proste, wystarczy trochę wilgoci i zaczynają się falować. Nigdy ich nie farbowałam. Kiedyś (podstawówka) miałam gruby, długi warkocz. Włosy były gęste, ale sięgały już tyłka i co za tym szło, były bardzo ciężkie. Zmęczona noszeniem takich włosów, postanowiłam je ściąć. Najpierw do łopatek, potem całkiem krótko, strzępiłam, robiłam sobie grzywki, aż w końcu znowu zapuściłam i mam teraz znowu do połowy pleców. Ale włosy... końcówki ścinam raz na parę miesięcy, żeby się nie rozdwajały, ale moim problemem jest ilość włosów! Wypadają mi garściami, przy myciu boję się ich dotknąć, bo od razu moja ręka jest cała we włosach! wypadają mi jak szalone, mam ich coraz mniej! boję się, że zostanę łysa :( Skąd ten problem? Mam dość drogą odżywkę z apteki na powstrzymanie wypadania włosów. Do tego używam szamponu z serii Schwarzkopf - Syoss, tego niebieskiego na objętość włosów. Wiem, że w tym szamponie jest dużo chemii - czy jest możliwe, że ten szampon jest za ciężki na moje włosy, stąd to wypadanie? Mam trochę problem z przetłuszczaniem się włosów, ale żaden szampon nie pomaga. Jak używam tych naturalnych, z pokrzywą, to na drugi dzień moje włosy wyglądają tragicznie, a nie mogę ich myć codziennie, bo obawiam się, że będzie jeszcze gorzej. Po tym szamponie z syoss moje włosy są miękkie, ładnie pachną... ale co z tym wypadaniem? :( nie mam już sił... :O

Nikt nie ma żadnej porady? :O

mi tez włosy wypadały garsciami i z desperacji ścięłam sie na krótko,zaczęłam używac szamponu Dove przeciw wypadaniu włosów i łykac olej z wiesiołka i całkowicie zahamowałam wypadanie , teraz moze max 10 włosów na dzien trace

Do lekarza i zrobić badania. Moze masz problemy z tarczyca lub anemią

szampon seboradin lotion do włosów wypadajacych i biotyna i mi przestały wypadac włosy aha cytryna z oliwa i wcierać

Dzięki za odpowiedzi. Włosów nie chcę ścinać, bo kocham długie włosy. Zaczynam popadać w obsesję, nie wiem, może źle je myję? Szamponu daję mało z racji tego, że jest mocny, długo go spłukuję, po kąpieli owijam je ręcznikiem, żeby woda do niego wchłonęła. Może ktoś z was jednak używał tego szamponu z serii syoss? Może tu jest problem i powinnam zmienić szampon? Zastanawiałam się już, czy nie zaryzykować i używać naturalnego szamponu z jak najmniejszą ilością chemii, gdybym kupiła taki delikatny, to mogłabym myć włosy codziennie? Słyszałam, że takie mycie niektórym włosom może szkodzić. Sama już nie wiem! Miałam kiedyś szampon z czarnej rzodkwi, ale włosy brzydko pachniały i intensywnie :O

Wypadanie włosów, to sygnał, że coś jest nie tak. Zastanów się, czy z Twoją dietą jest wszystko w porządku, czy pijesz 1,5l wody mineralnej dziennie, dostarczasz codziennie niezbędnych witamin i minerałów? Możesz dodatkowo kupić sobie szampon od CaliVity http://suplementy-diety.net/pl,product,386004,szampon,silk,shine,250,ml.html . Nie ma w składzie żadnej chemii, same naturalne składniki - Aloes i Pantenol. Warto. Poważnie, warto.

latte, czy ten szampon nie zaszkodzi, gdybym go używała codziennie? I czy mogę go zestawić z odżywką z innej serii? Szczerze mówiąc, obawiam się tego codziennego mycia, bo moje włosy mają skłonność do przetłuszczania i podobno im częściej się je myje, tym jest gorzej. Aktualnie myję włosy ok. co dwa dni. Chyba, że przez weekend nigdzie się nie ruszam, to od czwartku do niedzieli sobie je przetłuszczam. Z tą dietą chyba uderzyłaś w samo sedno :O nie piję tyle wody, więcej herbaty, najczęściej zielonej. Ogólnie jem bardzo nieregularnie i w stresie, wiem, że to niewłaściwe, ale rano nie potrafię nic przełknąć, jakiś kołaczyk zjem dopiero w szkole około 10, później jem dopiero o 16 jakąś zupkę z paczki czy coś innego na szybko przygotowanego, na kolację jakieś kanapki, kawa i to wszystko. Czasami potrafię cały dzień być na tym nieszczęsnym kołaczyku :O

A szampony z serii Joanna? np z czarną rzepą? http://www.domzdrowia.pl/50059,joanna-czarna-rzepa-szampon-z-odzywka-do-wl-przetluszcz-ze-sklon-do-wypadania.html W aptece powiedzieli, że szampon jest bardzo skuteczny, ale ja już sama nie wiem :O Ten szampon jest dla mojego problemu: włosy wypadające i przetłuszczające się. No i cena jest w sam raz, gdybym miała codziennie myć włosy. Na szampon za 40 zł nie mogę sobie pozwolić, gdybym miała go codziennie używać, to za dużo patrząc na odżywki i inne preparaty :O

w witaminy!zwykle sa powody wypadania wlosow.wypadaja od jesieni poprzez zime do wiosny.potem jest spokoj.trzeba odciazyc wlosy i je bezwzglednie sciac!!!kup sobie jakis suplement diety najlepiej belisse i lykaj ja przez 3-4 miesiace,bo tylko w ten sposob wzmocnisz organizm.tyle.szampony jakich bys nie uzywala nic nie dadza!

Wypróbuj szampon z czarną rzepą marki Eva Natura. Bardzo dobra cena i super jakość!!

Skoro tak wygląda twój jadłospis to daruj sobie szukanie szamponów i wydawanie pieniędzy na tabletki. Tabletki mogą co najwyżej być uzupełnieniem diety ale nie zastąpią prawidłowego odżywiania. Naucz się porządnie jeść, żadnych zup z torebki itd. Rano zjedz chociazby jogurt z musli, ja rano tez nie umiem nic poza tym przełknąć. Do szkoły poza kanapkami ktore dobrze aby były urozmaicone np chuda wędlina, ser, ogórek weź też banana, mandarynki lub jabłko. Nikt nie będzie miała zdrowych włosów bez odpowiedniej diety! Żadne kosmetyki nie pomogą.

Skoro tak wygląda twój jadłospis to daruj sobie szukanie szamponów i wydawanie pieniędzy na tabletki. Tabletki mogą co najwyżej być uzupełnieniem diety ale nie zastąpią prawidłowego odżywiania. Naucz się porządnie jeść, żadnych zup z torebki itd. Rano zjedz chociazby jogurt z musli, ja rano tez nie umiem nic poza tym przełknąć. Do szkoły poza kanapkami ktore dobrze aby były urozmaicone np chuda wędlina, ser, ogórek weź też banana, mandarynki lub jabłko. Nikt nie będzie miała zdrowych włosów bez odpowiedniej diety! Żadne kosmetyki nie pomogą.

Krwawa - rzeczywiście nie warto myć włosów codziennie - źle to znoszą. Lepiej myć co 2 dzień, skóra na głowie potrzebuje lekkiego natłuszczenia. Częste mycie wysusza skórę i zmusza gruczoły łojowe do nadmiernej produkcji łoju, więc efekt jest odwrotny do zamierzonego. Myj jednym razem zwykłym szamponem, a za drugim - tym od CaliVity. Poza tym zrób coś z tą dietą kochana, bo najwidoczniej masz anemię, a wypadanie włosów to klasyczny jej objaw. Więc - warzywa, witaminy, ryby, mniej chleba (zastąp ryżowym) i wyrzuć te zupki instant! Pozdrawiam :)

Zmień może dietę, nie myj włosów - jak już zostało zauważone - codziennie, ale co drugi dzień. Bo to też je przecież osłabia. Stosuj odzywki do pielęgnacji włosów, może witaminki pomoga. Jeśli nie to jest taki preparat Urt-Oil, który wzmacnia włosy i zawiera naftę oczyszczoną, która ma też inne właściwości bo likwiduje łupież czy nawet wysusza opryszczkę.

Szczerze powiedziawszy mi bardzo pomogły te plastry od wypadania włosów, http://dermastic.eu/dermastic/plastry-przeciw-wypadaniu-wlosow.html generalnie dla mnie są świetne! Okazały się ogólnie dobrym wybawieniem z mojego problemu!

mi od paru tygodni pomaga na wypadanie włosów szampon i odżywka biotebal. Mają w składzie biotynę, która hamuje wypadanie i pobudza porost włosów włosów i jeszcze żeńszeń, żeby włosy były mocniejsze

Włosy mogą wypadać jak w organizmie brakuje Ci witamin, zrób sobie badanie na witaminę D ile masz. To może być jedna z przyczyn wypadania włosów. A jak to nie pomoże to używaj dobrego szamponu, ja mam z kaminomoto odżywkę tak samo i nie narzekam, włosy są mocne, ślące i nie wypadają. 

na wypadanie włosów mi pomogła seria przeciw wypadaniu włosów insight z organicznewlosy.pl

Niedawno skończyłam pełną kurację serum Hair Medic i nie będę ukrywała że na aż tak duży wzrost włosa się nie nastawiałam. Świetny preparat, jak najbardziej polecam każdemu. Dla kobiet i mężczyzn, na łysienie genetyczne i związane z chorobą, poza tym też muszę napisać że świetnie mi to serum pomogło na moje problemy skórne – wysypkę, swędzienie itp.

ja z tym problemem uporałam się stosując serum przeciw wypadaniu włosów Bioxsine DermaGen, a do tego szampon i odżywka z tej serii; na wapteka.pl wszystko zamawiałam; wcześniej koleżanka stosowała i po czasie efekt było widać gołym okiem; te preparaty zapobiegają wypadaniu włosów, ale również wzmacniają cebulki; wiadomo, że to wszystko wymagało trochę czasu, ale ważne że pomogło;

Mi akurat złoto pomogło na wypadanie włosów. Już przetestowałam milion odżywek, preparatów, szamponów i nic, nie było większego efektu, dopiero złoto zaczęło przynosić efekty. Kupowałam od Pro Aktiv, są najlepszym dostawcą takich preparatów na rynku (sklep online jest na proaktiv.pl).

Tez polecam Pro Activ

najlepsze efekty u mnie były po vitapilu, chciałam coś co będzie miało solidną dawkę witamin i minerałow dlatego wybrałam właśnie ten suplement. Włosy mi się wzmocniły, wyglądają o wiele lepiej i są mocniejsze, nie takie suche i napuszone.

Zmagam się z takim wypadaniem po ciąży, a dokładnie po urodzeniu dziecka, bo w ciąży włosy były piękne. Nie było to związane z hormonami, a po prostu organizm sobie tak postanowił. Pomogły mi kosmetyki KV-1 dostępne w sklepie www.kv1.pl.

Kiedyś sama miałam problem z wypadaniem włosów, myślałam wręcz że wyłysienie, pewnego dnia trafiłam na tą strone:

wlosomaniaczkapl.wordpress.com

Jest tam polecony specyfik na poprawę kondycji włosów, warto go przetestować, załączam zdjęcie z kuracji 2 miesięcznej, efekt jest fantastyczny