Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zosia26.-

Ciekawie co powie.

Polecane posty

Gość nie straszcie juz tak
biednej dziewczyny,w koncu jej zycie jej wybor :) ja zrobilam podobnie z moim mezem,tez wahal sie co do posiadania dziecka,ja przestalam brac tabletki,pragnelam bardzo dziecko i sama o tym zdecydowalam,nie moglam dlugo czekac,a on ciagle cos to kasa to tamto,nigdy by sie nie zdecydowal,dzis jestesmy szczesliwymi rodzicami rocznego Adasia,maz bardzo sie cieszyl z "wpadki" mowil ze widocznie tak mialo byc,kocha syna i nie wyobraza sobie zycie bez niego Zosia glowa do gory.zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazajace do czego
niektorzy moga sie posunąć! nic nie usprawiedliwia oszustwa bo to jest oszustwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak45678976
Tak tylko pomyśl, że może w przypadku faceta autorki po prostu nie chce z nią spędzić reszty życia. Twój chciał, kochał cię. Ale nie wiemy co czuje chlopak Zosi26...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia26-
To było prowo debilki. Chciałam tylko sprawdzić jakie jest Wasze zdanie. Ale się uśmiałam, hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdtyky
Wystarczy trochę logicznego myslenia, on się nie chce z nią wiązać... Miał być ślub, mieszkanie razem. I bum. Nie ma. Liczy że zachodzac w ciążę zaciągnie faceta przed ołtarz. A jak będzie drugie bum i ani męza ani ojca dla dziecka nie będzie? Kolejna ciąża, przypadkowa wpadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko widać ze masz
jakies problemy z psychą skoro tak zalosne prowo zakladasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak45678987
No to fajnie nas wrobiłaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia26.-
Prosze się nie podszywać ! Jakby nie chciał być ze mną to niby po co ze mną sypia? i mówi o przyszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie sadze by to było prowo.Autorce jest niezmiernie głupio i wstyd że posuwa się do takich sposobów.Po tym jak wszyscy na nią najechali próbuje sie bronić biedna dziewczynka.Mimo wszystko droga zosiu nie bądz tak przebiegłą cwaniarką bo życi ci za to odpłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze sypia z tobą nie znaczy kompletnie nic, mówić można dużo a fakt faktem ani z nim nie mieszkasz, ani żoną nie jestes ani gotowy na dziecko on nie jest.Po co sie tak łudzić masz klapki na oczach? 3 lata razem, pierwszej młodości nie jesteście, a ty wierzysz w te brednie o gotowości? Gratulacje:) ten twój facet dobrze sobie cie urobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierówno pod sufitem
Albo to prowokacja, albo 'gupia' baba... Gdybym była facetem, i kobieta by mi taki numer wywinęła, to bym powiedziała jej, żeby teraz sama się zajmowała tym, co chciała... A tekst w stylu 'bo ja chcę dziecko' nie jest żadnym wytłumaczeniem. Zastanowiłaś się, co się stanie z dzieckiem (pal licho z Tobą), jeśli Twój chłopak odejdzie od Ciebie? Albo, nawet jeśli zostanie - jakie będziesz miała później nieprzyjemne teksty od swojego partnera? Czy wiesz jakie sobie i dziecku planujesz życie? Nie rozumiem zupełnie jak można mieć tak ograniczony punkt widzenia... Było sobie iść na inseminację - wtedy przynajmniej byłby to w pełni TWÓJ wybór i nie mieszałabyś do tego innych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jydrjry
I dlatego jestem przeciwna pomagania samotnym matkom... Wiele z nich to takie kombinatorki które nie liczą się z nikim ani niczym. Uważają, że one to święte krowy, mają prawo decydować o życiu swojego dziecka. I jeszcze kretyńsko to argumentują: bo ja będę w ciąży, bo ja będę rodzić, bo to ja będę wychowywać! Tylko jak przychodzi co do czego to jest wielki lament bo: facet nie pomaga, facet przynosi za mało pieniądzy, facet zostawił. Jesli jestes taka zdolna by zrobić sobie dziecko nie pytając zainteresowanego o zdanie to i bądź zdolna sama je wychować i wykarmić a nie latać wszędzie aby wycmanić kasę. Wiem, nie wszystkie są takie ale coraz częściej to takie kretynki. Mało tego, wyrabiają niepochlebną opinię normalnym i uczciwym kobietom które mają zasady moralne. Dziś temat o wrabianiu faceta, za pół roku o chamie który zostawił biedną kobietę w ciąży.... I dobrze zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ze mną? To ja bede mieć później problem na zajście w ciaże przez jajniki. Czuje że chce być mamą. Dlatego uważam że teraz jest odpowiednia chwila. On nie ma żadnych problemów. Prowadzi sielankowe życie. Twierdzi że mnie kocha. Ja mu wspominałam już kilka razy że chciałabym mieć dziecko i że tej czy tamtej to fajnie bo ma męża i dziecko. A on uważa że jeszcze za wcześnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierówno pod sufitem
Zośka, a powiedz ile masz lat? Bo wiesz.. jeśli masz lat 22, to masz jeszcze mnóóóóóstwo czasu. Jeśli masz lat 35, to znaczy, że facet, z którym jesteś po prostu nie dorósł do roli i lepiej z nim nie być. Niemniej ja zakładam, że Ty to siksa jesteś i jeszcze sama nie dojrzałaś do roli matki i jedynie to idziesz za instynktem. A tłumaczenie, że później to Ty nie będziesz mogła mieć dzieci jest tak bzdurne, jak Twój pomysł na usidlenie faceta. Weź z nim najpierw ślub, zobacz, czy on do tego kroku jest gotowy. A aby zajść w ciążę - jak pisałam wcześniej - zawsze możesz iść na inseminację... W dodatku podejście 'a co ze mną' jest cholernie egoistyczne... Weź zarób na siebie, stań się niezależną kobietą, będziesz mogła pomagać milionom porzuconych dzieci - i tak zaspokoisz swój instynkt macierzyński. Bo od tego podejścia 'na siłę' jeszcze się dorobisz dzieciaka, który będzie upośledzony, a z którym sama zostaniesz.. No i wtedy dopiero będzie 'a co ze mną?!'... Nie życzę Ci tego, ale być może właśnie o to się prosisz swoim niesamowicie egoistycznym podejściem do sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierówno pod sufitem
aha.. nie wiem czy to 26 przy nicku to wiek, ale jeśli tak - to 26.. to wciąż mnóstwo czasu.. ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz co, jak mozesz tak pisać. Przeciez on chce miec dziecko ze mną!!! tylko na razie się boi i zwleka z ta decyzją. Przecież niektórzy faceci mają taki charakter. Wiecznego chłopca który jest niańczony przez matke. Fakt że w wieku 30 lat mieszka z matka jest dla mnie szokujący. Ja bede szcześliwa mając jego dziecko, on zapewne również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqia2456
ty kobieta powinnaś najpierw dorosnąć do roli matki, bo sam instynk nie wystarczy, skoro masz tak egoistyczne podejście do swojego faceta to już teraz współczuje twojemu dziecku.Znam ja takie typy kobiet jak ty, gdzie dziecko jest tylko i wyłącznie materiałem przetargowym.Do macierzyństwa trzeba dorosnąć a przedewszystkim wyzbyć się własnego egoizmu, nie widze cie dziś w roli matki a jeśli sie tak stanie ze w najblizszym czasie nią będziesz to jestem skłonna pomyśleć że ten twój facet cie rzuci a ty wtedy już nie bedziesz chciała tego dziecka i poprostu je oddasz do adopcji.Jesteś jakąś siusiarą a nie poważną kobietą i pamiętaj ze takie manipulacje z dzieckiem skrzywdzą samą ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak naprawdę to...
A nie pomyślałaś o tym, że jesteś z "dużym dzieckiem" a nie facetem i jak zajdziesz w ciążę to cię zostawi, bo nie będzie umiał sobie z tym poradzić? Raczej bym pomyślała o tym, żeby zmienić faceta i potem próbować ułożyć życie niż zachodzić w ciążę z nieodpowiedzialnym bachorem!! Rozumiem Ciebie doskonale, jesteś już w takim wieku by mieć dziecko, ale do tego musi być odpowiednia osoba, może on nie lubi dzieci i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak naprawdę to...
Znam ten typ 30lat i mieszka z rodzicami - synuś mamusi!! Daj spokój, weź poszukaj kogoś normalnego !! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yutrdfg
"Fakt że w wieku 30 lat mieszka z matka jest dla mnie szokujący." no wiesz... każdy zachowuję się tak na ile ma lat... on jest emocjonalnie dzieckiem więc mieszka z mamusią ty jesteś emocjonalnie dorosła i robisz sobie dziecko w tajemnicy trafił swój na swego, tylko dziecka szkoda bo dzieci z takich zwiazków gdzie istnieje konflikt interesów trafiają do domów dziecka, bo on znajdzie taka która nie będzie go uszczęśliwaiać na siłę, ty uznasz że dziecko ci już nie potrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeśli jest
pod wpływem rodziców to go utwierdzą, że go wrobiłaś, zaopiekują się skrzywdzonym synkiem, a on nie będzie miał nawet szans na dojrzenie do ojcostwa. Nigdy nie zrobiłabym czegoś takiego własnemu dziecku, tj. fundowanie mu tatusia, który go nie chciał. Ja długo czekałam na właściwego faceta, a potem czekałam, aż właściwy facet sam zechce być ojcem. W efekcie zaszłam w ciążę w wieku 37 lat. Jesteśmy kochającą, szanującą się parą i co dnia jesteśmy szczęśliwści patrzać na nasze wymarzone dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaaaaaaa66
dziecko ma byc dopełnieniem związku dwojga ludzi a taką decyzje podejmuje sie wtedy gdy oboje jesteście na to gotowi.Ty nie masz żadnego fundamentu, ledwo co naprawiłaś swój związek a już chcesz wykonać krok na który decydują się przedewszystkim małżeństwa, związki w których niema miejsca na jekiekolwiek wątpliwości, ludzie którzy poznali wspólnie trudy dnia codziennego.Masz bardzo szczeniackie podejście, emocjonalnie daje ci 16 lat a co najgorsze trwasz przy facecie który jak chce to wodzi cie za nos i to on tu dyktuje warunki.Myslisz ze jak bedziesz z nim w ciąży to nagle dorośnie? żebyś sie nie zdziwiła, myślisz że wtedy nagle stanie się gotowy z tobą zamieszkać? bzdura-jeszcze bardziej sie przestraszy, myślisz ze cie przez to bardziej pokocha?-bzdura-może jedynie cie znienawidziec za to zes go wrobiła, myślisz że bedzie musiał być z tobą bo macie dziecko? bzdura-dziecko to nie argument by pierd..lić sobie życie z kobietą której sie nie jest pewnym.Cóż tylko ci pogratulować inteligencji, jeśli nadal nic do ciebie nie doviera i będziesz czekać "co on powie" to to zapewne powie " ale ja nie jestem jeszcze gotowy" i cie wyśle na zabieg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeśli jest
pod wpływem rodziców to go utwierdzą, że go wrobiłaś, zaopiekują się skrzywdzonym synkiem, a on nie będzie miał nawet szans na dojrzenie do ojcostwa. Nigdy nie zrobiłabym czegoś takiego własnemu dziecku, tj. fundowanie mu tatusia, który go nie chciał. Ja długo czekałam na właściwego faceta, a potem czekałam, aż właściwy facet sam zechce być ojcem. W efekcie zaszłam w ciążę w wieku 37 lat. Jesteśmy kochającą, szanującą się parą i co dnia jesteśmy szczęśliwści patrzać na nasze wymarzone dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaaaaaaa66
zgadzam sie z przedmówczynią, pozatym musisz być kompletną desperatką i strasznie sie nie szanujesz skoro jesteś zdolna do takich manipulacji, jak ty wogóle mozesz spojrzeć w lustro? az ciary mi przechodzą ble....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co mam czekac aż on dorośnie albo się łaskawie zdecyduje? Ja jestem w gorącej wodzie kąpana a on odwrotnie. On strasznie wszystko kalkuluje i widzi we wszystkim same negatywy. Nie myśli o mnie i tylko o sobie. Wiem że rozmową go nie przekonam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia ".................Nie myśli o mnie i tylko o sobie.................." a ty myslisz o nim podejmujac tak ważną sprawe jak chęć posiadania dziecka. jesteś bardzo samolubna. powimnas jeszcze raz zastanowić sie czy ty chcesz rodzine czy dziecko bo jak narazie wydaje mi sie ze yu chcesz dziecko a nie zastanawiasz sie co dalej : jak on cię zostawi.....? a dlaczego nie chce jeszcze ślubu ? piszesz że on nie chce bo kasa. może naprawde warto by bylo żeby sie wyprowadził od rodziców . tym bardziej ze pisałaś ze rostanie było z ich winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×