komu smutno i popisze ze mną?

:(

Nie tak wredna jak ja bejbe

Nie popisze bo mi nie jest smutno:)

niemoge bo wredna jestes

no

dlaczego ci smutno?

mam wrodzoną wredotę :( ... ale czy komus smutno tak jak mi tej nocy? Mogę kogoś wysłuchać... doradzić w miare możliwości...

hej wredna, chetnie z tobą popisze. poki co nie moge spac :( moze napisz napoczate czemu jestes wredna :>

widze ze juz wyjasnilas:P no mi raczej nie pomozesz. mam wrodzona smutote :P ale moze napisz czemu smutno tobie.

umówiłam się z kolegą na nocne pogaduchy... a komp. mu się wiesza :( i nie mam z kim pogadać :( A taaaaaaaaak nie chce mi sie spać!

czy mezczyzni potrafia wybaczac wrednym kobietom bezwarunkowo?

O! Już mi lepiej :) Witaj :)

nie mam w poblizu zamieszkania znajomych, i nie mam do kogo juz sie odezwac, chyba przegralam zycie? Takei mam wrazenie :(

smutno mi nie jest, ale popiszę z Tobą. tylko, że ja preferuję pisanie przez gadu-gadu

mitaksmutno nie smuć się, chetnie dotrzymam Ci towarzystwa... nawet do rana :) Możesz o wszystkim ze mna popisać... no prawie o wszystkim ;)

chwilowo masz nas:D wogole to strasznie duzo chetnych osob do pisania tu masz.

no proszę ;) powoli zaczynam sie uśmiechać :) O czym popiszemy?

zawsze wredna - dzięki :) tym bardziej, że nawet na internecie nie mogę poznać jakiejś bliskiej duszy, byc może mam jakąś blokadę i ludzie to wyczuwają i zawsze olewają, to takie przykre :O

heheh, odwieczny problem. popisalabym... ale o czym :P pogoda odpada, albo może .... :D

Pierwszy wolny nick jeżel nadal jesteś zainteresowany to proszę pisać na nr 2404873 :)

a wlasnie. zawsze mnie to zastanawialo, czy osoby ktore podaja tu swoje nr gg, kożystaja z nich na codzien , czy to specjalny numer na kafe?

specjalny na kafe ;)

mitaksmutno wiesz... ja ostatnio preferuję znajomości wirtualne :) Śmiało mozna porozmawiać na wszelkie tematy, jest się anonimowym i bardziej szczerym :) Niestety ostatnio odkryłam, ze otaczający mnie ludzie (kiedys nazywałam ich przyjaciólmi) nie do końca działali bezinteresownie :)

tak sie tylko zastanawiam. te numerki dzis dosc duzo potrafia powiedzic. np zawsze wredna dwudziestokilkulenia ola podobno ma psa :)

a co do tej otwartosci to tez zauwazylem ze dzis ludzią latwiej wygadac sie opcej osobie poznanej przez net niz niby przyjaciola.

dla mnie bezinteresowna przyjaźń nie istnieje :) niedawno sie o tym przekonałam :( ... choć może nie trafiłam na odpowiednie osoby...

moze to malo optymistyczne, ale musze sie z toba zgodzic :( a jaka przyjazn ludzia ty oferujesz? :P

hmm... trudne pytanie... musiałabys wysłuchać racji obu stron, bo ja już sama nie wiem... a chciałabym być obiektywna... przynajmniej sie starałam..

nie pytam o racje, bo nie chce cie osądzac. pytalem o twoje subiektywne zadania. ja np wiem ze jestem interesowny. pytanie czy wszyscy w jakis spodob nie jestesmy? bo w sumie po co nam przyjaciela?

Wiesz... ja starałam się zawsze być. Przynajmniej tyle. A gdy ja potrzebowałam wsparcia to go nie otrzymałam :( A później to już wredna sie zrobiłam, uniosłam honorem...