co robicie ze swoimi facetami?

w zyciu codziennym bo ja -ogladam filmy -chodze na spacery -odwiedzam rodzine ;/ nudy!

hehe spacery we troje ( mamy synka) a wieczoramy fimy, czasm jakaos imprezke robimy albo ja film mąz a mąż siedzi na kompie róznie do rodziny mam daleko

:O

nudne to zycie:/

to proponuję dla odmiany połozyć się na łóżku, wtulić w siebie i rozmawiac. ja z moim moge godzinami tak zalegac.

proponowałam wczesniej- wyjscia na basen spacerki czesciej wypady ze znajomymi a on nie;/ jestesmy razem pol roku a ja smiertelnie znudzona

ciagle lezymy i rozmawiamy wtulamy blabla

i Tobie się nudzi rozmawianie z Twoim facetem?? ?? ?? to sorry w takim razie :)

na łyżwy na kręgle do pubu ze znajomymmi ogladamy filmy czasem chodzimy potanczyc robimy sobie jednodniowe wypady np w gory

moze na siłownie sie wybierzcie :)

gram w guitar hero, oglądam filmy z edwardem nortonem, a potem bara bara

moze na siłownie sie wybierzcie :)

moze na siłownie sie wybierzcie :)

moze na siłownie sie wybierzcie :)

moze na siłownie sie wybierzcie :)

moze na siłownie sie wybierzcie :)

na łyżwy na kręgle do pubu ze znajomymmi ogladamy filmy czasem chodzimy potanczyc robimy sobie jednodniowe wypady np w gory

moze na siłownie sie wybierzcie :)

moze na siłownie sie wybierzcie :)

kochasz jeśli Ci się to nudzi :) pozdrawiam

ja oglądam tv a on siedzi przed kompem, w zasadzie to wszystko. Jesteśmy pomad 3 lata

My chodzimy na zakupy, na spacery. Oglądamy TV, gramy razem na XBoxie. Idziemy do znajomych lub do rodziny. Uprawiamy seks :) Rozmawiamy ...

nic bo go nie mam:P

ciagle lezymy i rozmawiamy wtulamy blabla" natomiast na innym topiku dziewczyna skarży sie że po 2 miesiacach chłopak juz jej nie przytula , nie całuje jak dawniej (czyli często) i nie ma tego codziennego bla bla :D jaki morał ? kobiecie nigdy nie dogodzisz :P

leżymy i rozmawiamy oglądamy filmy jeździmy na zakupy, łazimy po sklepach on komp, ja czytam albo odwrotnie oczywiscie seks w sumie nudy, ale nie narzekam, lubię takie leniwe życie :)

ale czy szytko trzbea rozbic we dwoje ?? ciagle tylko tulic i intolic :O a sama nie mozeswz isc do rodziny, czy obejrzec film

duzo sie dzieje, w ciagu dnia kazdy goni za swoimi sprawami, praca i obowiazki, wieczorami wychodzimy na małe imprezki, kino, kabarety, knajpy z jedzeniem lub tancami, spotkania ze znajomymi, jak brakuje inwencji albo naprewde brzydka pogoda, to filmy w domu, wspólne gotowanie, najlepiej mieszkac osobno i nie spotykac sie częściej jak w łykendy, inaczej naprewde szybko mozna sie soba znudzić :P

tak na codzien ogladamy filmy, gotujemy obiad, obgadujemy wydatki, rozmawiamy o tym, co w pracy, jakie plany na njabliższe dni weekendowo jedziemy na termy, na basen, idziemy do kina, do pubu czy potańczyć

ale czy szytko trzbea rozbic we dwoje ?? ciagle tylko tulic i intolic :O a sama nie mozeswz isc do rodziny, czy obejrzec film