Gość hjhghjhjh Napisano Grudzień 29, 2009 Sprawa wygląda tak: kilka miesięcy temu babcia przepisała mi swoją kawalerkę, którą wynajmuje (obecnie mieszka z kimś). Wszystkie pieniądze za wynajem trafiają do niej (oprócz emerytury to jej drugie źródło utrzymania). Sprawy potoczyły się tak, że chciałabym wprowadzić się do tego mieszkania. Problem tkwi w tym, że nie chciałabym pozbawiać babci tych pieniędzy (mimo, że mieszkanie należy do mnie). Drugi problem to problem obecnych lokatorów. Nie można ich wywalić na ulicę z dnia na dzień, więc jak to rozwiązać w jak najmniej krzywdzący sposób? Mam nadzieję, że ktoś mi doradzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach