Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

głupi idealista

Jak zerwać z dziewczyną?

Polecane posty

Gość bojabojaboja
Generalnie to wierzę, że są tacy ludzie jak autor, ba znam takich z opowiadać i życia. Tylko, że nie pasuje mi to pisanie na forum jaki to on dobry jest. Zwykle tacy skurwiele zgrywają cudownych i wielkodusznych przed ludźmi, których chcą sobie zaskarbić. A obcy ludzi z forum są dla takich idiotami, bo on sam przecież wie najlepiej, więc nie radzi się innych. I to jeszcze przecież w większości głupszych od niego. Również myślę, że to prowokacja. Niezła swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi to słyszeć ale to nie jest prowokacja. Taki jestem jak opisałem i się nie zmienię. Chyba dziś jeszcze z nią porozmawiam i powiem że jeśli wie że nie poradzi sobie sama w życiu to będę z nią z litości ale będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno, nigdzie nie pisałem jaki to ja dobry jestem, mam wady jak każdy, po prostu starałem się, robiłem cow swojej mocy aby jakoś się nam układało. Niestety doszedłem do tego momentu w którym jestem obecnie. Albo na siłę albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaczarowana77
Glupi idealisto przykro sie czyta to co tu napisales a przeczytalam wszystko od a do z.Nie rozumiem tylko dlaczego tak dlugo zajelo ci bo az 3 lata zrozumienie ze ona jest jednak nie dla ciebie.Uwazam ze argument ze dziewczyna pochodzi z biednej rodziny i wyniosla wiele zlego z domu itd..........to kiepski argument bo.....sama jestem osoba wywodzaca sie z bardzo biednej rodziny a dodatkowo wychowana przez PDDz.i ukonczylam wyzsza szkole i studia (nie chwalac sie)meza mam tylko po zawodowce i popatrz jakos nam sie dobrze zyje bo juz 12 lat.Poprostu uwazam ze zabrales tej dziewczynie 3 lata z zycia,rozkochales ja a teraz ot tak poprostu ja zostawiasz.Ale moze to na plus bo bedzie miala szanse byc kochana i dowartosciowana kobieta bo przy tobie to rzeczywiscie musi byc szara myszka. Innymi slowy autorze kazdy czlowiek zna swoja wartosc ale co posiadaz ty czego nie maja ini bo z twoich wypowiedzi wynika ze jestes mega super intelektualista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaczarowana77
Nie musisz wystarczy ze opisujesz sam siebie w samych rozowych barwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaczarowana77
Acha nie rozmawiam z nia bo i tak nie zrozumie............a dlaczego niby ma nie zrozumiec bo co ma inny tok rozuowania czy moze ma inny mozg niz ty??????? W jednym masz racje rozstan sie z nia jak najszybciej bo nie jestes godzien bycia z kobieta ktora daje z siebie wszystko.Mam nadzieje ze znajedzie sobie dziewczyna kogos kto moze nie bedzie mial tak wypchanego portfela jak ty ale za to serce szeroko otwarte na uczucie drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha czyli lepiej gdyby opisywał siebie w czarnych barwach tylko po to żeby się wam lepiej to czytało? Bo oczywiście faceta który ma sumienie to widzieliście tylko w bajkach Walta Disneya :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaczarowana77
A czy brales pod uwage ze MOZE ONA MA ROWNIEZ SWOJE ZDANIE i nie koniecznie chce by ono bylo jednakowe z twoim.(chyba kazdy ma do tego prawo) Co do bajek to masz racje sam ich wiele opowiadasz ale mimo wszystko zycze Tobie powodzenia i nie klopotliwego rozstania.Zeby byc para musi byc to cos widac ze miedzy wami juz to wygalo tz.chodzi tu o ciebie.Nie ran dziewczyny i powiedz jej to wszystko wprost co nam tutaj wypisujesz moze latwiej sie z tym dziewczyna pogodzi wkoncu nie ma nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylek w klatce.
Pomarańczowy to ty przemyśl! Jedne się zorientował dopiero po 3 latach, że ma pannę głupszą od niego. Drugi był mocniejszy- bo aż 12 lat mu to zajęło :D Lol, to kto tu jest głupi, ja pytam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj jej to wszystko powiedziałem. Myślę że chyba zrozumiała ale pewności nie mam. Ona ma inne wyobrażenie o związku niż ja. Jej starcza miłość. Zaufanie i wsparcie praktycznie się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
też jestem tego ciekawa :P więc autorze opisz kobietę na "swoim poziomie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaczarowana77
Watpie czy wogole sie znajdzie taka na takim poziomie:-( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!mamy tu do czynienia z bardzo wyjatkowo wysoko mierzacym mezczyzna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupi idealista Nie wypruwaj z siebie flaków dla niej, bo ona i tak tego nie doceni... Po prostu skończ to z dnia na dzień. Nie radzę proponować ani pomocy finansowej ani pomocy psychologa, bo tylko wzbudzisz w niej niepotrzebną nadzieję. W takich sytuacjach najlepiej jest zerwać całkowicie kontakt, zeby wszystko sie uspokoiło. Dla niej każdy twoj telefon, każda twoja prośba, miłe slowo, będą rodziły nadzieje, że jednak chcesz do niej wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiecie co to znaczy spotykac się z kimś na własnym poziomie? To w ogóle lepiej nic nie piszcie bo już powoli tracę nerwy na debili. Własny poziom to własny poziom, jak mam wam to wytłumaczyć? Zainteresowania, wzajemne zrozumienie, podobne cele życiowe... itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thc
A ja was obu rozumiem, przeszło wam pierwsze zauroczenie, zainteresowanie odmiennością, seks spowszedniał, coraz bardziej widać wady tej drugiej osoby. Ba , wreszcie dotarło, że w życiu potrzebna jest kobieta jako równorzędny partner, a nie kochanka, matka, kucharka - kolejność dowolna. Żonatemu radzę zawalczyć, powiedzieć żonie prawdę, na pewno zaboli, zaproponować może pójście do szkoły, zapisać na kurs. Po 12 latach wspólnego życia zonie chyba nalezy sie szczerość. ja wolałabym najgorsza prawdę niz zycie w kłamstwach i niedomówieniach. A Idealista?? Jesli nie wiąże cię przysięga, obietnice wspólnej przyszłości - nie marnuj dziewczynie życia. 3 lata to tak naprawdę niewiele, nie ma sensu brnąć dalej. Powiem ci jeszcze,że to użalanie się nad swoją dziewczyną może ci nie wyjść na dobre i jej reakcja na rozstanie może cie zaskoczyć. To,że nie odpowiada ona tobie nie znaczy,że nie jest wartościowym i wartym miłości czlowiekiem. Daj jej szanse na zycie z kimś, kto ja pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZERWIJ Z NIĄ I ZŁAM DZIEWCZYNIE SERCE... NAJLEPIEJ TO ŻEBY ZE SOBĄ SKOŃCZYŁA, NIE ? NIEKTÓRZY FACECI, TO NAPRAWDĘ PALANCI. MYŚLISZ, ŻE JAK JESTEŚ PRZYSTOJNY, TO MAJĄ CIEBIE WSZYSCY TRAKTOWAĆ JAK KRÓLA, A KOBIETY CAŁOWAĆ STOPY ? OGARNIJ SIĘ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale cie rozumiem. Jesli czlowiek nie jest szczesliwy z druga osoba to nie warto tego ciagnac w nieskonczonosc, bo to i tak sie posypie... za rok, za dwa, za piec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciebie to chyba ostro poyebało co? Masz jakiś uraz to nie wypowiadaj się? Widzę że poziomem to nie dorównujesz nawet ... ehhh szkoda gadać. Żal mi cię bo o wszysko obwiniasz facetów chociaż faktycznie to w większości skrwysyny. Moja kobieta tez ma problem z nadinterpretacją faktów i to mnie też awsze strasznie wkrwiało :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thc
Idealisto, właśnie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Nie kochasz jej już i to jest cała prawda. Teraz będzie tylko gorzej. To niczyja wina, czasami tak jest, że miłość wygasa i nic na to nie poradzisz. Szczerośc pożądana na każdym etapie zycia, jeśli się chce zachować szacunek do samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie są świetne, ale szlak trafia jak Gościu pisze, że kobieta musi być na Jego POZIOMIE. Wiesz.. dla Ciebie chyba nie ma idealnej kobiety. TY jesteś dla siebie ideałem.. Szukasz siebie, tylko odmiennej płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×