Dlaczego facet kończy rozmowę, dowiadując się że mam dziecko?

Ja rozumiem, że to dla niego może być zbyt trudne. Dla mnie też jest trudne. Ale czy taka sytuacja nie zakrawa o przedmiotowe / roszczeniowe traktowanie?

Bo jest Polakiem? :)

Może szukał tylko seksu :o

W sumie, może niedojrzały. Chociaż ja młodsza. Ale co tam. Jeśli szukał... czegokolwiek by nie szukał to mógł jak cywilizowany człowiek, powiedzieć.

ja się dowiedziałem statnio że dziewczyna która bardzo mi sie podoba i ogólnie jest naprawde bardzo urocza ma dwoje dzieci

Nie przejmuj się nami facetami ;) Powiedz sobie tak: "Ha! Nie wie co traci" :) Powodzenia

drugiej swiezosci

A ja mam dziecko i poznalam faceta.Jestesmy juz razem ponad pol roku.Od miesiaca razem mieszkamy.I za rok bierzemy slub.

za pol roku dostaniesz kopa w rozlazla dupe

Nie, nie jestem ani towarem, ani drugiej świeżości. Cóż, dziecko jest moje i myślę że dobrze robię nie ukrywając :/

Jeżeli facet widzi tylko czubek własnego penisa, to ciesz się, że kończy rozmowę. Bo często się słyszy jak są traktowane dzieci przez ojczymów i macochy. Nie myślę tu o bajce o kopciuszku. Ale dobrze robisz, ze mówisz od razu, że masz dziecko, bo najgorsze, co byś mogła zrobić, to nie przyznać się.

Moze szukaj takiego z dzieckiem?

i włąsnie po to wymyślono prezerwatywy

widzę, że szukasz jelenia do pomocy w utrzymywaniu dziecka. Przecież on może sobie za przeproszeniem "narobić" dzieci tyle ile zechce, aby tylko dał radę je utrzymywać i to przynajmniej będzie robił na swoje.Chociaż jeden ze znajomych moich sąsiadów zawsze twierdził, że "krowa z cielęciem jest droższa".

LLI4PgWcNRajjgJBA3Vz4bii

A może ten facet to romantyk i myślał o Tobie poważnie. Wyobrażał sobie może, że założy z Tobą rodzinę, w której będziesz TY, on i Wasze dzieci. I w takim układzie obce dziecko psułoby jego marzenia o własnej rodzinie, więc skończył rozmowę, żeby nie wzbudzać w Tobie nadziei.