dziwna sytuacja

Witajcie, ma problem, otóż jestem ponad 3 miesiące po rozwodzie (w styczniu będzie 4), poznałam faceta też jest po rozwodzie, miał rozwód w tym samym czasie co ja, różnica tygodnia, otóż spotykamy się półtora miesiąca, średnio 2, 3 razy w tygodniu, jest fajnie bardzo sie lubimy, dogadujemy, i niedawno doszło między nami do czegoś więcej i teraz tak, chciałabym żeby między nami było już coś poważniejszego, a tymaczasem facet uważa że nie jest jeszcze pewien , że to poważna decyzja, że bardzo mnie lubi, podobam mu się, pociągam go, seks jest wspaniały ale nie czuje jeszcze tego czegoś, nie ma chemii i on ma nadzieję że sytuacja sie zmieni i że będzie z tego coś więcej. Z drugiej strony uważa że do tej pory powinien już coś poczuć, i jeszcze on uważa że jeszcze coś czuje do eks,, sam nie wie co, że nie jest mu obojętna, że zawsze będzie dla niego ważna, że ją szanuje, że mogą się spotkać raz na jakiś czas na kawie, że już nigdy razem nie będą. Uważam że jeśli on nigdy nie przestanie kochać eks to nie poczuje nic do innej osoby, niekoniecznie mnie, jedno nie wyklucza drugiego. I mam dylemat, podoba mi się on, zależy mi ale nie chce już tego dystansu i nie wiem co robić czy odejśc, czy poczekać jeszcze i dać mu czas?

ty przejelas stery w tej znajomosci. wiadomo, zalezy ci na chlopie bo jestes rozwodka i boisz sie samotnosci. ale uwazaj. on wcale nie musi cie pokochac. za szybko poszlas z nim do lozka. to pewne. zachowalas sie jak idiotka, desperatko.

po co tak sie spieszysz?

Nie zachowałam się jak desperatka, poprostu jesteśmy dorośli, oboje po 30, oboje tego chcieliśmy i było wspaniale, nie żałuje.I tyle.

A co ma do tego fakt że jestem po rozwodzie, on również jest po rozwodzie, staż małżenski mamy prawie taki sam. Dzieci tez oboje nie mamt.Nie jestem idiotką

myslalam o tworzeniu powaznego zwiazku, jesli jest wam ze soba dobrze to sie tym cieszcie a przyszlosc pokaze, to ze poszliscie do lozka nic nie zmenia ale tez niepowazne jest myslenie ze macie stworzyc powazny zwiazek.... spokojnie, powoli, przeciez dopiero co ktos cie rozczarował

W dodatku gdy powiedziałam że nie chce czegoś innego i jeżeli on nie chce to może powinniśmy się przestać widwywać, skończyć to powiedział że kończyć nie chce, że mu zależy na mnie. Sama nie wiem co robić

searchweb, może i masz rację, tylko problem może tkwi że ja niecierpliwa jestem z reguły, a boję się też że nic z tego nie wyjdzie, i że znów będe cierpieć

jesteś niedojrzała i ponaglasz jego. na jego miejscu od ciebie z dala bym się trzymał wiedząc co tak naprawdę myślisz. na gwałt chcesz by teraz, nagle zaczął się tobą interesować i już żebyście stworzyli związek. to chore myślenie. nawet się nie poznaliście dobrze i przy wieku lat 30 mnie dziwi taki podejście do sprawy. sorki, ale zachowujesz się niedojrzale i takim myśleniem jedynie dajesz do zrozumienia innym, że nie jesteś dobrą partią do trwałych związków.

On sam z siebie się mną interesuje, nie ponaglam go, sam rozpoczął temat poważnego związku i powiedział jak to widzi, mówi że zle się z tym czuje bo nie jest tak jak by chciał żeby było więc też chce

więc w czym masz problem dziewczyno ? niech czas pokaże, czy coś wyjdzie z tego, czy nie. możecie najpierw się zapoznać ze sobą, spędzać czas, zaprzyjażnić a nie od razu myśleć o trzymaniu się za ręce, bzykaniu i innych takich.

jestes dla mnie zwykła szmata i k u r w a nic dziwnego,ze facet sie z tobą rozwiódł jeszcze nie ostygły papiery rozwodowe, a ty juz rozkładasz nogi przed pierwszym lepszym, ktoremu chodziło tyko o to zeby zamoczyc, bo z żoną od dawna sie nie bzykał. Wiec ciebie posunął. Bo byłas łatwa. Bylby idiotą gdyby chcial z toba byc, Ale to chyba madry i doswiadczony facet, wie ze nie bez podstaw mąż cie zostawil. Szmaciłaś sie zeby sie dowartosciowac. Ten gość wie,ze z nim bedac tez sie bedziesz puszczać, bo masz taką naturę. faceci po rozwodzie sa ostrożni. Dla niego jestes darmową prostututką. Z pokazania sie w twoim towarzystwie bedzie sei musial tłumaczyc, wiec nie rob sobie nadziei, zeby jeszcze raz przed nim rozłożysz nogi. Jestes DNEM. Nie powinnaś żyć. Mam nadzieje,ze umrzesz.Przez takie jak ty na polki uwazają za qrwy

Nie obrażaj mnie, nic o mnie nie wiesz elwiro. Dlatego jestem rozwiedziona, bo eks mąż znalazł sobie kochankę i z nią sobie teraz żyje. Jak tylko wyrok rozwodowy się uprawomocnił zamieszkał z tą panią. Ja go nie zdradziłam, byłam wierna i kochałam go. Z tym facetem poznałam się póltora miesiąca po rozwodzie, tak wyszło że tak się ta znajomośc rozwinęła. Więc się "nie kurwię"

I puknij się elwiro w łeb. Nie będzie się ze mną chciał gdzieś pokazać? Akurat się pokazuje ze mną w miejscach publicznych i jakoś się nie wstydzi

"rozwinęła się" hahahahahaha kobieto lecz się albo szanuj! jestes gównem. tyle w temacie.

dla mnie jestes kurwa co skacze z penisa na penisa

mialam podobna sytuację, bylismy ze soba rok i nagle mu odbiło ze nie jest gotowy, i odszedł tak po prostu, mysle ze faceci po rozwodzie jesli jest zbyt krótki czas nie potrafią się w pelni zaangażować i tyle w temacie

Nie sypiam z każdym, wstydzić się nie wstydzę i nie mam czego. Do facet nie dzwonie, on do mnie dzwoni, pisze sms itd.

Niektórzy faceci jednak mogą, przykładem jest mój eks mąż, był ze mną, już sobie znalazł, ledwie wyrok sie uprawomocnił a on już z nią zamieszkał, nie przeszkadza mu nic

Nic z tego nie będzie. Za szybko próbujesz (próbujecie) się wiązać ponownie. :( Na razie cieszcie się (udanym) seksem, na nic więcej bym nie liczył na Twoim miejscu.

I niektóre wypowiedzi na tym forum są poniżej pewnego poziomu, więc chyba na tym forum jest pełno gówniarstwa w wieku gimnazjalnym alebo te osoby są niespełna rozumu. Żegnam

jestes totalną qrwą ze az oczy wyłazą kim sa ludzie ktorzy wydali na swiat takie łajno jak ty! słów brak. juz sie usprawidliwiasz zamaist sie ukorzyc, co za gówno. Nie masz szans na faceta z taką reputacja. Tutaj oczywiscie gnoje beda psiac: ciesszcie sie seksem. tak mysli facet, ktorzy pieprzy suki takie jak ty!

elwira blondi jest stuknięta, nie martw się. jesteś dorosła, on też a seks jest cudowny przecież. ciesz się z tego i niech się wszystko samo ułoży. nie naciskaj, nie nalegaj, nie pytaj na tym etapie o nic a będzie dobrze.

widzę że elwirka pisze pod różnymi nickami ;) haha

jeszcze raz powtórzę: nie przejmuj sie! na mnie tez mowili szmata, bo robiłam tak samo jak ty,ale taka juz jestem: zwariowana, nieprzewidywalna. Mam być zakonnicą? o nie, za bardzo lubie seks i to nawet przypadkowy. Wiec głowa do góry!

kółko prostytutek wzajemnej adroacji nie pisze pod innymi nickami. Pisze o tym,ze autorka topiku jest K U R W Ą!!

Żal mi Cię dziecko bo nie rozumiesz znaczenia pewnych słów....

to jedno wyżej, to podszyw. jestem facetem w dodatku

to wyzej to podszyw, jkais palant juz drugi raz sie podszyl teraz to ja prawdziwy werwewe