Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

skategirl

Kogo dzis wkurwił facet?

Polecane posty

Co to za człowiek:O Są święta, przyjechała do mnie przyjaciółka, otworzyłyśmy wino a ten zaczął drzeć japę, ze się nachlejemy, że jak ja jutro będę wyglądać bo idziemy na wesele:O Noż ku**** lampką wina nikt się jeszcze nie napił! Kulturalnie wyprosiłam go z pokoju, a ten dureń poszedł się ojcu poskarżyć :D Gorzej niż dziecko 5 letnie:O Zła jak osa jestem! Ktoś jest jeszcze wkurzony na swoją drugą (gorszą) połówkę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też zdeczko
bo na siebie wydaje, a na dziecko to mu się portfel ściska :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie to mial racje
znaczy sam sen... Bo z "darciem japy" to przesadzil. Mogl inaczej wyrazic swoje niezadowolenie. A wczesniej nie ustalalas z nim, ze zaprosilas w gosci kolezanke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia dziewczynek
i ja sie dolacze.facet to swinia.....no moze nie kazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie rozczarowal tak ze juz bardziej nie mozna było poprostu juz koniec zwiazku ,prezent na swieta ..ja to mam szczescie do swietego mikolaja ..szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona wróciła a Anglii i zrobiła mi niespodziankę :) Nie widziałam jej prawie rok, więc chciałyśmy sobie poplotkowac przy lampce wina. A wczym on miał rację? Przecież bym sie nie napiła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci sa beznadziejni! I jeszcze ojcu sie skarżyć:D Szok nie wiedziałam, czy mam się śmiać czy płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia dziewczynek
poprostu sie zajezyl ze niezaprosilas go do was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie to mial racje
ale Wy mieszkacie razem tak? To troche nie fair, ze sie kolezanka wprosila bez zapowiedzi. Moze to dodatkowo go zirytowalo? I wcale bym sie nie zdziwila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie to mial racje
czyli facet byl u Ciebie w domu, spedzaliscie razem czas. Nagle bez zapowiedzi wpada kolezanka z flaszka, Ty zostawiasz goscia i zajmujesz sie opedzlowaniem butelki, a w dodatku wywalasz go ("kulturalnie") z pokoju i jeszcze mu sie dziwisz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie ja mieszkam z rodzicami, a on mieszka sam. Zaprosiłam go na święta do nas. Przyjaciółkę znają wszyscy oprócz jego, każdy sie cieszył, że przyszła. A on takie cyrki odstawia?!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie to mial racje
Jak ja bym byla u mojego faceta, przyszedlby do niego jakis kolega z flaszka i ten by siadl z nim przy tej flaszce, wypraszajac mnie to bym nie byla "wkurwiona". Bylabym wsciekla i podejrzewam, ze na tym zakonczylby sie nasz zwiazek :D No... ale to ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to mial racje Nie no nie przesadzaj, az taka zła to ja nie jestem ;) Przyajciólka zadzwonila, że jest w Polsce i ze ma niespodziankę. Była juz pod blokiem, to co miałam jej nie wpuscic? Cieszylam się strasznie ze ja widze. Zaprosiłam ja do stołu, u mnie jeszcze rodzinka była, pogadalismy troche i poszlismy z moimi bracmi i nim i przyjaciolka do pokoju posiedziec i porozmawiac na spokojnie. Ona wyjeła wino a on w tym czasie zaczał drzec jape :D Czy to normalne zachowanie? No to ja kulturalnie powiedziałam, ze skoro tak bardzo mu to przeszkadza to może opuscic pokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia dziewczynek
i tu cie popieram,niedaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skategirl takie jak ty to
sa te gorsze połówki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skategirl a powiedz czemu
on nie zna tej przyjaciolki twojej? nie chcesz jej przedstawic, bo zazrosna jestes, czy co? wszyscy znaja, a twoj chlopak nie?:O moze masz glupie mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocila przeciez dopiero co
a facet moze "swiezy" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zna jej, bo nie miał okazji poznac. Jestesmy razem troche ponad rok, a ona wyjechała zaraz po tym jak sie poznaliśmy i tak wyszło, że widział ją pierwszy raz. Skompromitował sie dureń tylko, a ja jej opowiadałam, że on taki cudowny :D Szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmiskka
teraz to ja wspulczuje ale jemu,bo wiadomo ze z psiapsiolka utrzymasz kontakt a on jak sie bedzie czul w waszym towarzystwie....hahaahha idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalz laska z czata i wysłał jaj swoje fotki ,a ja go nakryłam pisałam z ta laska przez pare dni i ona mi potwierdziła zapytałam go a on sie platał kłamał az w koncu stwierdził ze ma to w du,,..e i koniec nawet zyczen nie zlozyl ....ja chciałam tylko aby mi powiedzial prawde 5 lat szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmiskka
skoro niepotrafil nic wymyslic na poczekaniu to ty sie ciesz ze zerwal,bo potem boli na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wsólczuje Ci straszmnie. Teraz jak to czytam, to widze że mój problem tak naprawde nie jest problemem. Nie wiem co Ci powiedzieć. Chyba tylko tyle, ze dobrze zrobiłaś... Ale z drugiej strony 5 lat spędzonych razem. Moze nie warto tego skreslac od razu. Może daj mu szansę sie wytłumaczyć, przeprosić? Sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie gdyby chciał sie wytłumaczyc to bym go wysłuchala ..ale ,ja chciałam tylko prawdy nic wiecej nie chcialam robic z tego afery poprostu prawda nic wiecej a on tak postapił i to w swieta bozego narodzenia ....jest mi przykro ze tak mało dla niego znaczylam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci są okropni! Ja najchetniej zrobiłabym mojemu na złość i nie poszła z nim jutro na te cholerne wesele:D To byłby cios poniżej pasa :classic_cool: nelli4 moge Cie pocieszyc tylko tym, ze lepiej ze wyszlo to teraz, a nie pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiddsfds
mój mnie właśnie też, jebnął mi słuchawką podczas rozmowy bo musi biedulek byc na sluzbie do jutra rano a ja bylam w domu i on nie mogl sie napic i sobie zapalic,jak mnie to wkurwia!!!!!!!!!!!!! tak jakbym mu broniła,ale nie,on w pracy zgrywa porzadnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×