Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żółtykatarudziecka

Pomocy ja już nie wytrzymam

Polecane posty

Gość Żółtykatarudziecka

Moje dzicko od 3 dni ma katar i to coraz większy, dzisiaj to już była przesada, nie śpimy w nocy bo katar męczy, ściągam fridą bo sam nie wydmucha nosa (ma ponad 3 lata). Byliśmy u lekarza, który kazał psikać marimerem i podawać clemastinum. A katar jest żółty i się martwię, teraz nic nie zrobię bo święta i będę siedzieć i się gryźć. Pomocy, miał ktoś podobny przypadek? Te leki wydają mi się za słabe, kaszel doszedł od tego kataru chyba i ma podrażnione gardło (na to kazał dać hascosept), jużnie wyrabiam a dziecko to wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna mamuska zakatarzonej
Katar żółty czyli bakteryjny, a kaszel pewnie od zalegającej wydzieliny. U takich maluchów może się to rozprzestrzeniać na oskrzela lub płuca i wywołać ich zapalenie. Musiszz obserowac dziecko. Moja mała (11 m-cy) ostatnio to przechodziła i po kilku dniach lekarz jednak przepisał Bactrim i pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółtykatarudziecka
Dziękuję! Jak na złość dzieje się to teraz kiedy są święta i mamy problem, płakać mi się chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna mamuska zakatarzonej
Jak ten kaszel by się nasilał to przecież są dyżury świateczne, można podjechać i lekarz sprawdzi osłuchowo czy jest czysto. Podawaliśmy jeszcze syrop Flawamed (może tez być Muscosolwan) ale ostatnia dzienna dawka tego syropu żeby nie była bezpośrednio przed snem tylko wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanie dziś i jutro jest
dzis i jutro jest normalny dzień pracy - PĘDŹ DO LEKARZA Z NIM Moja córa dziś w nocy dostała 39,5 stopnia gorączki i z rana zapisałam ją na wizytę. Niech ją obejrzy może to "trzydniówka" a może coś więcej. Nie mam zamiaru się przez święta zamartwiać i patrzeć jak moje dziecko cierpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×