wrażliwe sutki....

proszę o kilka słów komentarza panie które spotkały sie z podobnym przypadkiem... mam cholernie wrażliwe sutki.... zdarza się że dziewczyna bawiąc się tylko moimi sutkami doprowadza mnie do orgazm.... nie mam problemu z przedwczesnym wytryskiem ani innych tego typu przypadłościami pod warunkiem że partnerka nie dotyka moich sutków,,,,, wystarczy w czasie "akcji" musnąć je delikatnie a momentalnie eksploduję.... czy to nie dziwne deczko ?

Może chory jestes?

fajne :D

strefa zakazana:) dziwne ale tylko deczko;)

chory ???? taki żarcik, rozumiem :)

a tam chory... jeden ma wrażliwe to na dole drugi to na górze... :P i tyle no :) natura taka :)

znaczy,,, szeroko rozumiana "norma" ;).... czasami czuję się zdalnie sterowany... wystarczy pstryknąć i bach.... czy chce czy nie :):) hmm... pewnie wielu takich po świecie nie chodzi.

podobnie mam gdy dziewczyna puści bąka musztardowo-kefirowego eksplozja od razu

sie podpiął... duplikat.

musisz chodzić w sutkonoszu, coby nie eksplodować np. w środkach komunikacji publicznej... ;P

he he sutkonosz :) klaskam odbytnicą i zwieraczami

Podobno niektore kobiety tak maja ale o facecie pierwsze slysze.

mój mąż też ma wrażliwe sutki:D wystarczy ze chwilkę sie nimi pobawię, poliżę, possam a on już stoi na bacznosc gotowy do akcji... jeszcze nie było tak zeby trysnął od samego pieszczenia sutków, ale przyznam ze przyspiesza to orgazm u niego