Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziecko juz czy...

dziecko... kiedy?

Polecane posty

Gość dziecko juz czy...

Zastanawiam sie czy tylko ja jestem tak niekonsekwentna... Jestem ponad rok po slubie, koncze studia, maz pracuje. Mieszkamy chwilowo za granica. I wlasnie ta nasza niestabilna sytuacja, no i chec "wyaszalenia sie" sprawia,ze na razie odkladamy poczecie dziecka( stosujac NPR). A jednoczesnie przylapuje sie,ze juz kolejny raz jestem rozczarowana,ze dostaje okres. Niby jeszcze nie chce dzidziusia,ale... szkoda mi ,ze nie "wpadlismy"... Ktoras z Was tez tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek...
ja tez bym chciala wpasc bo sama chyba nigdy sie nie zdecyduje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak było. śmieję się. Niestety stosując restrykcyjnie NPR nie da się wpaść i to jest ten tzw' minus przy chceniu-niechceniu :-) Bo to nie to samo co apomnięcie pigułki, tu ma sie pełną świadomośc objawów i nie da się ich ominąć.Przerzuć się na Billingsa, masz większe ryzyko wpaki przy nim ;)))A tak serio - tak moje mylenie o dziecku się aczynało. Przez kilka lat chciałam - nie chciałam i to tale narastało, przerodziło sie w "przykro" przy miesiączce, potem w wyczekiwaniem na okres płodny, wreszcie w ryzyko w okolicach dni płodnych aż powoli powoli.. No i jest córa.Do wszystkiego trzeba dojrzeć w swoim tempie. tak na prawdę to nigdy nie będzie takiego momentu, kiedy powiesz: tak, jestem gotowa i chcę na 100% (chyba, że będą problemy, wtedy ze wszelkich sił się CHCE ale tego nie życzę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wiele wyjasnia dlaczego stosujesz NPR ;-) tez zawsze uwazalam ze to marna antykoncepcja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo to nie to samo co apomnięcie pigułki, tu ma sie pełną świadomośc objawów i nie da się ich ominąć'" - chyba nie stosowalas nigdy pigulek ;-) jesli myslisz ze raz nie wezmiesz i od razu bobas ;-) a npr - sa najmniej skuteczna metoda, ale jak ktos lubi sobie sluzik czy temperaturke w pochwie zmierzyc oraz inne tego typu czynnosci to czemu nie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko juz czy...
Dzieki za wypowiedzi... No, wlasnie sie zastanawiam nad zabawa w "ryzyko" ;) w dni wzglednie nieplodne... A z drugiej strony... Moze jeszcze nie teraz,moze spokojnie poczekac na po obronie, na powrot do Polski.. A z drugiej strony, moze tu bym miala lepsze warunki w szpitalu i po? ... W sumie, mysle,ze to jeszcze nie czas, a z drugiej strony boje sie,zeby nie byl to objaw wygodnictwa,ktory nigdy nie dopusci mysli,ze to juz czas. Co najsmieszniejsze, maz ma podobnie. Uwaza,ze moze jeszcze nie, ale ubranko dla niemowlaka juz mi przyniosl do domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko juz czy...
ROR, to nie tamat o skutecznosci NPR. I zanim zaczniesz sie wypowiadac, poczytaj troche, wyprobuj.. :P Sluzu trudno nie zauwazyc, a jaki problem zmierzyc temp.w pochwie? Wole tak niz w odbycie czy ustach (nie tylko do NPR, w ogole pod pacha jest niemiarodajna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR - na temat skutecznoci NPR jest wiele udokumentowanych badań, na przykład niemieccy naukowcy dowiedli, że restrykcyjnie stosowana wieloobjawowa jest dokładnie tak samo bezpieczna jakrestrykcyjne przyjmowanie pigułki dwuskładnikowej jednofazowej z uwzględnieniem ewentualnych aaazaburzeń w działaniu typu przyjmowanie antybiotyku i zabezpieczenie dodatkowe (pi=0,2 czyli 2 na 1000 rocznie zajdą w ciążę) i tu ni ma nad czym dywagować, bo samo FDA wyraziło swoje poparcie w stounku do owych wyników, jak i WHO. Wytarczy pogrzebać dalej niż na wp, onecie, w casopismach wątpliwej wiarygodności... choć to raczej oftopowo w tym temacie.dziecko juz czy... - przy współżyciu w okresie niepłodności bezwzględnej, jak pisałam wyżej, masz pi=0,2 czyli ciąa w zasadzie prawie niemożliwa. Gdybyś nagięła trochę granice tej niepłodności - w porozumieniu z partnerem, to już mozna gdybać :-) Np do momentu pojawienia się oznaki płodnej w śluzie zamiast trzymać się ram wyznaczających niepłodność (czyli w tym wypaku odrzucasz informację o długości najkrtszego spośród ostatnich 12 i więcej cykli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawka: o niepłoności względnej oczywiście pisałam - bo w bezwzględnej wiadomo, że pi=0 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Sluzu trudno nie zauwazyc, a jaki problem zmierzyc temp.w pochwie? Wole tak niz w odbycie czy ustach (nie tylko do NPR, w ogole pod pacha jest niemiarodajna)" - napisalam co kto lubi ale masz racje autorko i przepraszam - to nie topic a antykoncepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wytarczy pogrzebać dalej niż na wp, onecie, w casopismach wątpliwej wiarygodności... choć to raczej oftopowo w tym temacie" jak juz napisalam to offtopic - ale chyba zartujesz ? ;-) ten caly npr - jest tak samo skuteczny - przy czestych wyjazdach (w tym lotach ze zmiana stref czasowych), pobycie w roznych strefach klimatycznych jak i rowniez przy uprawianiu nieregularnego seksu z roznymi partnerami? czy to moze metoda skuteczna dla tych ktorych dzien wyglada tak samo - a wspolzyja z jednym partnerem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powyższą wypowiedzią dałaś wyraz swojej zerowej wiedzy na temat NPR myląs ślicznie objawowo - termiczną kaendarzykiem. Zrozum, że NPR polega na objawach, codziennie okreslanych, na wysnuwaniu wniosków z w/w a nie na obliczeniach, więc nijak do tego mają się stresy czy jakiekolwiek wyjazdy. NPR stworzone zostało dla osób o nieregularnych cyklach, by te mogły okreslać swoją płodność z dnia na dzień oraz faktyczne przebycie owulacji a nie gdybać i bawić się we wróżby "a może". Wyjeźdżam, zmieniam klimat, mam ycie pełne stresów, do tego karmię i wstaję dzo dziecka w nocy... jak miliony kobiet skutecznie odkładam z NPR.Chociaż masz rację - osoby z Twoją postawą powinny pozostać przy innych sposobach apoiegania - bo wpadną raz dwa i zamiast swoją niewiedzę - obwinią metodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uprawianie seksu z róznymi partnerami nie ma tu nic do rzeczy :-) Oczywiście pewną wadą moliwie nie do zaakceptoania dla osób lubiących spontaniczność - jest koniczność zabezpieczania się odatkowego podczas dni płodności - ale chyba z przygodnymi facetami, mimo np branych hormonów czy posiadania spirali też chyba używasz gumki? Zatem problem rozwiązany.Jestem zdania, że nie wszystko jest dla wszystkich, każdy niech stosuje co chce, tylko niech nie nie pisze nieprawdy o skuteczności, choćby, bo to wprowazanie w błąd innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jestem zdania, że nie wszystko jest dla wszystkich, każdy niech stosuje co chce, tylko niech nie nie pisze nieprawdy o skuteczności, choćby, bo to wprowazanie w błąd innych" - tu sie zgadzam no to npr zabija spontanicznosc - w przeciwienstwie do gumek czy pigulek, czyli pod wzgledem skutecznosci jest slabsze - bo jak sama napisalas w niektore dni trzeba sie dodatkowo zabezpieczac zcyli jak? masz racje - niewiele wiem na temat tej metody - bo z tego co czytam to jest ona bardziej problematyczna i mniej wygodna, z reszta nie kazdy ma czas na obserwowanie objawow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jeśli lubiz seks z przygodnymi facetami albo nawet z jednym ale nie lubisz się ograniczać ani stosować gumek, to myślę, że NPR się u Ciebie nie sprawdzi. I ok. U mnie się sprawdza bo dla mnie nie stanowi problemu powstrzymanie się od seksu przez x dni. Poza tym ja mam dodatkowe motywacje do stosowania NPR - nie chcę się truć hormonalmi. Ale jak ktoś lubi - to niech robi co chce, przecież.Metody nie nazwałabym problematyczną chyba, że dla początkujących czy "nie w pełni zaawansowanych" - początki zawsze są trudne ale po zapoznaniu sę z nią dokładnie, uwierz, nie jest żadną tajemnicą, nie mam nią żadnego kłopotu. Natomiast kwestia wygody - wymaga poświęcenia 2-3 minut dziennie, dokładnie tyle co na nalezienie, połknięcie, popicie tabletki. Temperaturę mierzę podczas snu, śluz badam podczas wizyty w toalecie (tak czy siak myję ręce, więc nie mam z tym problemu :-) ).Faktem jest natomiast, że metody naturalne wymagają myślenia (jakkolwiek by to nie zabrzmiało), nie wystarczy więc zmierzyć, zbadać, zapisać i zapomnieć, bo trzeba analizować. To jednak też nie zajmuje pół godziny dziennie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doatkowo zabezpieczać, czyli np gumką :-) Czy globulką. Choć i jedno i drugie u mnie nie ma racji bytu bo nie lubię tego typu przerywników. Wolę już wtedy nie współżyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kaurat tu nie pisze o swoich upodobaniach ;-) "U mnie się sprawdza bo dla mnie nie stanowi problemu powstrzymanie się od seksu przez x dni. Poza tym ja mam dodatkowe motywacje do stosowania NPR - nie chcę się truć hormonalmi. Ale jak ktoś lubi - to niech robi co chce, przecież" -oki dzieki za wyjasnienie. co do hormonow - to maja skutki uboczne to fakt, kwestia wyboru. ja z nich zrezygnowalam - tak jak wspomnialas jest tez spirala, prezerwatywy i wiele innych;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×