Gość Małoszka Napisano Grudzień 28, 2009 Mam taką sprawę... Jestem normalną dziewczyną, która ma powodzenie. Jednak od lat moim zapalnym punktem, nazwijmy to tak, jest moja waga i ciało... Mam figurę gruszki, chwalę to sobie nie tylko z praktycznych przyszlościowych zalet, ale również z idącego z taką figurą seksapilu. ALE. Żeby nie było kolorowo. Mam duży brzuch. I nie jeest on duży normalnie, jest duży na dole, w dolnej części. Wygląda to tak, jak bym była w ciąży czasem, dość widocznej już. Miałam wycinany wyrostek, lekarz mówił, że jakaś tam fałdka może być efektem zapełnienia tego miejsca właśnie tkanką tłuszczowa. Ale bez przesady! Wiem oczywiscie, ze czesc wynika z mojego odzywiania itp, zwyklej nadwagi (mam 170 i 67kg), ale czy którąś z Was Kochane ma takie coś i szczęśliwie zmniejszyla bruzszek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach