Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Falcon

Moja Dziewczyna była prostytutką.

Polecane posty

Gość Mała Różyczka...
Hm... z tego wynika, że ona cały czas kłamie, zdradza się, jest zwykłą prostytutką a Ty na to przymykasz oko bo ją Kochasz :( i ona Ciebie niby też a robi to wszystko aby wam było lepiej... tylko gdzie tu sens i jakakolwiek logika. Skoro się Kocha drugą osobe to: - nie zdradza sie, - nie oszukuję, - nie idzie się do agencji twierdząc " Kochanie zrobiłam to dla naszego dobra" a poza tym jak widac taka sytuacja jej odpowiada i ona nigdy z tym nie skończy. Lubi sie sprzedawać innym i tyle a czeka tylko abyś Ty wyraził na to zgodę żeby nie było więcej żadnych pytań i konieczności ukrywania i tłumaczenia z jej strony. To jest chory układ i to bardzo.!!!!!!!!!! I powiem Ci jedną rzecz tu nie ma zadnej Miłości ani z jednej ani z drugiej strony więc przestańcie sie oszukiwać. A skoro masz chociaż trochę rozumu i przyzwoitosci oraz szanujesz sam siebie to daj sobie spokój z ta dziewczyną i znajdz normalną zdrową na umyślę Kobiete, która Cię doceni, pokocha i będzie oddana tylko Tobie :) p.s. jak sa problemy finansowe to można znaleźć jakieś inne rozwiązanie a nie sprzedawać się innym..... Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Różyczka...
Hm... z tego wynika, że ona cały czas kłamie, zdradza się, jest zwykłą prostytutką a Ty na to przymykasz oko bo ją Kochasz :( i ona Ciebie niby też a robi to wszystko aby wam było lepiej... tylko gdzie tu sens i jakakolwiek logika. Skoro się Kocha drugą osobe to: - nie zdradza sie, - nie oszukuję, - nie idzie się do agencji twierdząc " Kochanie zrobiłam to dla naszego dobra" a poza tym jak widac taka sytuacja jej odpowiada i ona nigdy z tym nie skończy. Lubi sie sprzedawać innym i tyle a czeka tylko abyś Ty wyraził na to zgodę żeby nie było więcej żadnych pytań i konieczności ukrywania i tłumaczenia z jej strony. To jest chory układ i to bardzo.!!!!!!!!!! I powiem Ci jedną rzecz tu nie ma zadnej Miłości ani z jednej ani z drugiej strony więc przestańcie sie oszukiwać. A skoro masz chociaż trochę rozumu i przyzwoitosci oraz szanujesz sam siebie to daj sobie spokój z ta dziewczyną i znajdz normalną zdrową na umyślę Kobiete, która Cię doceni, pokocha i będzie oddana tylko Tobie :) p.s. jak sa problemy finansowe to można znaleźć jakieś inne rozwiązanie a nie sprzedawać się innym..... Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Różyczka...
Hm... z tego wynika, że ona cały czas kłamie, zdradza się, jest zwykłą prostytutką a Ty na to przymykasz oko bo ją Kochasz :( i ona Ciebie niby też a robi to wszystko aby wam było lepiej... tylko gdzie tu sens i jakakolwiek logika. Skoro się Kocha drugą osobe to: - nie zdradza sie, - nie oszukuję, - nie idzie się do agencji twierdząc " Kochanie zrobiłam to dla naszego dobra" a poza tym jak widac taka sytuacja jej odpowiada i ona nigdy z tym nie skończy. Lubi sie sprzedawać innym i tyle a czeka tylko abyś Ty wyraził na to zgodę żeby nie było więcej żadnych pytań i konieczności ukrywania i tłumaczenia z jej strony. To jest chory układ i to bardzo.!!!!!!!!!! I powiem Ci jedną rzecz tu nie ma zadnej Miłości ani z jednej ani z drugiej strony więc przestańcie sie oszukiwać. A skoro masz chociaż trochę rozumu i przyzwoitosci oraz szanujesz sam siebie to daj sobie spokój z ta dziewczyną i znajdz normalną zdrową na umyślę Kobiete, która Cię doceni, pokocha i będzie oddana tylko Tobie :) p.s. jak sa problemy finansowe to można znaleźć jakieś inne rozwiązanie a nie sprzedawać się innym..... Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Różyczka...
Hm... z tego wynika, że ona cały czas kłamie, zdradza się, jest zwykłą prostytutką a Ty na to przymykasz oko bo ją Kochasz :( i ona Ciebie niby też a robi to wszystko aby wam było lepiej... tylko gdzie tu sens i jakakolwiek logika. Skoro się Kocha drugą osobe to: - nie zdradza sie, - nie oszukuję, - nie idzie się do agencji twierdząc " Kochanie zrobiłam to dla naszego dobra" a poza tym jak widac taka sytuacja jej odpowiada i ona nigdy z tym nie skończy. Lubi sie sprzedawać innym i tyle a czeka tylko abyś Ty wyraził na to zgodę żeby nie było więcej żadnych pytań i konieczności ukrywania i tłumaczenia z jej strony. To jest chory układ i to bardzo.!!!!!!!!!! I powiem Ci jedną rzecz tu nie ma zadnej Miłości ani z jednej ani z drugiej strony więc przestańcie sie oszukiwać. A skoro masz chociaż trochę rozumu i przyzwoitosci oraz szanujesz sam siebie to daj sobie spokój z ta dziewczyną i znajdz normalną zdrową na umyślę Kobiete, która Cię doceni, pokocha i będzie oddana tylko Tobie :) p.s. jak sa problemy finansowe to można znaleźć jakieś inne rozwiązanie a nie sprzedawać się innym..... Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pier..... naprawdę jesteś aż tak wielkim dupkiem? Słyszałem kiedyś że nie zrobisz z krowy wrony i z q r w y żony, ale widzę że jesteś na dobrej drodze, hehehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny facet
Mam nieco podobny problem. Mianowicie jestem samotnym facetem, kilkukrotnie korzystałem z usług "panien" do towarzystwa. Z jedną z nich spotykałem się dość regularnie. Któregoś dnia zaproponowała mi spotkanie bez płacenia, przy kawie. Zgodziłem się, spotkaliśmy się kilka razy na kawie, rozmawialiśmy. Nie bardzo wiem co o tym wszystkim myśleć. W czasie tych spotkań zachowywała się jak zwykła "normalna" dziewczyna. M.in. dowiedziałem się, że do prostytucji zmusiła ją sytuacja życiowa itp. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazlem cos takiego i
wiecie co temat treoche juz stary ale teraz jestem w podobnej sytuacji... ciekaw jestem jak autor sobie poradzil. Ty masz troche bardziej skaplikowane niz ja. U mnie wyglada to tak ze jestem z dziewczyna od roku. Wszyscy zazdroscili mi tej kobiety. Idealna. Urocza z wygladu, filigranowa piekne ksztalty malo tego charakter najbardziej naturalnej niewinnej istoty... Aniol. Nie mielismy ani razu klotni (no chyba ze przez moja zazdrosc o nia) dogadywalismy sie jak najlepsi kumple, kochalismy sie jak doswiadczeni kochankowie wszytsko bylo najlepsze. Czasem miewala jakies dziwne doly, czasem przylapalem ja na zamysleniu i smutku niezrozumialym w oczach co bylo nienaturalne z jej uroczym wygladem i wiecznie wesolej twarzyczce... Po pol roku nie wytrzymala- w jakiejs pierwszej z powazniejszych klotni wpadla w jakis amok wykrzyczala mi wszytko caly swoj bol cala swoja przeszloscsmiley nie moglem w to uwierzyc. Mialem swoje sztywne zdanie na takie jaka ona kiedys byla. Szok nie mijal poczatkowo wydawalo mi sie ze sobie to ubzduralem - no bo jak moja kochana M. i to cos? ale jej smutne oczy za kazdym razem mi uswiadamialy ze to prawda... nie bylem soba... nei mialem ochoty na nic... co prawda gdy emocje ustaly poprosilem ja by opowiedziala mi to na spokojnie ,wszystko, jakby w zasadzie mowila sama do siebie- jakby mnie nie bylo. Wszystkiego wysluchalem w ciezkim boluwyobrazajac sobie to wszystko. Myslalem ze oszaleje- ale nie chcialem jej tego okazac - widzialem jak ona cierpi. Jeszcze bardziej teraz niz jak zyla z tym bolem sama w srodku. Potem przyszla rzeczywistosc staralem sie normalnie funkcjonowac spotykac z nia jak zawsze rozmawiac jak zawsze... ale nei dalo sie bylo cos miedzy nami jakby szyba. To ta przeszlosc wytworzyla miedzy nami szybe - ta swiadomosc ze juz nie tylko ona zyje z tym ale przyszlo i mi z tym zyc. Mi jako jej partnerowi zyciowemu... Bol jaki palil mnie od srodka i zabijal jest nie do opisania... nie moglem z nikim porozmawiac mimo przyjacio lajkich mialem.. Nie chcialem by ludzie ktorzy i ja znali i widzieli w niej to co ja widzialem zmieenili zdanie o 180 stopni z gory ja osadzajac, nie wiedzac dlaczego to zrobila jak ona sama teraz cierpi zyjac z tym czarnym punktem z przeszlosci. Takie ludzie osadzaja szablonowo- wrzucaja do jednego pudelka- tez tak osadzalem. Wiem cos o tym. Bardzo ja kocham. Nie za to kim byla. Tylko za to kim jest. Ja poznalem najukochansza dziewczyne pod sloncem (dla wyjasnienia zaraz po poznaniu zamieszkala u mnie, zalatwilem jej prace u przyjaciela) tak wiec kazda chwile spedzalismy razem - wiem ze bedac ze mna nic zlego nie robila. A w przeszlosci - kazdy mial okres lub cos co chcialby wytrzec z pamieci. Ja nie chce pamietac jej przeszlosci zyje swiadomoscia ta od kjiedy ja ja poznalem. Zreszta skoro juz zdecydowala sie mi to powiedziec zrozumialem jak bardzo mnie kocha ze odwazyla sie do takiego czegos przyznac. Najgorsza prawda jest lepsza teraz niz za 10 lat gdy bedziemy mieli 3 dzieci itp. Szacunek dla niej ze postawila nasz zwiazek na jedna karte albo przetrwa i strawi te najgorsza prawde albo sie obali jak domek z kart... Wiecie jak udalo sie nam przetrwac? B oto ze mi o tym powiedziala to nie byl tylko moj problem to nbie tylko ja cierpialem. Ona rowniez. M ipokazywala ze jest dobrze, ale oczy mowily cos innego. Wczuwajac sie w jej sytuacje- jako kobiety z dobrego domu, z dobra praca konczaca studia jak musi miec ta moja kochana M. psychike zjechana - wczuwalem sei w role ze ja poprowadze ze to dzieki mnie konczy studia dzieki mnie pracuje NORMALNIE normalnie zyje, ma kogos kto ja kocha i wspiera tak jak ona wspierala zawsze mnie. Uswiadomilem sobie ze nie to co kiedys czlowiek robil jest jego miara tylko to kim jest teraz wciaz mam obraz mojej uroczej kochanej M. a zle "sceny" z wyobrazni zwalczylem tymi wspomnieniami ktore nas laczyli i lacza. Powiedzcie mi czy taki czlowiek do konca zycia musi nosic korone cierniowa za to co zrobil? Wystarczajaco znosi cierpienie sama w sobie taka osoba... Ludziom nalezy wybaczac. Kazdy ma prawo byc kiedys szczesliwym jesli tylko sam teraz jest w porzadku. Autorze oraz wszyscy Ci ktorzy sa w sytuacji takiej jak ja bylem zycze wam jesli tylko kochacie swoje kobiety wyrozumialosci szczeorsci jesli tylk owidzicie zeto dobre kobety, ktore nauczyly sie czegos, zmadrzaly po czyms takim i wyniosy wnioski zycze wam by wszystko zostalo wybaczone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×