Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kimerowiem

dlaczego uczciwoscią,życzliwoscią dobrym wychowaniem nie mozna zaimponowac

Polecane posty

Gość kimerowiem

dziewczynom/??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinkalopa
nie te czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Bo głupim blacharom imponują inne 'wartości', a dla normalnej, wartościowej dziewczyny życzliwość to standard, a imponuje się czymś, hmm, imponującym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinkalopa
a tak serio, to mozna, ale badz przy tym wytluzowany i dowcipny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo taki facet jest klasyfikowany podświadomie przez kobiety jako cipek, któremu brak pewności siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasredinn - są przypadki kobiet, które pociąga typ 'niegrzecznego chlopca', ale to raczej mniejsza część, więc nie rób z tego reguły. Moi faceci zawsze byli uprzejmi i dobrze wychowanie, to samo powiedziałabym o facetach moich znajomych. Ale to raczej podstawa, a do zaimponowania czy zakochania się potrzeba czegoś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, a potem taką mąż nap..dala i ma rację, bo sama chciała chama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde >> Wiele kobiet jak i mężczyzn jest świadomych i nie kieruje się uwarunkowaniami społecznymi i genetycznymi - o nich w swej poprzedniej wypowiedzi nie pisałem i zdaje sobie sprawę z nadużycia generalizacji. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasredinn - powiedziałabym, że uwarunkowania zwłaszcza genetyczne, ale społeczne pewnie też, są zbyt silne, żeby zwykłą 'świadomością' je pokonać. Nie uważam też, żeby bycie uprzejmym dyskwalifikowało faceta w sensie 'uwarunkowań genetycznych'. Owszem, taki pan co to tylko podwinie ogon i przeprosi że żyje, nie będzie atrakcyjny dla kobiety, ponieważ nie zapewni bezpieczeństwa jej i potomstwu, ale to przecież nie jest tak, że facet jest chamski, i od razu wydaje się 'Och, jaki męski!!'. Facet musi być facetem, z przyczyn owych uwarunkowań właśnie, ale musi też traktować dobrze ludzi, bo ja przecież też do ludzi należę, więc tak samo, jak innych, może traktować i mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet taki właśnie jest
uczciwy, życzliwy i dobrze wychowany i bardzo mi się to podoba, nie cierpię chamów. Ale tak jak ktoś pisał to jest raczej pewna norma a nie powód do imponowania, tak samo zresztą dla kobiet jak i dla mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde >> Im więcej świadomości posiadamy (niezależnie czy zwykłej czy niezwykłej jeśli takowe są), tym mniej nami kierują instynkty i uwarunkowania, a jeśli już nami sterują, to byłoby dobrze, abyśmy mieli tego świadomość. Poczucie bezpieczeństwa jest mitem i żaden człowiek nie jest wstanie zapewnić go drugiemu, a nawet sobie. W prymitywnych ludach "niegrzeczny chłopiec" zapewniał jedzenie rodzinie nie lękając się zabić zwierza, uczuciowy facet zastanawiałby się, czy zabicie zwierzątka jest słuszne i jego rodzina miałaby niewielkie szanse na przeżycie, stąd te pozostałości i poszukiwania u kobiet "poczucia bezpieczeństwa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie tak, że nie można zaimponować uprzejmością , zyczliwością i kulturą...całe sedno tkwi w tym, że te wartości doceni ktoś kto sie nimi kieruje, czyli też jest uprzejmy, zyczliwy i kulturalny..... Nie dziw się Autorze, że nie imponujesz komuś kto jest chamski i nieuprzejmy i ma swoją i Twoją kulturę głęboko w poważaniu. szukaj na swoim poziomie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo baby wola drani
z duzym chujem i kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poczucie bezpieczeństwa jest mitem i żaden człowiek nie jest wstanie zapewnić go drugiemu, a nawet sobie." Przecież nie twierdzę, że to poczucie bezpieczeństwa jest realne. To tak samo jak z wyglądem zewnętrznym - szerokie biodra, szczupła talia, duży biust, na poziomie podświadomości kojarzą się z płodnością (tak mówią), czy zdrowiem, a przecież nie muszą wcale o tym świadczyć. Tak samo szerokie barki u mężczyzny mają kojarzyć się z siłą, a chyba większy związek z siłą mają mięśnie (mam szerokie ramiona i jakoś silna nie jestem ;)) "W prymitywnych ludach "niegrzeczny chłopiec" zapewniał jedzenie rodzinie nie lękając się zabić zwierza, uczuciowy facet zastanawiałby się, czy zabicie zwierzątka jest słuszne (...)" Ale czy ten niegrzeczny chłopiec, który zabije zwierzątko, to 'prototyp' chama z podwórka, jakiego rzekomo chcą kobiety? Nie powiedziałabym. Raczej stawiałabym na silnego, pewnego siebie faceta, a te cechy z uprzejmością bynajmniej się nie kłócą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie chce go bronićc
bo za uczciwość i życzliwość nie opłacisz rachunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie chce go bronićc
miało być SAMĄ uczciwość.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"e wartości doceni ktoś kto sie nimi kieruje, czyli też jest uprzejmy, zyczliwy i kulturalny." Jestem (czy staram się być) uprzejma i kulturalna, i owszem, doceniam te cechy u faceta, ale to za mało, żeby mógł mi zaimponować. To tak mniej więcej, jak podziwiać kogoś za to, że umie czytać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"..doceniam te cechy u faceta, ale to za mało, żeby mógł mi zaimponować. To tak mniej więcej, jak podziwiać kogoś za to, że umie czytać .." ale bez tych cech chyba byś nie chciała faceta tak jak takiego co czytać nie potrafi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małolata - owszem, nie chciałabym (choć z tym czytaniem to, powiedziałabym, trudniejsza kwestia chyba). To dla mnie warunek niejako konieczny, ale nie wystarczający. Zwłaszcza, jeśli, jak autor topiku, mówimy o 'imponowaniu'. Tak, jak napisałam wcześniej pod pomarańczowym nickiem "dla normalnej, wartościowej dziewczyny życzliwość to standard, a imponuje się czymś imponującym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale czy ten niegrzeczny chłopiec, który zabije zwierzątko, to 'prototyp' chama z podwórka, jakiego rzekomo chcą kobiety? Nie powiedziałabym. Raczej stawiałabym na silnego, pewnego siebie faceta, a te cechy z uprzejmością bynajmniej się nie kłócą." Nigdzie nie twierdzę, a nawet zaprzeczę, jakoby przeciwieństwem faceta uczciwego, życzliwego był wspomniany przez Ciebie cham. Kobietom podobają się zazwyczaj pewni siebie i odważni faceci, ale o tym już wspominałem w pierwszym moim poście i wyniku dyskusji doszliśmy do tych samych wniosków. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasredinn - napisałeś tak: "Bo taki facet jest klasyfikowany podświadomie przez kobiety jako cipek, któremu brak pewności siebie" Z tego wynika, że kobiety podświadomie uważają uprzejmego faceta za niemęskiego, i ja z tym się nie zgadzam. Napisałam wcześniej, jakiego faceta ja (i, mam nadzieję, większość kobiet) uważałabym za niemęskiego, i cechami o tym decydującymi wcale nie są uczciwość czy życzliwość. Facet życzliwy może być męski, a uczciwy, moim zdaniem, jeszcze bardziej, bo uczciwość kojarzy mi się z odwagą. Ale ogólnie prawda, dochodzimy do podobnych wniosków, tylko ja uwielbiam się 'kłócić'. Małolata - różnie, może mi zaimponować wiedza, chyba poglądy, zainteresowania, twórczość. A i tak mam wrażenie, że nie o to chodziło autorowi, podejrzewam, że miał na myśli raczej relacje partnerskie niż koleżeńskie, a tu, niestety, jest tak, że choćby facet był przystojny i imponujący, na siłę zakochać się w nim nie da (to samo tyczy się kobiet, oczywiście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możemy gdybać co autor chciał a czego nie..bo coś się nie odzywa.. Ja też nie utożsamiam uprzejmości z niemęskością. Dla mnie ważna jest kultura faceta, jego uprzejmość i taka trochę "opiekuńczość". Różnie bywa teraz z fecetami, jeden potrafi zająć się kobietą, otworzyć jej drzwi, podsunąć krzesło i się przy niej zachować, a inny niestety nie wie o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominik1000
Uczciwych, życzliwych, spokojnych facetów baby zawsze wykorzystują, nie warto takim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominik - baby może i tak, dlatego radzę rozejrzeć się za kobietą ;) W sumie to bardziej dociera do mnie taki argument (choć pewnie napisany tylko w celach prowokacyjnych), niż uznawania uprzejmego faceta za płaczliwą ciotę. Naprawdę ktoś tak myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Nasredinn - napisałeś tak: "Bo taki facet jest klasyfikowany podświadomie przez kobiety jako cipek, któremu brak pewności siebie" Z tego wynika, że kobiety podświadomie uważają uprzejmego faceta za niemęskiego, i ja z tym się nie zgadzam. Napisałam wcześniej, jakiego faceta ja (i, mam nadzieję, większość kobiet) uważałabym za niemęskiego, i cechami o tym decydującymi wcale nie są uczciwość czy życzliwość. Facet życzliwy może być męski, a uczciwy, moim zdaniem, jeszcze bardziej, bo uczciwość kojarzy mi się z odwagą. Ale ogólnie prawda, dochodzimy do podobnych wniosków, tylko ja uwielbiam się 'kłócić'." Próbując coś zamknąć w schematach i definicjach nigdy nie oddamy wiernie rzeczywistości - stąd 'nasze' rozbieżności. "Niegrzeczni chłopcy" wszak również mogą być uczciwi, życzliwi i uprzejmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×